przysięgam, że zamorduję i uduszę Ciebie

dziennikarko lub dziennikarzu z gazetki kolorowej za skopiowanie tego tekstu do jakiegoś badziewia , ni kuta , nie ma tak dobrze, że nie robiąc NIC i siedząc w zapierdziały fotel przekopiujesz tekst do kolorowego badziewia i lekką ręką zarobisz 50 PLN za nabazgranie artykułu w badziewiu kolorowym ! A moje pytanie jest konkretne na tym forum i skierowane do młodzieży aby zechcieli się wypowiedzieć na temat, czyli : - jakie obecnie panuje młodzieżowe nazewnictwo na określone rzeczy, przedmioty, czynności wykonywane , jak wiadomo , zawsze była tak zwana gwara , była gwara Czerniakowska, Mokotowska, Praska , tak było i jest w Warszawie, była gwara Krakowska , Wileńska, Poznańska itd.. wiecie o co biega i na przykład w Warszawie ale nie tylko kolegę ze szkoły nazywano 'fajansiarz' , nie miał niczego do czynienia z porcelaną lub gliną ale był 'fajansiarz' i już , ponieważ poskładał sobie rower z części kupionych na złomie albo takie powiedzenia , Matka , daj se siana , znowu bryzgane pyry na obiad , tego się nie da wszamać ! lub jara mnie ten motor A jak jest dzisiaj, jakie używacie słowa młodzieży polska ?