Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Witam. Jestem ze swoją dziewczyną już 3 lata i nie współżyjemy ze sobą ponieważ ona nie boi się zbliżenia a zajścia w ciążę. Dodam jeszcze, że od 1,5 miesiąca bierze tabletki antykoncepcyjne i dodatkowo mamy zamiar używać prezerwatyw ale jej strach jest silniejszy od chęci. Co mamy zrobić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Wiek? Po co bierze tabletki, skoro nie zamierza seksu uprawiać? U niej to chyba problem z którym musi iśc do psychologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 wiek jest tak bardzo istotny? Problem tkwi w tym, że oboje tego chcemy ale ona boi się mimo wszystko rozumiesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Dla mnie jest, bo kobieta, która ma np 25 lat i boi się uprawiać seks zażywając tabletki i jednocześnie używając prezerwatywy, alba ma coś z głową, albo słabą wiedzę o rozmnażaniu, bądź taka blokade w głowie, z którą musi isc do seksuologa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 ona ma lat 17 ja 19 lepiej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 To wpadnij na to, ze ona jeszcze psychicznie niedojrzała do seksu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Zrozum, że ona chce to zrobić równie mocno jak ja ale jest zablokowana przez te szlaufiska co zachodzą w ciążę jedna za drugą. Potrzebuję poważnej porady a nie szukania wymówek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 To przeciez napisałam, ona ma psychiczną blokadę i nie dasz sobie z tym rady, ona potrzebuje seksuologa/psychologa/bądź ginekologa, który jej to wytłumaczy i żeby zrozumieć, ze koleżanki pozachodziły, bo się nie zabezpieczały. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Dokladnie. Niedojrzala do tego. A Ty ja jeszcze na tabletki namawiales? Jestes egoista, młoda pewnie badan zadnych nie miala, a ma sie szprycowac bo Wy seksu nie uprawiacie a az 3 lata jestescie razem (miala 14 jak zaczeliscir). Ja realnej ochoty na wspolzycie nabralam kolo 18-19 roku zycia. I nic ze mna wcale nie tak nie bylo. Ewentualna ciaza to ogromne konsekwencje dla kobiety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Jakim prawem smarkaczu nazywasz kogoś "szlaufiskiem"? Kim Ty jesteś by kogos oceniać? Jak byscie Wy wpadli to chcialbys by o Twojej tak mowiono? Mlode i durne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Po 1. Ja jej na nic nie namawiałem. Sama chciała brać tabletki i współżyć, nie zmusiłbym jej do tego nigdy. Nazywam szlaufiskiem dziewczyny, które znam osobiście biegające z dupą po imprezach uprawiające seks bez żadnego zabezpieczenia kończące z brzuchem. Od smarkaczy możesz nazywać swoje przyszłe dzieci bo mam więcej oleju w głowie niż Ci się wydaje. Szukam zwykłej porady, jestem osobą normalną z aspiracjami a spotykam się z krytyką tylko dlatego, że pytam? Teraz żałuje, że tu wszedłem bo widzę, że nie można liczyć na naszych cebulowatych polaczków. Czy tak dużo oboje wymagamy? Że mamy problem i chcemy go rozwiązać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 jak facet dziewczynę naciska to będzie ona wmawiać, że też bardzo chce. A prawda taka, że jak ktoś chce to się zabezpiecza i jazda. Silny lęk wskazuje, że nie jest gotowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Po raz ostatni powtórzę, Twoja dziewczyna ma blokadę, BOI się, podświadomie BOI się seksu, musi z tym problem udac się do lekarza, bo to głębszy problem i sami sobie z tym nie dacie rady. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Cebula juz Ci poradzila wizyte u seksuologa czy psychologa. Skoro jestes taki dojrzaly to chyba nie problem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Ja na nią nie naciskam. Często ona właśnie mówi, że chciałaby zacząć ze mną współżyć inaczej chyba sama po tabletki by nie poszła nie? NIGDY w życiu nie naciskałem na nią w sferach seksualnych zrozumie to w końcu ktoś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0 Napisano Marzec 12, 2016 Flaming, a pytałeś jej czego konkretnie się boi? No bo widzę, że rozmawiacie normalnie na ten temat. A skoro ma 17 lat to który ginekolog jej przepisał tabletki? Seks w tym kraju można uprawiać od 15 r.