Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość styloffffka

NIE rozumiem FACETA

Polecane posty

Gość styloffffka

Czesc. Chce podzielic sie z wami moja historia, ktora nie do konca rozumiem. Poznalam chlopaka, najpierw spotykalismy sie jako kolezanka i kolega, wspolne tematy, studia. Wiedzialam, ze jest po swiezo po związku, który to ona zakonczyla. Ja tez wtedy mialam sercowe rozterki. Zaczelismy sie spotykac czesciej, bylo idealnie, pierwszy miesiac cudowny, caly czas razem, poznalam jego znajomych, poszlismy tez do łóżka, sielanka trwała jeszcze jakis czas, az nagle zaczely sie zgrzyty. Widzialam, ze cos jest nie tak chcialam zebysmy to wyjasnili gdy nagle on mowi mi, ze za szybko zdecydowal sie na zwiazek, ze oklamywal samego siebie, ze powinien dac sobie wiecej czasu na poukladanie spraw. Cierpie, ale szanuje decyzje. Wciaz tylko zadaje sobie pytanie... kim bylam dla niego? Pocieszeniem? Nie potrafie zrozumiec. Faceci co wy macie w głowach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styloffffka
Miala ktoras taka sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styloffffka
dodał jeszcze , że się boi bo jeszcze nie dostał rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styloffffka
a jak tak zawzięcie polerowałam jego "laleczkę" myśląc , że na zawsze mój on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za szczerosc. daj se spokoj. czekaj na faceta, ktory pierwszy sie w tobie zakocha, a nie jakies na sile i z laski przekonywanie sie do ciebie- zalosne, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styloffffka
tak... ale dotychczas zakochiwali się we mnie biedni , brzydcy.a ten ma fiata i jest wysoki , szczupły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to caly czas bedzie w tobie, takie uczucie ze ta relacja nie ma solidncy podstaw w postaci zauroczenia/milosci tylko jest z braku laku i na sile. zgnusniejesz wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wskoczyłas mu do łóżka a on stwierdził że to nie to , jak jeszcze można tobie to wytłumaczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikomu nie wskoczyłam do łózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byś była boginią seksu, to było by inaczej, ale pewnie troszkę się zawiódł. Spróbuj go jeszcze raz wyciągnąć do łóżka i pokazać, że jesteś lepsza od byłej, to szybko rozterki sercowe mu przejdą i zapomni o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klasyka... trafiłaś na zwykłego ro\ochacza, który cie wykorzystał sexualnie, a jak mu się znudziłaś to kop w tyłek... olej go. Nie ma tutaj nic do rozumienia, poprostu bydlę cie wykorzystalo, zabawilo sie tobą, oby jego tez ktos tak kiedys potraktowal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×