Dziwna alergia

Witam jestem mamą dwulatka. Jakiś miesiąc temu mojemu synkowi pojawiły się zmiany na skórze, które wyglądały jak AZS. Najpierw na jednej nodze, a po jakimś tygodniu zaczęły się rozprzestrzeniać. Poszliśmy do lekarza, który stwierdził że zmiany są prawdopodobnie alergiczne. Podejrzewał cytrusy, których moje dziecko ostatnio więcej zaczęło jeść. Dostaliśmy lek antyhistaminowy i odstawiliśmy cytrusy. Po tygodniu było jeszcze gorzej, wysypka rozprzestrzeniła się najpierw na drugą nogę, brzuch i ręce. Już miałam się umawiać na kolejną wizytę, gdy nagle stan zaczął się poprawiać i po kolejnym tygodniu zeszło całkowicie. Mam pytanie do osób, które też mają alergiczne dzieci. Czy to możliwe, że po odstawieniu czynnika alergizującego i podawaniu antyhistaminowego leku stan się pogarszał przez tydzień? Rozumiem, że musi potrwać, zanim skóra wróci do normy, ale tu wysypka wyraźnie się zwiększała, tak jakby dziecko było nadal wystawione na działanie alergenu. Sprawdzałam kalendarz pyleń i też nic mi nie pasuje, bo choć początek alergii wypadł mniej więcej na pylenie leszczyny lub olszy, to jeszcze się nie skończyły pylić, więc chyba objawy by nie ustąpiły. Jeżeli jednak nie było to spowodowane tymi czynnikami to czym? Nic innego nie zmienialiśmy, ani w jedzeniu, ani w środkach czystości. Czy może w ogóle nie była to alergia, tylko w takim razie co?

Jeżeli nawet czynnik powodujący alergię zostanie odstawiony to wcale nie oznacza, że od razu będzie poprawa. W organizmie mógł zostać skumulowany alergen i dlatego wysypka pomimo odstawienia powiększała się. Wysypka to tylko objaw tego co dzieje się w organizmie. Tak samo jak pojawia się na samym końcu tak samo ustępuję dopiero w ostatniej fazie "leczenia".

Próbowałaś stosować emolienty? Na rynku jest ich całkiem sporo, a są skuteczne i łagodzą objawy alergii. No i przede wszystkim są bezpieczne dla skóry dziecka. Ja akurat wpadłam na nie, bo na forum zdrowemaluchy poleciła mi je inna dziewczyna. Także polecam.

Najważniejsza sprawa to wyeliminowanie alergenu, niestety czasem nie jest to proste z uwagi na bardzo złozone składy produktów żywnościowych, pełnych substancji konserwujacych, wypełniaczy i innych alergizujących. Organizm musi sie oczyścic, wtedy tez dopiero znika wysypka. U mojego dziecka bardzo pomogła kuracja probiotykiem Latopic. Uszczelnia on bariere jelitowa, utrudniając tym samym mozliwośc przenikania alergenów, wysypka zdecydowanie sie zmniejsza, dziecko sie mniej drapie. Pomaga opanowac alergie.

Życie z alergią niestety nie jest łatwe, ani dla dziecka, ani dla jego rodziców. Cały czas trzeba uważać np. na skład produktów... Znam Latopic, fajnie, że oprócz probiotyku, który rozpuszcza się w wodzie są też w tej serii kosmetyki, które łagodzą objawy alergii - żel do mycia czy krem do twarzy.

Miałam podobny problem, korzystaliśmy z pomocy wielu lekarzy, cały czas objawy wracały. W internecie znalazłam namiary na klinikę Medicus DCL we Wrocławiu. Zaczęliśmy właśnie leczenie u nich