Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

często im mniejsze mieszkanie, tym większa gadżeciara, damesa, wielka pani

Polecane posty

Gość gość
19:19 nie chodzi o "budowac się" tępaku...w ogóle nie czytasz ze zrozumieniem. Chodzi o ludzi, którzy WYŚMIEWAJA sie z tych co mają dom a same nic nie mają, a za to gadżetami obwieszone i wyśmiewają się z moich butów dla dziecka za 40 zł. DOCIERA TO DO CIEBIE??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie przyszło wam do zakutych lbow, koltuniary, że nie każdy marzy o nowych panelach, garażu i harowie przy budowie na zadupiu x a ty czym błyszczysz teraz? nie widzisz o czym jest temat? o ludziach którzy się kiszą (bo lubią owszem ich sprawa i nic nam do tego) ale wyśmiewają innych, którzy się nie kiszą i to chyba im raczej nie przyszło do zakutych kołtuńskich głów, że nie każdy chce żyć jak oni. jak ktoś nie komentuje mojego życia i mnie nie wyśmiewa to ja nic do niego nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie przyszło wam do zakutych lbow, koltuniary, że nie każdy marzy o nowych panelach, garażu i harowie przy budowie x to znaczy, ze ci ludzie mogą wyśmiewa kogoś kto mieszka na wsi, bo oni nie marzą o budowie i nowych panelach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:21, każdy może mieć swoje zdanie. Jak nas znajomi pytali, czemu nie budujemy domu, to wprost mówiłam, że nie chcę domu na zadupiu, ogródka itp., że chcę mieć duże mieszkanie w mieście. Zgodnie z Twoim rozumowaniem ja im zazdroszczę, bo moje 4pokojowe mieszkanie jest mniejsze niż 250 m2 dom koleżanki na kredyt. Do tego ubieram się ponad stan (mam droższe ciuchy i moje dziecko też), szpanuje autem (nowe z salonu za gotówkę) i rozbijam się na wakachach, na które mnie nie stać. A to, że ja stać na więcej niż mnie określasz powierzchnia mieszkania (moje ponad 70 m2 i jej 250 m2). Nie ważne, że jej dom z działka i moje mueszkanie kosztuja tyle samo, ja mam je za gotówkę, a ona na kredyt... Ona ma więcej m2, więc ja jestem gadżeciara, a ona jest bogata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:33 a weź się bo nic nie zrozumiałaś z tego co ludzie tu piszą...niech ci będzie że ci ona zazdrości (głaszczę cię po główce) no dowartościuj się, że ktoś ci zazdrości twojej fury za gotówkę. Dla mnie to w ogóle jest śmieszne i niezrozumiałe co ludziom tak zależy na tych nówkach z salonu .... ale jakoś nie mówię im tego w twarz i nie wyśmiewam ich wyborów, stawiając swój za lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"IM MNIEJSZE MIESZKANIE" mam na myśli do maks., 40 metrów człowieniu...nie czytasz w ogóle nic z tego co piszą osoby tutaj a chlastasz się o swoje 70 metrów. 70 metrów to dobry metraż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3/4 wpisow robi dokladnie to o czym pisze autorka tyle ze w druga strone. Zrozumcie ze jeden woli wakacje, inny nowy samochod a jeszcze innym dom za miastem. Jedna smieszy nowe bmw pod blokiem a inna uzywane ciuchy u wlascicielki apartamentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:39, ależ owa koleżanka wiele razy mówiła, że auto z salonu jest bez sensu, tyle, że ja nie zakładam tematów o tym, jak to kredyciarze z domów na zadupiu zazdroszcza mi auta :D. Bo mam jej zdanie zwyczajnie w 4 literach, wiadomo, że jak nie było jej stać na kawalerkę, a wybidowała willę, to kilkadziesiat tysięcy na auto wydaje się niesamowita rozrzutnościa, ale to nie mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi o wyśmiewanie czyjegoś wyboru, a ty piszesz nie do rymu i nie do taktu. Chodzi o jawne komentowanie, docinanie i wyśmiewanie się z kogoś gdy samemu nie jest się szczególnie wybitną jednostką. Ja tez mam mieszkanie ponad 80m2 ale nie szaleję z markowymi gadżetami natomiast moja sąsiadka wiecznie świeci i sie przechwala czego to ona nie kupiła i wiecznie mi współczuje, że ja taka zaniedbana