Nerwowe dziecko

Czy po ekstremalnie stresującej ciąży mam się spodziewać nerwowego i płaczliwego dziecka albo dziecka z jakimś problemem rozwojowym? Czy to faktycznie się sprawdza co wszędzie piszą?

Hmm,cos w tym jest. Wlasnie teraz zdalam sobie z tego sprawe! Ciaze mialam bardzo nerwowa. Przechodzilam naprawde ciezki okres w zyciu. Syn jest bardzo nerwowy,ma problemy z opanowaniem emocji itp,itd

Ja też bardzo nerwowo przechodziłam ciążę i ze smutkiem stwierdzam,że coś w tym musi być. Córka obecnie skonczone 3 latka, od początku była nerwowa,a ostatnio jej się to nasiliło, jest nadpobudliwa,drażliwa, płaczliwa bardziej niż zwykle. Trochę to wiążę z tym że ostatnio się nie wysypia, jest śpiąca a nie chce spać w dzień.... a zawsze jak była śpiąca była nie do wytrzymania

no to nie pocieszyłyście mnie:( a czy Wasze dzieci są pomimo tego zdrowe? Chodzi o rozwój - czy wszystko w tej kwestii jest w porządku?

I ja tez potwierdzam niestety :( mialam bardzo stresujaca ciaze i dziecko teraz jest nerwowe, agresywne mimo ze ma dopiero roczek.

To naprawde zalezy. Niby mowia ze wplywa, ale pierwsza ciaze mialam bardzo nerwowa bo z mezem bylismy mlodym malzemstwem, docieralismy sie dopiero, a dziecko jak aniol. Przy synku bylam doslownie oaza spokoju zero stresu, a nerwus i lobuz jakich malo :)

Z pierwsza corka mialam problemy w ciazy od poczatku walczylismy o utrzymanie tej ciazy,czesto plakalam,denerwowalam sie corka rozwija sie bardzo dobrze, ale sa momenty ze jest nerwowa nigdy nie wiazalam tego zachowania z moimi nerwami, teraz jestem w 2 ciazy nerwow dużo mniej jesli vedzi grzeczniejsze, mniej nerwowe to wtedy bede sie zastanawiala na prawdziwoscia tego stwierdzenia

Moja córka już jako noworodek i niemowlak była niebywale zrównoważona i pogodna. Tak jej już zostało a ma skończone 6 lat. To niezwykle pogodne, pewne siebie dziecko, empatyczne, łatwo nawiązujące kontakty. Prawdę mówiąc zawsze masa osób zwracała uwagę na to że moja córa nie trac***anowania nad sobą, że się łatwo uspokaja, nie histeryzuje, że jest odważna i opiekuńcza wobec innych itp. Dodam że od zawsze śpi spokojnie (co jest ważne i w przypadku niemowlaka, i starszych dzieci). No a ciąża to był jeden, ogromny stres bo straciliśmy dochód, długi rosły, komornik ścigał. Myślałam o wywołaniu poronienia, o samobójstwie. Jak inaczej gdy nie ma za co żyć... No i ta córa, gdy się urodziła, to jakby chciała wszystko wynagrodzić. Autentycznie, dziecko słodkie i żadnych problemów z nią nie było. Tak więc może być i tak. A, problemy rozwojowe, czy były... Niska masa urodzeniowa czyli hipotrofia, wylewy okołomózgowe, tak, odnotowano, ale to raczej jako wina przebiegu porodu, z ryzykiem zamartwicy. Opóźnienie rozwoju ruchowego córa nadrobiła w ciągu roku. Potem pod względem ruchowym i społecznym przegoniła rówieśników (np zero wycofania, lęków przed nowymi zjawiskami). Teraz uczy się dobrze, chodzi do szkoły muzycznej. Radzi sobie z obowiązkami, uwielbia zajęcia pozalekcyjne i zabawy z rówieśnikami. Nie wiem co jeszcze jest ważne. W każdym razie jeśli chodzi o taką pogodę ducha i równowagę emocjonalną oraz radzenie sobie z przeciwnościami, to moja córka jest powyżej statystycznej średniej.

No to się załamałam:( bardzo się boję o dziecko

przestań ja 1 ciąża, oaza spokoju, a młody nerwowy, wrażliwy i płaczek, ma już 6 lat, rozwój normalny 2 ciąża okupiona wieloma nerwami, dot. w większości starszaka, pobyt ze starszym w szpitalu, o mało mi atm nie zszedł, ja byłam w 8 miesiącu i cały czas z nim, widziałam jak go reanimowali, nie wyszłam byłam przy nim cały czas w rezultacie młodszy nerwowy w normie, przechodzi bunt 2 latka, jako noworodek strasznie płaczliwy, jako niemowlak oaza spokoju, teraz jest różnie, rozwój ok

Moja bratowa była nerwowa w ciąży, moja mama mówiła że dużo płakała i żaliła się na dolegliwości ciążowe i narzekała i ma małego nerwusa , ostatnio na urodzinach mojego męża odstawiał histerię bo moja córka zabrała jej kredki , nie szło jej uspokoić a bratowa nadal jest strasznie nerwowa i mała ma to po niej poza tym mała jest chorowita i dzikus, moja mama jak była z nią na spacerze i stanęla ze znajomą pogadać to ta zaraz się za placy mamy schowała dzikus

Ja mialam nerwice w ciazy, dziecko istny szatan

ja miałam nerwową ciążę ,a dziecko jest bardzo spokojne - nie ma reguły

Jedyna dobra rada w takiej sytuacji - jak najwięcej przytulać noworodka do siebie, aby poczuł się bezpiecznie i spokojnie. Maluszek jest jak radar mamy - jeśli ona jest nerwowa - ono też takie będzie... Dawać od początku wiele miłości - to i dziecko będzie szczęśliwe ergo - spokojne :) Powodzenia i głowa do góry :) I jeszcze coś - pamietaj, że za denerwowanie się nikt Ci nie płaci, ani po głowie nie pogłaszcze - OLAĆ WSZYSTKO SIKIEM PROSTYM:)

Dzięki za odpowiedzi. A jak śpią Wasze dzieci? Są problemy ze snem?

do poradni zdrowia psychicznego dla dzieci czym prędzej !!!

Niestety u mnie sie potwierdzilo. Ciaze mialam bardzo stresujaca - zmienilam prace, przeszlam kilkutygodniowe szkolenie - wszystko w nerwach i dlugich godzinach pracy "pod nadzorem". Potem niewydolnosc szyjki, lezenie, pobyt w szpitalu, znowu lezenie, podejrzenie hipotrofii - ogromny stres. Dziecko urodzilam zupelnie zdrowe, ale 3 tyg za wczesnie. Jest slodkim dzieckiem, ale bardzo nerwowym, marudnym i placzliwym.

Dzieci karmione piersią są znacznie spokojniejsze niż karmione mm.