Zakochana

Nie będę się rozpisywać Jak jestem nieszczęśliwa w związku itd. Poprostu gdyby nie nasz syn nie mielibyśmy o czym że sobą rozmawiać... Mimo to nadal trwamy w związku małżeńskim i nigdy by mi nie przeszło przez głowę że mogłabym się rozwiesc, a co dopiero zakochać się w innym a jednak...zakochałam się w koledze z pracy,ciągnie nas do siebie a jednocześnie odpycha to że jestem mężatką nigdy nie zdradzilabym męża, niewiem co robić chciałabym się rozwiesc ale co z synem bardzo kocha tatę. Mam mętlik w głowie,niewiem co robić wziąść rozwód i być szczęśliwa czy dać sobie spokój, zmienić pracę może uda mi się wtedy zapomnieć :(

a gdy wchodziłaś w związek kochałaś swojego obecnego partnera ?

Jak nie wiesz co zrobic napisz do mojej wrózki Sofii. Jest świetna. Napisze Ci czy masz jakas przyszlosc z facetem w ktorym jestes zakochana. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Na początku tak i to bardzo...Od dłuższego czasu wiem że moja miłość do niego wygasła...Zresztą on się wogóle nie stara,odposcil sobie totalnie,tyle razy probowalam cos zrobić ,żeby było jak dawniej,niestety tylko ja się starałam teraz już niemam siły ....nigdy nawet mi się nie śniło że zakocham się w innym...to takie trudne :(