Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest dla was smiesznego w tym, że dzieci mają osobne pokoje?

Polecane posty

Gdybym ja miała np dwójkę dzieci, to postarałabym się o to, żeby każde miało własny pokój. Wiem po sobie jak to jest dzielić pokój z rodzeństwem ( w moim przypadku z młodszym o 2 lata bratem). W dodatku mieszkanie mało ustawne, 2 pokoje przechodnie - nasz i rodziców, porażka, nigdy nie mogłam nikogo zaprosić do domu bo zwyczajnie nie było na to warunków :/ źle to wspominam, dlatego chciałabym oszczędzić to moim dzieciom. A co to ubrań, i innych rzeczy - ubieram się w lumpeksach, właściwie od zawsze ( tak mi juz zostało), nie mam nic przeciwko używanym rzeczom, kosmetyki staram się kupować polskich firm - i możliwie jak najbardziej naturalne. I zyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie osobne pokoje dla dzieci to norma. Miałam mniejsze mieszkanie to miałam jedno dziecko, dorobiłam się większego zdecydowaliśmy sie na drugie gdybyśmy sie nie dorobili to zostałabym przy jednym i nie płakała w poduszkę ani nie zrobiła na siłę żeby swoje pragnienie zaspokoić. No ale ja mam mózg w głowie, a nie w macicy. We wpadki w XXI wieku też nie wierzę, sorka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokój dla dziecka to zuooooo!!! dziecko powinno mieć pod kiblem kąt do spania, miskę z wodą jak powiedziała autorka :P można mu też dać kuwetę, a najlepiej przyczepić łańcuchem do kaloryfera żeby się nie pałętało wtedy jest prawdziwa rodzina i miłość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem sam temat bo jeszcze nie doczytałam się na kafe by ktoś uważał pomysł za smieszny , zresztą nic śmiesznego w tym nie ma, albo mieszkanie jest na tyle duże że każdy może mieć swój pokój albo nie, proste. Gdybym miała 4 pokojowe mieszkanie to zapewne moja dwójka dzieci miałaby swoje własne małe pokoje ale że mamy jedynie trzy pokoje (Salon z zintegrowaną kuchnią) , sypialnia małżeńska , wspólny pokój dzieci) tak nie myślę nawet o tym by dzieciaki miały każde z osobna swój pokoik a póki co nikt nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×