Ojciec zniszczył mi życie, nienawidze tego kraju

mam 23 lata, nigdy nie było na nic, żadnych korepetycji, niczego, języków nie umiem bo jak chciałem się uczyć to ojciec powiedział mi w 5 klasie żebym sobie książkę kupił. Dostałem się na prestiżowe studia po których nie ma pracy, teraz już nie zmienię bo on nawet nie płaci alimentów a my z matką nie mamy juz za co żyć. Mam jeszcze młode rodzeństwo na które ma 300zł i 400zł alimentów. To jest chory kraj. Żyjemy tragicznie. Ja chodzę jak menel. Nie mogę zarobić bo przekroczymy próg dochodu i zabiorą matce alimenty z fundszu bo ojcec nie płaci. Jak sie wyprowadzę to sam się nie utrzymam. TO jest jakaś farsa. On nic nie robi, nic kompletnie, roczny zarobek 0zł i wszystko na kosz jego matki. Jestem na dnie.

Ja wychowałem się bez ojca, w domu był taki głód, że jak chodziłem do technikum to rzuciłem szkołę na ponad 2 tygodnie i pracowałem na budowie, żeby było w ogóle co jeść. Ledwo zdałem do następnej klasy. Więc nie histeryzuj bo jest masa ludzi w tym chorym kraju, którzy są w dużo gorszych życiowych tarapatach.

my mamy jeszcze kredyt na mieskzaniu na 100tys i długi ojca na drugie tyle więc nie wiem

Hahahaha ale smiac to mi sie chce nie z waszych ojcow tylko z waszych matek ze wybieraja taka pijana i przecpana patologie na mezow i ojcoe no ale taki zapewni emocje... :)

20:45 hehe dokładnie, porządny facet latami nie może znaleźć partnerki i często pozostaje kawalerem prawie do 40-tki, kiedy w końcu jakaś poleci na to, czego się w tym czasie dorobił, no ale zapijaczony i zaćpany bad boy z osiedla to co innego, ten ma zawsze chętne dziury do pchania i zapładniania. :)

Jakie studia skończyłes i jaka jest według Ciebie główna przyczyna tego, że nie możesz znaleźć pracy? Przekwalifikowania się, ani kursów Ci nie doradzę, bo na to trzeba mieć sporą kasę. Ale może wyjazd za granicę na np. 3 miesiące, powrót i znowu za jakiś czas. Chociaż trochę długi posplacacie, zarobisz na życie.

prawo... w urzędach pracy przodujemy na pierwszych listach, nawet uemiejętności nie mają znaczenia bo potrzeba jest tania siła robocza do uzupełniania formularzy pozwów i zażaleń albo wezwań do zapłaty według.

up

Skąd wiecie kiedy ojciec autora zaczął pić? Jeśli będziecie dalej takie naiwne to same możecie obudzić się z ręką w nocniku :)

Współczuje Ci naprawdę, że masz tak paskudną sytuację. Prawnik bez aplikacji niestety się nie liczy. Przestan czekać na cud i zaczep się gdziekolwiek, albo tak jak pisalam wyjazd za granice. Osobie, która się nie wyróżnia pewnością siebie, znajomością języków obcych, kreatywnością itd. jest bardzo ciężko na rynku pracy. Szczerą chęć do pracy niestety nie wystarczy. Kapitalizm jest bezlitosny. Wiem coś o tym, bo sama szukam pracy, tylko że mam wsparcie rodziny i chłopaka.

"prawo... w urzędach pracy przodujemy na pierwszych listach, nawet uemiejętności nie mają znaczenia bo potrzeba jest tania siła robocza do uzupełniania formularzy pozwów i zażaleń albo wezwań do zapłaty według." jak ktoś, kto sam siebie nazywa prawnikiem :O może wyprodukować TAKI BEŁKOT???? :O

Niestety na kafe tylko zmieszają Cię z błotem. Nie wiem po co tu szukasz rady.

widze własnie

autorko pokażesz c*i*p*k*ę? :)