chodzę (czytaj: bez wielkich firmowych napisów na bluzkach, okularach, torebkach i butach) Sama mieszka z mężem w dwupokojowym mieszkanku mają troje dzieci chłopaki 15 i 8 lat, a dziewczynka 12 w jednym pokoiku - dla mnie sorka ale DRAMAT! całe wakacje siedzą na miejskim basenie, a my zjechaliśmy całą Polskę i pół Europy całą rodziną no ale my tacy nędznicy przy nich. Klasyka: przyganiał kocioł garnkowi z tym, że ja nic nie odpowiadam jej, bo z kim tu dyskutować? i tak jełop nie zrozumie i jeszcze się obrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy jesteście durne głupie polaczkowe idiotki. Macie problemy...:o co komu do tego ze ktoś mieszka sb w małym mieszkankua lubi ubrać się ładnie i drozej od innych? No co? Aż tak was do boli? To kupujcie sobie węgiel drzewo do domu i wydawajcie sobie na te ogródki na zadupiach a ja bd kupować sobie torebki LV i okulary Gucci srucci. Ok? :) Ten kto założył ten temat naprawdę ma bol d**y. Inaczej by go nie zakładał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24, kiedyś mueszkałam w takim mieszkaniu do 40m2. Sama, potem krótko z mężem. Zależy, ile osób jest na danym metrażu. Co innego jedna osoba w kawalerce, co innego 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:59. dokładnie, ja też pisałam o przypadku gdzie ktoś się śmieje z moich rodziców że mieszkają na wsi, tymczasem ta osoba która się śmieje mieszka w strasznie słabym i ciasnym mieszkaniu i ma mniej kasy niż moi rodzice, ale wywyższa się mi w oczy i robi aluzje do "wieśniactwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe chwilka.. Mowicie ze ta co wyśmiewa się z domu na zadupiu jest be a ta co wyśmiewa się z domu 40m2 jest cacy ??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie geniuszko min do ciebie jest kierowany ten temat, że tak powiem jesteś w tym samym obozie co autorka. Nie chodzi o wojenkę chałupa kontra mieszkanie halo! tu Ziemia! chodzi, o to, że ktoś się śmieje czy komentuje złośliwie takich ja ty czy ja, a sam nie błyszczy, bo ale bo ma kredyt na milion lat, albo klitę albo coś tam. Chodzi o to, że sam nie żyje jakoś super, a z innych się śmieje. POJĘŁAŚ?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilu przecież piszę ci wyraźnie że ból mam tylko i wyłącznie z tego powodu że ktoś wyśmiwa się z moich wyborów. Nie dociera bo masz za daleko do mózgu. ale ty tępa jesteś szkoda z tobą gadać bo jak zdarta płyta powtarzasz swoją zniekształconą wersję. Nikt tu nie mówi o sytuacj którą opisujesz :) A ja mam i węgiel, i dom, i wczasy, i okulary od gucci ale nie śmieję się z nikogo jak koleżanka autorki z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba z 20:02 NIC nie zrozumiała, ani joty :) Inteligencja pędraka ...macie siłe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby nie twoj problem ale opisac sytuacje musisz :-) mnie generalnir interesuje moj portfel, moje mieszkanie, moje ciuchy a nie cudze zycie a i tak czasami za plecami slysze ze jakbym zrezygnowala z kosmetyczki, fryzjera, kupowania nowych ubran itd. To stac by mnie bylo na lepszy samochod. Slowa od fanki lumpeksow. Tyle ze mi lepszy samochod nie jest potrzebny, ale fanka lumpeksow wieprzeciez lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zaczęło się bicie piany:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mieszkałam z mężem i jednym dzieckiem w dużym domu pod miastem. Teraz mieszkamy w bloku w centrum, dom sprzedaliśmy i zaczęliśmy budowę kolejnego-mniejszego i blisko. I sama już nie wiem jak odbierać komentarze tych, którzy dowiadują się o naszych planach mieszkaniowych. Większość odnosi się krytycznie. Twierdzą, że niepotrzebny problem sobie szykujemy, że teraz mamy wszędzie blisko a dom jednak dalej, że znowu nam się zacznie odśnieżanie itp. i wiele innych komentarzy. Ja na prawdę marzę o domu, mieszkałam wiele lat i teraz w bloku mi źle - ciasno i brak