Przyłapana na oralu

Dzisiaj moja mama przylapala mnie jak robiłam mężowi loda. Jesteśmy 8 lat po ślubie i pierwszy raz zdążyło się żeby ktoś nas przylapal i to w dodatku na oralu. Chyba umrę ze wstydu. Nie wiem jak jutro będziemy się zachowywać... A w dodatku moja mama jest okrutnie wscibska i konserwatywna w sprawach seksu. Z resztą jak nas przylapala to miała straszna minę. Ktoś z was miał podobny przypadek?

Niech się wstydzi ten kto widzi. Współczuję Twojemu ojcu :)

Mama od 25 lat, czyli od śmierci ojca jest sama. To chyba jeszcze większy szok dla niej. Najgorsze jest to, że weźmie mnie za jakąś zboczona zdzire ;)

A powinna Cię wziąć za kobietę, która dba o swojego męża. :)

Hehe chyba jutro jak wyniknie jakas dyskusja to powiem jej, że dbam o męża ;)

tak zrób:)

Oby mama nie była zazdrosna, że to nie ona ciągnęła :-)

Andro trza było unikać tych wampirzyc :D

No tak,to bardzo niezręczna sytuacja,rozumiem doskonale twoje zmieszanie,mnie kiedyś matka przypadkiem nakryła na masturbacji i też raczej był to dla niej i dla mnie szok,zwłaszcza że jestem już dojrzałą kobietą(31-lat). Sytuacja przez kilka miesięcy była dość niezręczna,jednak już teraz wszystko poszło w zapomnienie a ja bardziej uważam .

Ja też mam nadzieję, że wszystko szybko pójdzie w zapomnienie.... Coś okropnego :(

Czemu unikać? Lubię wampirzyce :)

Zapewne twoja mam dokładnie to samo robiła w młodości, normalna sprawa i to ona powinna się wstydzić. Ja miałem gorszą sytuację... zachciało mi się kiedyś zrobić koleżance minetkę w jej pokoju, w trakcie kiedy mój język penetrował jej szparkę (a było to w pozycji na pieska) do pokoju weszła jej mama z zapytaniem czy zostanę na obiedzie... masakra po prostu, przez pół roku starałem się ją omijać :)

koleżance minetki robisz no ladnie zyjecie :)

:-D

Też mieliśmy podobną sytuacje żona mi roboła loda i już zaczołem jej się spuszczać na twarz i wtedy weszła teściowa . miała nieziemską minę jak zobaczyła zalaną twarz córeczki , ale ona jast spoko nic nam nie mówiła tylko dię uśmiechnęła.

koleżance minetki robisz no ladnie zyjecie x Tak jakoś wyszło, bardzo ją lubiłem, a że oboje byliśmy sami od ponad roku, a ja wręcz uwielbiam pieścić kobietę w ten sposób, do tego jeszcze mówiła że jej były nigdy jej tego nie robił i chciałby kiedyś trafić na faceta który to lubi, to wyszło jak wyszło. W żartach powiedziałem że jak chce to mogę jej sprawić tę przyjemność, a ona wzięła to na serio i już nie mogłem się wycofać, poza tym nie chciałem :) Zresztą to tylko pieszczota i nic więcej, tyle że dość intymna.