Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paula9229

Mój facet nie chce się ze mną rozstac!!!

Polecane posty

Gość Paula9229

Tak jak wyżej... jestem z swoim facetem już 5 lat. mamy 4 letniego synka, jednak nasza miłośc już się wypaliła...ciągłe kłótnie, obrażanie, wykańczanie mnie psychicznie, mówienie że jestem do niczego, nie mogę nigdzie wyjść bo jestem dz... i ku... :(... mieszka u mnie... wcześniej wynajmowaliśmy razem mieszkanie.. później uciekłam od niego bo zdradził mnie z starsza mezatką... wynajęłam mieszkanie niestety kilkanaście osiedli od niego... 2 miesiące bylam sama.. był spokoj niestety moja siostra podala mu mój adres ... namieszał mi w głowie że dla dziecka ze chce szansy.. zgodziłam się i znów to samo !! Spakowałam mu rzeczy kazałam się wynosić bo znów zaczęły się zdrady, kłamstwa i kłótnie... czuję się jak szmata.. niekomu nie potrzebna..wykończona psychicznie... nie chce robic wstydu wśród sąsiadów i wzywac policji żeby się wyniósł :( .... nie wiem jakich argumentów mam użyc .. CZY ZYCIE W SPOKOJU I ULOZENIE SOBIE KIEDYS ZYCIA TO TAK WIELE !? mój syn jest ciężko chory.... ciagle się nim zajmuje.. nie mam zadnych znajomych... jestem do nieczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do poradni zdrowia psychicznego do psychologa-psychoterapeuty. Tam Ci pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń po policję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9229
Nie wiem czy będę umiała rozmawiać z tym o kimś ... nawet z mamą nie rozmawiam o tym co czuje chociaż jest moja najlepszą przyjaciółka... boję się że zabiorą mi dziecko gdy powiem wszystko co czuje że mam dość tej sytuacji.. :( jestem dość młoda.. całe życie poświęciłam dla dziecka bo nigdy nie będzie zdrowy... a ::mój:: ukochany.. ciągle mówi że jestem zerem... wychodzę z domu jestem szczęśliwa... wchodzę do klatki i wiem że w moim mieszkaniu ten koszmar znów się zacznie... nie dobrze mi gdy widzę jego twarz.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9229
Chciałam dzwonic wiele razy jednak boję się bo powiedzą sąsiedzi.. poza tym on grozi mi że będzie się mscil na mojej rodzinie.. że zniszczy mi życie chociaż i tak już to robi :(... ze będzie przychodził .. i robi mi awantury .. czy naprawdę nie ma innego wyjścia niż ucieczka ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką glizdę nazywasz jeszcze "ukochanym"??? Co to znaczy nie chce odejść, walizki za drzwi i do widzenia!!! Masz syna, na nim musisz się skupić. Współczuję Ci z całego serca, ale musisz znaleźć w sobie siłę i rzucić tego padalca jak najszybciej. Zdradził raz, zdradzi ponownie, dlaczego kobiety nie potrafią tego zrozumieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9229
Nie nazywam.. to słowo miało być w dwukropku... nienawidzę go :(... zdradził mnie 1 raz dobe po porodzie syna gdy był na oiomie... urodziłam go majac 18 lat.. teraz mam 22 on 29... chce normalnie życ... wiem że nigdy nie znajdę nikogo kto pokocha mnie i synka.. nikt normalny nie wezmie na swoj***arki nieuleczalnie chorego dziecka... wszyscy mówili mi ze mam zostawić maluszka w szpitalu.. mi to ani przez sekundę nie przeszło przez myśl... jego tatuś.. nie karmi go..nie przewija.. nie bawi się z nim . ba nawet go nie uznał... mówi mi że go zabierze bo on ma wykształcenie prawę pieniądze i jest starszy.. to wszystko mnie przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s*******n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ba nawet go nie uznał... mówi mi że go zabierze bo on ma wykształcenie prawę pieniądze i jest starszy.. xxx jak może zabrać dziecko które nie jest jego dzieckiem bo go nie uznał? następnym razem przemyśl prowo dokładniej! no i nie wal tylu kropek - śmieszne to jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula9229
Może Ty jesteś prokowacją pisze jak jest. On mówi że zabierze dziecko ponieważ ma pieniądze i może wynająć kogo chce adwokatów i prawników ! . a dziecka owszem nie uznał. czytanie ze zrozumieniem się klania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no przecież napisałam ci ty idiotko że jeżeli dziecka nie uznał to dziecko jest dla niego obce i nie może go zabrać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×