Smyranie nogą pod stołem

pamiętam jak moja noga odziana w szpilkę smyrała Cię pod stołem podczas gdy wszyscy w najlepsze konwersowali na jakiś nudny temat, wspominam tą pierdołę z wielkim sentymentem

skoncz kretynko jesteś głupi /a jak pek natki

Ty smyralas mnie czy ja ciebie???chyba ja zaczalem :p :)

a gdzie go smyrałaś ?

Jako nadworna prowokatorka to ja zaczęłam. byłam pewna że się spłoszy

Oj to nie ja ale...orzy stole nie siedzieli nasi slubni a na stole nie bylo obrosu...ehhh co za uczucie...niepowtarzalne...wzielo ja to maksa :p

Luba mi tak robiła na imprezach u teściów

Eee tam luba...to nie to samo...sproboj tak smyrac pod stolem laske gdy przy stole siedzi twoja luba i jej luby i patrzec na nich z kamienna twarza kontynuujac rozmowe podczas gdy pod stolem robisz swojeze swiadomoscia ze w kazdym momencie mozecie zostac zdemaskowani...ostra jazda ;) zreszta u mjie prawie by wyszlo ale chodzilo o inna sprawe na szczescie :p

smyrałam kolegę w pracy, który bardzo wpadł mi w oko

I co bylo dalej??? :) opowiadaj :)

Ja też kiedys bylem tak macany.Moze to ty moja kochana?

może...

mnie żona macała po jajkach na festynie z okazji dnia ziemniaka i to nie pod stołem

przeżyłem coś takiego kiedyś w pracy, ona była mężatką. skończyło się seksem.

banda zboków

Jak się smyra pod stołem nogą od stołu? doprawdy ciekawie to brzmi ale bardzo dziwne ze nikt nie zauwazyl chwiejacgo się stolu