Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego w UK nadal istnieja pralnie komunalne?

Polecane posty

Gość gość

W polsce kazdy dom ma własna pralke albo kilka a tu znajoma pokazała mi zdjecia jak angole chodzą do miast z laundy do punktu gdzie stopi 20 pralek NA MONETY :D i ludzie piorą :D gorzej niz za komuny w PL:D :D :D lub jedna pralka na 10 osób w domu buheeeee :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to bardziej rozwinięty kraj od PL. przynajmniej mają suszarki a nie, wieszać gaciochy na sznurkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BUAHAHAHA 'bardziej rozwiniety'.:D :D :D :D ..... emigracyjny debil zabrał głos posikalem sie ze smiechu :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwinięty z pluskwami w co drugim domu buehahahahahahahahahahaahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię Angoli i nigdy nie mam zamiaru tam jechać bufony są i tyle Generalnie zbieranina ludzi i syf w miastach Kwestia czasu jak Polacy będą wracać do kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam pracy w UK jesli to Szwajcaria albo NL i Austria tam można jeszcze zarobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa do szwajcarii cie wpuszcza buheheee:D matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo latwiej w takiej duzej pralce wyprac np koc, narzute czy reczniki niz w malej domowej, poza tym roziweszanie wilgotnego prania w domu powoduje rozwoj grzyba na scianach i wilgoci wiec wole isc w zimie do pralni zrobic pranie i tam wysuszyc niz sobie zagrzybic dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 20 lat susze pranie w domu na szmurkach i nie mam grzyba. Ale trzeba wietrzyc a zima ogrzewac dom angielskie osrusy, a nie jak wy pojedyncze okna w uka i zdziwienie potem ze grzyb bo cieplo ucieka heheeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koce koldry posciele, kotary dywnakiki. wielkie kurtki itp nosze do pralni szusze i juz super wygoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Stanach też tak jeat i co w tym za problem. Nie musisz mieć pralni w mieszkaniu. Poza tym w tych krajach mieszkania się wynajmuje. Żaden właściciel nie kupi 10 pralek i będzie je serqisowal żeby ktoś raz na tydzień coś upral. O wiele bardziej opłaca się mieć jedna pralnie, dbać o nią ( z punktu widzenia wlasciciela) i mieć zawsze dostęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O wiele bardziej opłaca się mieć jedna pralnie, dbać o nią ( z punktu widzenia wlasciciela) i mieć zawsze dostęp. x Zalozenie bledne bo w uka nie dbaja na wynajmnie o nic, muslimy robia pod siebie i syf w pralni jest wiec o czym ty gadasz pacanku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jebać UK w Polsce mam żone kochanke i robią mi pranie leże a one na mnie robią gdzie jest lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja jedyna kochanka byla twoja reka, nie oszukuj sie juz dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahah cfel emigracyjny nazywa wszystkich dzieckem:D a sam siedzi na benefitach tepak :D :D takich matolow jak on nikt w uk do pracy nie przyjmuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pralnie są choćby po to, że jakvci sie pralka zepsuje i nową kupisz dopiero za kilka dni, to masz gdzie wyprać i od razu masz tez suche, za grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wielu normalnych krajach istnieją. Bardzo praktyczna rzecz. Jak masz do wyprania duże objętościowo rzeczy np. to wychodzisz i 5 minut od domu masz miejsce, gdzie za grosze je wypierzesz (u mnie wsad 18 kg kosztuje 9 euro z suszeniem już). A w Polsce trzeba zaiwaniać z kołdrą przez pół miasta i jeszcze płacisz za jej wypranie jakąś dziką cenę (ostatnio widziałam 56 zł za głupią kołdrę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha! Co za wiesniak! Faktycznie, w Polsce nie ma pralni komunalnych bo to wiocha I tam nie trzeba. Jakbys wystawil nos poza zad***e ktore jest twoim domem to bys wiedzial ze w Nowym Yorku, w Barcelonie, w Berlinie, i w Tokio takie pralnie to vos normalnego bo metropolis i miasta preznie sie rozeijajace tak dzialaja. Ale w Polsce tego nie ma bo ten kraj zdycha. Jak ty Bingol- haha! Wiesniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×