przestrzeni. Nie chcę luksusów, zwykły prosty dom, bez udziwnień. Ostatnio znajoma w pracy powiedziała, że zwariowałam i ona za darmo by tego mojego domu nie chciała. Nikogo o zdanie nie pytałam, sama o tych sprawach nie mówię, ale jak ktoś zapyta to nie kłamię. Większość twierdzi, że robię źle, bo w bloku mam dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:59, a może dla sasiadki mnuej ważny jest większy metraż niż ładny wyglad?? Każdy musi mieć takie podejście jak ty? Może ona faktycznie uważa, że kobieta powinna być przede wszystkim zadbana (w jej rozumieniu tego słowa)? Rozumiem, że gdyby miała wielki dom, to mogłaby ci jechać prosto w twarz, że jesteś zaniedbana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:03 weź juz skończył kobietki :o Gadaszjak potluczona. Okulary Gucci srucci domek może willa z basenem ?;) od razu i nowy mercedes pod domem ;) dobrze ze 90% ludzi na kafe ma się tak dobrze finansowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 i niech sobie ma, tylko niech mi nie mówi że ja mam gorzej i nie kometuje moch wyborów. kumasz to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:59, a może dla sasiadki mnuej ważny jest większy metraż niż ładny wyglad?? Każdy musi mieć takie podejście jak ty? Może ona faktycznie uważa, że kobieta powinna być przede wszystkim zadbana (w jej rozumieniu tego słowa)? xx OK tylko niech nie wyśmiewa mnie, bo może ja nie muszę mieć takiego podejścia jak ona? Rozumiesz teraz debilko czy jeszcze napiszesz jakieś wypociny na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka i jej zwolenniczki to idiotki - temat jest, że im mniejszy metraż, tym większa damesa itp. A potem się okazuje, żr to nie o metraż chodzi, tylko o komentowanie cudzego życia. Same niw wiedza, o czym pisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś won za kotarkę osrusko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:25, to ty jesteś debilka. Temat jest o zwiazku miedzy metrazem a byciem damesa, a nie o tym, ze nie nalezy sie wtracac w cudze zycie. To ty jak glupia twierdzisz, ze to wtracanie ma zwiazek z metrazem, a ja c***isze, ze nie. Dotarlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze ja- ta ze wsi:) moim zdaniem w tym temacie nie chodzi o to co kto ma ale jak się odnosi do innych ludzi. Autorka ma rację, to jest paradoks- często im ktoś ma gorszą sytuację tym bardziej jedzie po innych. Ja mam dom, ogród, działkę, 2 auta- w życiu podkreślam nigdy w życiu nie przygadałam żadnej koleżance z pracy, że mieszka np. jak sardynaka w puszce. Nigdy nie powiedziałam koleżance co mieszka w kamienicy, że ma patologię na podwórku. A ja bardzo często słyszę docinki różne, że tam gdzie mieszkam to dziura zad***e, psy d... szczekają itd. jest mi przykro bo moje życie naprawdę nie różni się od tego w mieście. Chcę do miasta jadę, nie chce- posiedzę na moim tarasie, własnym. Dzieci pobawią się na podwórku na własnych zjeżdżalniach, w basenie. Ale jestem gorsza bo nie mieszkam W MIEŚCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, wielką panią można być mając 100 metrów i 30 metrów. W mojej klatce też są kawalerki i nikt nie ma mercedesa czy bmw z tych ludzi, co tam mieszkają. Ubierają się też standardowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta lata po Zarze i Mohito, bierze bluzki po 3 stówy, ubierze się w nie raz do pracy Haha zara mohito? jest ciebie takie drogie i ekskluzywne to jestes niezla wiesniara :D Wiadomo, ze jesli kobitce zostaje kilka stowek na miesiac na przyjemnosci to nie bedzie chowala tego w skarpete na duze mieszkanie (przy takich malych sumach i tak by nie zaoszczedzila) i chodzila z 5cm odrostami :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dokładnie. Zara i mohito to rządem wyznacznik bogactwa. To troszkę lepsze sieciowki niż cropp czy house :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×