Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skad sie biara takie oslice?

Polecane posty

Gość gość

Moja szwagiereczka urodziła wystarane dziecko zaraz po studiach nie przepracujac ani dnia wyblagala w rodzinie zeby ja ciotka zatrudnila na najnizsza przez co miała kilka kontroli z zusu chodzi po rodzinie i wręcz uważa ze jej wszyscy wszystko oddadzą. Mowie jej mężusiowi pożal się boże ze fotelik musi drugi kupic niedługo -a jakiegoś tam syn niedługo przestanie jeździć to sie weźmie od nich. Mowie krzesełko do karmienia to koszt 200zl- co ?? Marcin po swoich da nam. Kurna chodzzil i plakal ze karuzela nad łóżeczko kosztowała aż 48zl ( i to najtandetniejsza w całym sklepie) . Ubrania wzięli po rodzinie ze na rok mieli i im ciągle zle. Jak bylam ze swoja corka ktora jest naprawde grzecznym dzieckiem bo nigdy nie popsula zadnnej zabawki to z morda leci ze ona ma nie dotykać ich zabawek( moja ma 2,5 roku) Jezu po co takim ludziom dziecko?? Szkoda im na głupia zabawkę albo na cos potrzebnego. Więcej ich odwiedzala nie będę. Dodatkowo ja ubieram swoja w normalnych sklepach sieciowka jakis h&m smyku c&a czy cos w tym stylu widzę ze juz tylko czekać aż będzie telefon daj. Dlaczego tacy ludzie uważają ze wszyscy w kolo maja ich sponsorować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety moja taka sama po ślubie 9 miesiecy już poród i od wszystkich daj daj daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poruszyłaś niezły temat ;) mój brat z bratową robią dokładnie to samo :o i wieczne jęczenie po ludziach jak to im źle i ciężko ale drugie dziecko w drodze jest, a co!! najgorsze jest to, że ja taka zamożna więc chyba logiczne, ze skoro mi zbywa to moim obowiązkiem jest im wszystko dawać hahaha ale ja jestem bogaczką pazerną i wolę sprzedać na olx niż im dać, bo zawsze mam na coś innego dla dziecka. Dodam tylko, że moje "bugactwo" polega na tym, że mamy z mężem luksusową rezydencję czyli 3 pokojowe mieszkanie w gierkowskim, ocieplonym bloku, w połowie na kredyt i mamy 2 limuzyny czyli 8-letnie trzydrzwiowówki marki Dacia, no luksus w ch...j no i te nasze wysokie posady :P Ja pielęgniarka w przychodni, a mąż nauczyciel matematyki i informatyki, no elita finansjery :D Oni mieszkają u moich rodziców w jednym pokoju, pracuje tylko brat i zasuwają MZK więc są poszkodowani i nie rozumieją, że nie są pępkami świata tylko dlatego, że powili dzieciaka. Mój brat jest do teraz zdziwiony, ze Ziemia się nie zatrzymała, BO ON MA DZIECKO!! Myśleli, że teraz cała rodzina im do nóżek padnie zwłaszcza ja wówczas 27-letnia stara panna,która powinna przecież wszystkie siły i pieniądze poświęcić dla dziedzica. Tak autorko, wiem, że to brzmi absurdalnie ale tak mam :o Jak dałam na chrzciny zestaw kosmetyków mustella, karuzelę i 200zł jako chrzestna to bratowa mało się nie wściekła, a brat wprost mi powiedział, że powinnam się wstydzić z pustą ręka przychodzić. Oj wygarnęłam im wtedy tylko, że nic nie dotarło i już sobie ostrzą zęby na wyprawke dla drugiego dziecka po moim dziecku, wiem bo mama mi powiedziała i pytała się czy ja coś mam poszykowane, a ja w szoku, bo o niczym nie wiem ale figę z makiem dostaną :P i tobie autorko radze to samo nie wymiękaj, bo taki debil i tak nie doceni, a jeszcze tyłek ci obrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×