ż, ale do ginekologa już od 18 dopiero bez zgody rodziców, ale mniejsza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Moim zdaniem nie powinna brać tabletek. Ale coz, to jej problem i to ona sobie organizm rozwala. Po to wlasnie dzieci niepelnoletnie powinny chodzic do lekarza z kims doroslym bo glupie decyzje podejmuja. A lekarz chetnie syf wciska Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0 Napisano Marzec 12, 2016 Ludzie, gdzie wizytę u seksuologa i w jakim celu niby? Dziewczyna ma najpewniej jakiś prosty problem, a nie od razu seksuolog, psycholog i takie inne. Skoro macie po tyle lat, to jeszcze z rodzicami mieszkacie pewnie. Więc gdzie ten pierwszy raz miałby się odbyć? A może zwyczajnie boi się bólu, bo się jakichś głupot nasłuchała. Przecież teraz to w tym kraju wychowanie seksualne leży. Chłopak się normalnie pyta, a wy na niego najeżdżacie. Faktycznie, jakby chciał ją na siłę do łóżka zaciągnąć i w dupę kopnąć :D Ogarnijcie się trochę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Dobrze. Załóżmy, że poszliśmy do lekarza/seksuologa z tym problemem. Powie to samo co wy w tej chwili, że jeszcze do tego nie dojrzała. Ale ona chce, czuje się na to gotowa tylko boi się ciąży mimo iż zażywa tabletki i ja mam zamiar używać prezerwatyw. Ps: Po tabletki poszła z Mamą- Gosc0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Mieszkam sam. Rozmawiamy o tym problemie codziennie i to ona zawsze zaczyna temat ale dalej do niczego to nie prowadzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 A Ty jestes lekarzem ze wiesz co powie? Bo wydaje mi się ze nie jestes. I lekarz to ktos madrzejszy od Ciebie jednak. Uprawiacie petting? Oral? Czy ona sie masturbuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Jako dojrzalszy ktos powinienes kazac jej skonczyc tym sie przejmowac. I powiedzieć ze mozna poczekac. Ona jakas dziwna presje odczuwa skoro kazdego dnia w kolko walkujecie to samo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 to oczywiste, że próbowaliśmy zadowalać się na różne sposoby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc0 Napisano Marzec 12, 2016 Wiesz no, może mieć jakiś chorobliwy lęk przed ciążą. W tym wieku to w sumie nawet nie dziwne, a szczególnie jak faktycznie co chwilę jakaś zachodzi. To Ty musisz ją zapewnić w takim razie, że nic się takiego nie stanie. Według mnie jest za młoda na tabletki, a szczególnie że na pewno ginekolog badań nie zrobił. Zresztą w tym wieku to hormony nie są stabilne jeszcze. Musisz po prostu z nią dużo rozmawiać, żeby wiedziała, że ją wspierasz i nabrała do Ciebie zaufania. Ja myślę, że tu o czas chodzi tylko. Długo już o tym współżyciu rozmawiacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Czekamy i przekładamy to już bardzo długi czas. Ona nie czuje żadnej presji ona po prostu bardzo chce zacząć współżyć (wiem to bo jesteśmy w swoją stronę bardzo otwarci) ale wciąż boi się ciąży dlatego potrafimy codziennie drążyć ten temat. Zechce ktoś w końcu ustosunkować się do głównego wątku niż ciągle starać się mi coś wytykać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Zabezpieczona jest od 1,5 m-ca, to dla niej nowa sytuacja, może sobie to jeszcze w głowie poukłada, i potrzebuje chwile czasu na oswojenie się. Faktycznie jest bardzo młoda ale skoro naprawdę chce...Musicie dużo rozmawiać na ten temat. Przekonuj ją, że jest bezpieczna przy tobie. Zastanów się też czy ze swojej strony zrobiłeś przez te 3 lata znajomości wszystko aby czuła się z tobą bezpiecznie. Jeśli tak, pozostaje rozmawiać i dać czas na poukładanie sobie wszystkiego w głowie. Koleżanki pewnie uprawiały przypadkowy seks albo z kimś nieodpowiedzialnym i nie zabezpieczały się, dlatego teraz cierpią. Dziewczyna w końcu to zrozumie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 już od pół roku rozmawiamy o współżyciu. Ginekolog kazał jej przyjść w połowie 3 opakowania sprawdzić działanie tabletek czy nie wyrządzają szkód i czy są odpowiednio dobrane ale też nie zabronił jej seksu przed tą wizytą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Ale jakiej Ty chcesz odpowiedzi? Zgwalc ja? :D Ma lęk to ma. Jestes madrzejszy od psychologa, wiesz co on powie, to czego jeszcze oczekujesz? Tabsy dodatkowo moga jej libido obnizyc. Moim zdaniem jakbys jej porzadne minetki i palcowki robil to by z czasem jej przeszlo, ale znowu bedzie ze sie czepiam i nie daje magicznej recepty na seks. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Flaming 0 Napisano Marzec 12, 2016 Dziękuję. Mniej więcej o takie odpowiedzi mi chodziło. Osób, które chcą nam pomóc a nie od razu rzeczy typu "dziewczyna nie jest gotowa". Ps: Magiczna recepta na seks nie istnieje, minetki były magiczne ale wciąż istnieje problem. Tak jak ktoś napisał chyba pozostaje jeszcze poczekać, porozmawiać i oswajać się z tą sytuacją. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 12, 2016 Możesz spróbować ja upić, uprzedź ją o tej metodzie, może sama się zgodzi. Oczywiście nie do nieprzytomności, tylko tyle aby przestała się stresować. Nie wiem jaką ma głowę - powiedzmy 2-3 kieliszki wina. Ty nie pij - musisz panować nad sytuacją i nie zrobić jej krzywdy. Jak zobaczy, że raz czy drugi nie zaszła ciążę to strach jej przejdzie. Potem sama się będzie z tego śmiała. To są rozterki niedojrzałych dziewczyn niestety. Ja bałam się bólu, rozdziewiczyłam się na żelu chirurgicznym, znieczulającym, Lignokainie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach