Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Psa kupa na butach

Polecane posty

Gość gość

i chyba wyrzuce buty tak sie zlozylo, ze moje dzieci, dzien po dniu wdeply w psia kupe . Nawet nie wiem gdzie, przeszly doslownie 20 metrow .... i brzydze sie strasznie myc te buty, zamierzam je wyrzucic.Chociaz szkoda, bo bede musiala kupic nowe Co Wy robicie w takim orzypadku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to co? Czyszczę buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura_1988
jak się brzydzisz to wrzuć same buty do pralki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rękawiczki wiaderko szczotka i myć.. zestaw taki później trzymam na balkonie. właściciele psów powinni żreć te kupska..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myje buty tzn nad miska sprysjue prysznicem, wylewam brudna wode do wc, splukuje. poza tym po cholere pozwalasz dzieciom łazic po trawie, marna prowokatorko!? trway sie nie depcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jest prowokacyjnego w tym temacie. Moje dzieci przeszly 20 metrow po drodze kolo przedszkola , nie wiem nawet w ktorym miejsu byly te kupy. A co do trawy, to nam nie wolno chodzic a psom srac juz wolno ? no sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slepe byly i kupy nie widzialy???poza tym prawdopodobienstwo kupy na chodniku jest male..widuje takie moze raz na miesiac nawet rzadziej.ale lażace po trawie dziec a i doroslych widze czesto... skad wiesz ze to psia kupa? a moze to jakis bezdomny kot nawalił? wypierz buty albo kupp nowe jak sie brzydzisz hrabianko, ale doopy na forum nie truj..tylko pytanie mi sie nasuwa-jak ty doopy swoich dzieci mylas skoro tak sie brzydzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakim świecie wy żyjecie? Naprawdę nie widujecie kup na chodnikach, na ścieżkach? Ja ostatnio widziałam nawet koło ławki. A czepiać się dzieci, ze wlazły w kupę, że ślepe to już kompletna przesada. Nigdy nie zdarzyło wam się wdepnąć w coś obrzydliwego? I tekst o nie chodzeniu po trawie też przesadzony. Po to są parki i tym podobne skwery, zeby na trawie posiedzieć, pograć w piłkę. Na pewno nie są po to, zeby jakiś futrzak tam paskudził. I żeby nie było-sama mam psa. Ale sprzątam po nim bo uważam, ze trawniki są robione dla ludzi i nie powinny służyć jako toaleta dla psów. Autorko- jak moim dzieciom przydarzy się wpadka to najpierw na spacerze proszę je, żeby wytarły podeszwę o trawę albo wymoczyły w kałuży :P. W domu podobnie jak dziewczyny pisały- nad wiaderkiem albo innym pojemnikiem pozbywam się paskudztwa. Szkoda mi wyrzucać butów bo ich zakup to nie mały koszt. A nie jest powiedziane, ze dziecko na drugi dzień znou w kupsko nie wpadnie. I co? Codziennie tak buty kupować? Dodam, ze takiego zapaskudzonego buta do pralki bym nie wrzuciła. Dopiero po porządnym wyczyszczeniu- dla odświeżenia całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nie wielka brytania zeby na trawie siedziec :D ot znalazła sie "swiatooowa" :P hahaha ja po trawnikach nie chodze bo jeszcze w szkole mnie uczono ze sie trawy nie depcze. wiec nie chodze. a jak musze przejsc kawalek to patrze pod nogi, ale wy łazicie gdzie popadnie, na przelaj byle byc 3 sekundy szybciej i depczecie trawe no i kupy ktorych obecnosc na trawie jest kwestia sporna niemniej trawa nie jest do chodzneia po niej.jak paskudnie potem te wydeptane skwery wygladaja...nie widzisz tego ale psia kupe w gaszczu traw tak??? hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nie ma u ciebie w mieście miejsc gdzie można posiedzieć na trawie? U nas jest dużo takich. W pierwsze dni wiosny największy park jest cały usiany ludźmi. Przychodzi młodzież, rodzice z dzieciakami. Siedzą na trawie, grają w piłkę, bawią się i wygrzewają na słońcu. Nie widzę w tym nic dziwnego. Nie każdy ma czas żeby wyjeżdżać za miasto kiedy ma ochotę pobyć poza domem. Z jakiej ty pipidówy jesteś skoro myślisz, ze na trawie siedzi się tylko za granicą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to dla Was sa tylko dwa rodzaje przejsc , trawa i chodnik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedzialam ze nie ma gdzie siedziec, ale chyba nie mowimy o kawalku trawnika pod szkola/przedszkolem???? a wspomnialas ze to wlasnie tam szly twoje dzieci i tam spedzasz z nimi wolny czas na trawie??/ to wspolczuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu atorka do ostatniego wpisu- nie ja pisalam o siedzeniu na trawie :O Moje dzieci szly z przedszkola do auta, 20 metrow po takim zwirku usypanym wzdoz budynku.Slepcy, nie widzili kupy :P ale sa jeszcze mali, mieli prawo ;) Gorzej, ze ja nie widzialam. Wczoraj mlodszy mial buty w kupie, dzisiaj rano straszy to samo .Zdjelam mu w przedszkolu obuwie i obie pary wystawilam na taras. Brzydze sie strasznie je myc, chociaz malo rzeczy mnie brzydzi. Do Pani wyzej.NIe mozna porownac smierdzacej kupy psa do pachnacych kupek moich dzieci :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko popieram :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********e zasrance !!! Nie dziwie sie ze ktos zuca kielbase z gwozdziami,chociaz to wlasciciele psow to bezmozgowcy ,ja mam takich w klatce trzech ,sraja przed sama klatka a wlasciciele udaja ze nie widza ,obrzydlistwo,niech sraja w domu jak nie potrafia na dworze po nich posprzatac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalazły się obrończynie sra...a na trawnik. U nas akurat jest taki skwerek, gdzie jest górka dla dzieci i teren zabaw. Myślicie, że tam właściciele nie wy/s/ry//w/aj/ą swoich pupili? Ależ jak najbardziej! Z największą przyjemnością! Nienawidzę tego. Co za motłoch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie zgadzam się wlsciciele psów powinni sami zrec te kupska to jest okropne, syf na całym osiedlu bo się nie chce z pisekiem isc ciut dalej non stop mi psy sraja pod oknem a wlasciciele stoja i sobie patrza kompletnie bez zażenowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź te buty i idz z nimi na dwor, potrzyj o chodnik , trawnik krawężnik co się da usuń patykiem, a reszte w domu papierem toaletowym na koniec chusteczki nawilżane potem pod kran nad umywalke i jeszcze przepłucz woda i znowu chusteczki nawilżane ja tak robie a tez strasznie się brzydzę zawsze przy tym mnie zebiera na wymioty i klnę jak szewc na wlascicieli psów i zycze im wszystkim rychłego zdechnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, pies sam po sobie nie posprząta, od tego jest właściciel, od mojego bloku jakieś 15 metrów dalej są torebki i kosz a i tak stają i nie sprzątają przed klatką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze patyczki do uszu przydają się do zimowych traperkow w ogole obrzydlistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To za komuny po trawnikach się nie deptało. Wszędzie były te szalone tabliczki " Nie deptać trawnika". Bo były siane w czynie społecznym. W całym cywilizowanym świecie trawniki są po to, aby służyły ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z****** jest wszystko w koło, trawniki, chodniki, a weź takiej zwróć uwagę tak jak ja ostatnio, to patrzy jak na wariata no bo to przecież jej ukochany piesek nasrał, taki ukochany to dlaczego się brzydzi po nim posprzątać, dzieciom swoim dupska pewnie też nie przebierały. Ja wpadłam na pomysł, będę nagrywał zasrańców z właścicielami i do sieci razem z adresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"wdepnęły" nie "wdepły" tak jak "kupowałam" a nie "kupywałam". Nie wstyd wam ze się wysłowić poprawnie nie umiecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się brzydzisz to wrzuć same buty do pralki x ty tak na poważnie??? nic bym juz w tej pralce nie wyprała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie wkurza to że inni psa mają i nie sprzątają, sama mam psa, mam worki i kupy zbieram z kupami jest tak że pasożytami można się zarazić niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam raz w parku, jak szła kobieta z głębokim wózkiem oraz wielkim psem. U nas w parku są takie gruntowe ścieżki, dosyć wąskie, tak, że koła wózka jadą już częściowo po trawie (ścieżka trafia akurat w środek). To babsko pozwoliło zrobić ogromne kupsko tuż obok tej ścieżki, centralnie jako pułapkę dla kolejnego wózka. No paranoja. No żeby tak kalać własne gniazdo? Przecież powinna rozumieć, skoro ma dziecko. Niech poczeka aż zacznie chodzić. Żeby z każdego spaceru wracało z brudnymi butami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×