Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie polecam państwowych dentystów .

Polecane posty

Gość gość

Byłam dzisiaj.Ząb bolał od 5 dni dość mocno,tam można iść bez kolejki,staje się i czeka.Już na początku się przeraziłam,bo babka gdzieś 20 lat weszła i po 5 minutach jak się u tego dentysty drze...normalnie masakra tak piszczała a dentystka do niej "nosz do jasnej anielki weź te łapska z buzi!" :O :O Było 7 osób,w godzine poszło .Weszłam do gabinetu ,dentystka ok 60 lat,naburmuszona mówie dzień dobry,a ona nie odpowiada tylko coś pisze.Kazała powiedzieć co się dzieje,powiedziałam,że boli mnie ząb ,to zanim zdążyłam całość opowiedzieć to ta już wyciąga wiertło ,zerkła na zęba i mówi "trzeba rozwiercić" i wsadza mi wiertło do gęby :O Ząb bolał przy dotyku języka nawet,Ja krzycze czy mogę znieczulenie,to ta przewraca oczami i powiedziała "nie rozumiem was,wszyscy tylko ból ból ból a to czy zęba naprawie to nikogo nie obchodzi " ,poszła po strzykawke i jak mi wbiła z tyłu dziąsła tą igłe to aż mi łza poleciała :( zero delikatności,praktycznie się zamachnęła i wbiła.Poczekała zaledwie 30 sekund aż znieczulenie zacznie działać,ledwo mi policzek zdrętwiał a ta mi boruje już.Jap*****le ,jak jakiś rzeźnik,tak mi naciska na zęba ,że miałam wrażenie,że zaraz mi przebije szczęke na wylot ,jak jakiś rzeźnik ,borowała z 3 minuty ,rozwierciła góre zęba i powiedziała "trzeba kanałowe,umówić" ? Ja podziękowałam i poszłam stamtąd :O Mój dentysta jest na urlopie,mam kanałówke na 21 ,ale jak on robi to jak niebo i ziemia,delikatnie,znieczulenie wciska milimetr po milimetrze,pyta się czy boli,jak on robił kanałówkę to nic nie czułam,a ta jak mi dawała znieczulenie to był gorszy ból. Nie polecam państwowych dentystów,jest taniej,ale jest cena tej taniości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a prywatni przesadzają z cenami...ograbiają ludzi a ludzie sie dają,bo przecież jak mocno boli to się każdą cenę zapłaci....dentyści są sprytni jak cholera, poszłam z jedna rzeczą a dentystę zainteresował mój zdrowy krzywy ząb i już planował mnie namawiać na aparat, pieniądze pieniadze pieniądze - to jest dla dentysty najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ameryki nie odkryłaś... Ja ile razy byłam u państwowych lekarzy (kilka) to żaden mi praktycznie nie pomógł, tzn przepisali albo coś co mi nie pomogło albo zbadali powierzchownie i zlekceważyli sprawę Np ja byłam u ginekologa panstwowo to mi przepisała glonulki ktore wcale nie pomogły, dopiero prywatny coś zaradził, innym razem byłam u dermatologa to popatrzyła powierzchowie na skóre tylko i postawiła zła diagnozę tzn ja miałam alergię jak sie okazało, a powiedziała, ze to liszaje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dentyśc***anstwowi to juz calkiem słyszałam, ze to rzeźnicy :O Mają najtansze materialy poza tym, najtansze znieczulenia, a w gabinecie prywatnym inwestuje się w lepsze znieczulenia, wypełnienia, wiem bo sama mam dentyste w rodzinie. I samo miesięczne utrzymanie takiego gabinetu i zakup dobrych materiałow troche kosztuja więc nie dziwcie się cenom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym najtańszym znieczuleniem to prawda.Ona mi chciała robić już w tamtej chwili kanałówkę ,ale zobaczyła,że jest zgorzel i powiedziała,że to jednak troche musi poczekać.I powiedziała "ehh nie potrzebnie dawałam pani znieczulenie " no k***a jak ona by mi nie dała na te nawet 3 minuty borowania to bym się zesrała z bólu,językiem przejechałam to bolało a co dopiero wiertłem... Znieczulenie zaczęło puszczać po pół godzinie,po godzinie już praktycznie nie było ,jak byłam u prywatnego to dał mi takie znieczulenie,że jeszcze przez 4 ,5h trzymało ,ale za to nic nie czułam przy kanałówce .W dodatku w tych państwowych atmosfera jest taka dziwna,chodzą takie stare babki naburmuszone .Mój prywatny jest młody ,fajny ma młodą asystentkę razem robią,gadają ,śmieją się i jakoś tak się lepiej siedzi od razu.A ta mi nawet dzień dobry nie chciała odpowiedziećć...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa4223
Byłam raz u państwowego ,to najgorsza wizyta w moim życiu.Ząb był na tyle zepsuty,że nadawał się do usunięcia ,to była szóstka dolna.Ja poprosiłam o znieczulenie a ona "wyrywanko bez znieczulonka bo to i tak nic nie da" .Uciekłam z gabinetu,poszłam za tydzień do prywatnego ,dał mi znieczulenie,nic nie czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfaW
Też nie lubię państwowych. Dlatego poszłam prywatnie do dr Iwony Gnach-Olejniczak, założyć aparat stały na zęby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od dłuższego czasu chodze do sprawdzonej kliniki http://dens.com.pl/ Ceny nie sa wysokie a mam gwarancje ze zawsze mogę liczyc na profesjonalna obsługę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof0126
Jeżeli ktoś z Was szukałby dobrego dentysty z Lublina, zobaczcie sobie gabinet na Willowej 1 - http://www.aldent.lublin.pl/profilaktyka - oferują kompleksowe usługi, nie mają wygórowanych cen. Leczenie wczesnej próchnicy zębów wykonywane jest za pomocą ozonu, dzięki temu jest bezbolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, ja niedługo idę do dentysty na NFZ - druga wizyta, pani była miła, chociaż nieco zbagatelizowała mój problem z żuchwą, ale plombę zrobiła jak trzeba. Natomiast raz w 2010, prywatnym gabinecie (gabinet na literę R) na Tarchominie (Warszawa) była okropna kobieta, szkoda, że nie pamiętam jej nazwiska, nie dość, że była chamska, z pogardą mówiła o moich zębach ( sama miała kilka wręcz brązowych! chyba nawet jedynkę), nie była z higieną za pan brat, ale pomijam to, bo najgorsze było jej niefachowe podejście! zamiast zwykłej plomby zrobiła coś, że bolało mnie jak diabli, właścicielka gabinetu za darmo mi to później poprawiała. Po naprawie było ok, ale kilka dni się nacierpiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie polecam, ja robiłam zęba na uczelni. Baba najpierw do mnie z pretensją, że poprosiłam o znieczulenie, jak to, po co, na zywca najlepiej, w d****h wam się poprzewracalo. Dała mi znieczulenie ale nie trafiła w nerwa w skutek czego wszystko czułam. Po pół roku ząb mi pękł na pół a plomba wyleciała. Tak to jest jak się oszczędza na dentyscie. Wcześniej jeszcze robiłam państwowo dwie jedynki, macipkie dziurki na milimetr. Oczywiście powypadaly a dziurska rozwiercone na pół zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oszczedzaja na znieczuleniach to pewnie na sterylizacji też. Teraz się boję że mnie czymś zakazili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, ja też uważam, że dużo lepiej wybrać się do sprawdzonego, prywatnego gabinetu! Sam od długiego czasu leczę się w http://www.codziennastomatologia.pl/ i zawsze wszystko było w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×