Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość z prowincji

Rozstanie. Czy warto. Kto ma racje ?

Polecane posty

Gość gość z prowincji

Dostałem ofertę pracy, w tej samej korpie, ale kilkaset km od nas. Moja dziewczyna nie chce ze mną pojechać, chociaż już na początku zarabiałbym więcej, niż my teraz we dwoje. Dla niej tu jest nasz dom, rodzice, tu wychowaliśmy się, tu jest nasze miejsce. Szantażuje mnie, że jak wyjadę, to koniec z nami. A ja tu nie widzę żadnych perspektyw, sorry, to prowincja, jestem zawiedziony postawą mojej dziewczyny. Czy się mylę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinieneś jechac. Osoba która kocha nie powinna stawać na drodze w rozwoju kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
Ale ona nie chce wyjechać. Jak ją przekonać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawnosc weza, sile slonia, daje ranne bicie konia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jazda na recznym czyni wdziecznym za bycie uniezaleznionym od kobiecych kaprioli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej, że ona jest jego rodziną, a matke itp. możecie co weekend odwiedzać, że nie ma problemu. Powiedz, że ci zależy najbardziej na niej i aby było was stać na jeszcze jednego członka rodziny. Zobaczysz, że zmięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógłbym prosić o bardziej adekwatne wypowiedzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz, że to dla was i z myślą o wspólnej przyszłości. Że ją kochasz, że np. gdy bedziesz wiecej zarabial to mozecie zacząć odkładać na ślub. Ze rodzina może odwiedzać was a wy ich, przecież istnieją pociągi i drogi szybkiego ruchu. Ze taka szansa moze sie nie powtórzyć a ty chcesz dla was jak najlepiej. I np. ze na początku nie musiałaby pracowac bo bedzie cie stac na utrzymanie a pozniej ze i ona znajdzie sobie tam lepszą pracę, bo są wieksze możliwości. Niech chociaz spróbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jest więcej niż 100 km to dojeżdżaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
Wstyd przyznać ale ona to typowa wieśniara, co proboszcz powie to święte, a zboże nie daj Boże kosą kosić, do tego jeszcze jej rodzice, o la Boga ! Mam dość ! Żal tych lat, ale ja się przy niej wykończę ! Monochromia życia w Polsce B jest miażdżąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipa. Ja bym jechała. Ale to ja. I gdybym była Tobą i gdybym była Nią. Ale niektórzy mają w sobie dużo lęku. Boją się niewiadomo czego. A smutne, że ciągną na dno najbliższych, którym również stają na drodze :( Niestety, my Ci nie damy odpowiedzi co masz zrobić - jeśli ją kochasz - zostań; jeśli ją kochasz, ale wiesz, że zostając nie będziesz szczęśliwy i jeszcze będziesz ją winił za to, że zostałeś to jedź; a jeśli jej nie kochasz to jedź jeszcze dziś. JA BYM JECHAŁA, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w stanie zrozumiec jej obiekcje,ale ona nie powinna cie szantazowac. Stawia cie w sytuacji bez wyjscia. Wyjedziesz moze byc zle,zostaniesz bedziesz mial zal i tez bedzie zle. Co ja tak trzyma? Strach? Wygoda? Bo to ona ma powody,ze nie chce wyjechac i zaryzykowac zmiany rowniez swojego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
To ponad 400 km (z Podkarpacia na Dolnośląskie), jej najważniejszy argument to, że tam nikogo nie znamy. A ja to co , pytam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde jak bym slyszala swojego chlopaka :D Nie bo ja tam nie znam. nie ma pracy itp etc. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie argument:). To strach. Ludzi mozna poznac wszedzie i wszedzie ulozyc sobie zycie. Ona trzyma sie kurczowo rodziny,znajomych,miejsc. Moze ma taki charakter, ale to jest podszyte przewaznie czyms wiecej. Z reguly zwyklym strachem i niewiara w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli cie kocha to wyjedzie, jesli nie to wiedz ze nie ma odcietej pepowiny nawet obok rodzicow bedzie jej ciezko zyc, ty bedzeisz zawsze tym drugim,rodzice beda mili na nia wielki wplyw, ty nie !!! SAM WIDZISZ CZY MASZ ;NIE MASZ KOCHA ICH BARDZIEJ NIZ CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
Dwa lata temu znajomi nas zapraszali do Niemiec, mieli podobno dla nas obojga prace, piszę podobno, bo ona w to nie uwierzyła i mnie przekabaciła. Teraz już mam tego wszystkiego dosyć, zrozumiałem, że jestem marionetką, liczy się tylko to, co powiedzą jej rodzice. Nawet jak jej zagroziłem, że jak ze mną nie pojedzie to koniec, powiedziała: A ty sobie wyobrażasz, co by rodzice na to powiedzieli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mnie tu zakrzycza,ze milosc,ze zwiazek etc. Tak, wiem i rozumiem,ale zrob w tej sytuacji to,co jest dobre dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
Decyzja zapadła, ona płacze, właśnie tak jej powiedziałem: Kto jest dla ciebie ważniejszy ? Ale ty masz rodzeństwo a moi tylko mnie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz wiedziec czy ona mowi prawdę, i czy faktycznie Cie rzuci jak wyjedziesz , napisz do mojej wrózki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z prowincji
Wróżka Zosia zapytała mnie, czy powiem to rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Jeśli Cie kocha to pojedzie z Tobą 2. Jeśli pojedziesz bez niej, a ona powie Ci że to koniec i jeśli naprawdę Cie kocha to po krótkim czasie zadzwoni do Ciebie szlochając i mówiąc że Cie kocha i tęskni. 3. Jeśli pojedziesz, ona nie i powie że to koniec i nie zadzwoni z tęsknoty to wiedz że tak naprawdę Cie nie kochała i dobrze zrobiłeś że postawiłeś na swój rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×