sprawa aborcji nie jest prywatną sprawą kobiety

Bo to nie chodzi o nią tylko o jej dziecko i to w pewnym sensie morderstwo i ingerowania w innego człowieka co by mógł się urodzić i żyć jak kobieta nie chce dziecka to przecież po urodzeniu dziecka mogłaby go oddać do adopcji albo najlepszym rozwiązaniem jest nie uprawiać seksu bo wtedy jest pewność że się nie zajdzie w ciążę lub się zabezpieczać we dwoje jednocześnie i kobieta i mężczyzna

Ja nie rozumiem kto dał prawo kobiecie by mogła usunąć ciążę przecież to morderstwo i ingerowanie w innego niewinnego człowieka który mógłby się urodzić nawet w wyniku gwałtu czy kazirodztwa nie powinno się usuwać ciąży bo przecież dziecko nie jest niczemu winne

ale to nie jest TYLKO jej dziecko dlaczego w sprawie dziecka kobiety i mężczyzny ma decydować tylko kobieta?! a dlaczego facet nie może dokonać aborcji? oczywiście nie fizycznej bo to nie on jest w ciąży ale chociażby moralno prawnej czyli że facet może się zrzec ciąży do 18 tygodnia i nie ponosi potem żadnych konsekwencji tak samo jak kobieta nie ponosi zabijając dziecko. Dlaczego ona może pozbawić mężczyzny dziecko (bo to też jego dziecko) a facet nie może się go zrzec gdy jest jeszcze ono w brzuchu? gdzie to równouprawnienie ?

W Polsce od 1993 aborcja i pomaganie przy aborcji jest przestępstwem z wyjątkiem aborcji gdy doszło do gwałtu lub kazirodztwa tych dwóch wyjątków nie uznaje i chce ich zakazu bo powinno się winić sprawcę gwałtu i on powinien ponieść karę a nie dziecko które nie jest niczemu winne nawet jak dojdzie do dobrowolnego kazirodztwa to winne są te osoby spokrewnione co uprawiały seks a nie dziecko

dziecko jest wtedy kiedy jest człowiek a człowiek jest wtedy kiedy staje się istotą która może samodzielnie funkcjonowac czyli ok 5 miesiaca ciązy.

lepiej urodzić i sprzedać za dobrą cenę, nie rozumiem dlaczego jeszcze nie wprowadzili tej możliwości dla kobiet

Ja jestem wielkim przeciwnikiem aborcji jeśli zabezpieczenie nie zadziałało trudno trzeba z tym żyć i pozwolić się dziecku urodzić i wcześniej myśleć i to jest ucieczka od problemów przecież za swoje czyny trzeba brać odpowiedzialność

Rodzice nie mogą bawić się w boga i ani matka ani ojciec nie mają prawa zgodzić się na aborcje bo dziecko ma prawo się urodzić zrozumcie to wreszcie przecież dziecko nie jest niczemu winne i czemu ma odpowiadać za błędy dorosłych?

W ubieglym tygodniu w warszawie w szpitalu w ktorym pracowal dr Chazan dokonano aborcji na 6 miesiecznym dziecku. Wywolano sztuczny porod a nastepnie czekano pol godziny az wczesniak umrze bez pomocy. Dziecko meczylo sie i plakalo z bolo przez ten czas. Wszystko opisae jest na fanpagu Wojciecha Cejrowskiego na fb

Michał nie powtarzaj bzdur. A poza tym to nauczcie się pisać, głąby.

10:59 dziecko od samego poczęcia ma prawo się rozwijać i od poczęcia nikt nie ma prawa decydować o jego życiu czy śmierci bo przecież ten zarodek przekształci się w dziecko i mogłoby się urodzić i nikt nie ma prawa decydować kto ma żyć a kto nie aborcja to wg mnie takie samo morderstwo jak każde inne i powinno się za to iść do więzienia nawet na dożywocie

Jakie bzdury powtarzam? Zabicie dla ciebie dziecka to bzdury? Gratuluje swiatopogladu!

ty nie jestes od decydowanaia z amoje cialo co zechce to zrobie i ciebie nie bede pytac o zdanie ahhaha

A wiecie jak wygląda płód? Na początku to jest zlepek komórek w worku... to nawet nie ma kształtów... Morderstwem to jest aborcja w 5 miesiacu kiedy dziecko to już dziecko... Kobieta powinna mieć prawo do aborcji, po co ma rodzić jeśliby go nie kochała? Później tacy niekochani ludzie sami widzicie jak się staczają... Piętnowanie kobiet które chcą to zrobić, albo zrobiły jest jak oskarżanie człowieka po wypadku samochodowym, bo jechał miał wypadek teraz jest inwalidą niech nie rozpacza powinien liczyć się z konsekwencjami. Uważam, że każdy powinien oceniać siebie, a nie innych. Bo łatwo oceniać drugiego człowieka nie wiedząc co przeżył i co czuje.

Ty lepiej zajmij się swoją doopą, święta krowo!

To nie dziecko.

Ja nie dopuszczam do niechcianej ciąży poprzez całkowitą abstynencję seksualną :) polecam!

Michał jesteś zwykłym analfabetą i powtarzasz niesprawdzone bzdury.

11:19 oklamuj sie dalej sodomitko ;)

To nie chodzi o twoje ciało z nim rób co chcesz ale dziecko nie jest twoim ciałem tylko to inny organizm i inne ciało i nie masz prawa usunąć ciąży nie ma znaczenia że to zlepek komórek przed 5 miesiącem z biologicznego punktu widzenia życie zaczyna się od momentu poczęcia i dziecko nie jest niczemu winne i ma prawo się urodzić

Sama się zastanów, ile krzywdy wyrządziłaś ludziom, zrób sobie własny rachunek sumienia i nie graj świętoszki, bo nikt nie da się nabrać na to. Ingerujesz chamsko w życie kobiet, tylko dlatego, że liczą się dla ciebie własne chore poglądy! Jakim prawem śmiesz decydować o losach kobiet, jesteś ponad nimi?! Jakie kompetencje posiadasz odnośnie tych kobiet? Czy w ogóle masz pojęcie o tym problemie?! To jest ich życie, ich ciało, ich poświęcenie i ich decyzja, a nie twoja. Ty możesz decydować jedynie o sobie!!!!

Kobieta powinna mieć wybór czy urodzić i zostawić dziecko w szpitalu czy lepiej je sprzedać za dobrą cenę.

No wlasnie mozesz decydowac o sobie wiec nie decyduj za dziecko ktore sobie z kims tam zmajstrowalas.

Ja bym wolała nigdy nie istnieć (ale wyboru nie miałam). Nie widzę w nieistnieniu niczego strasznego.

Proszę o wypełnienie ankiety o PROSTYTUCJI, zajmie to chwilę. Twoje odpowiedzi BARDZO MI POMOGĄ w badaniach do pracy magisterskiej. Z góry dziękuję ! Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform

sprawa aborcji jest i dla mnie zawsze bedzie prywatna sprawą kobiety...dziecko, owszem będzie jak się urodzi. A od poczęcia do dziecka to jeszcze długa droga...komórka jajowa zapłodniona czy nie nalezy tylko do kobiety. Ja sobie nigdy nie pozwolę, żeby ktos mi narzucił, że jest inaczej...

No wlasnie mozesz decydowac o sobie wiec nie decyduj za dziecko ktore sobie z kims tam zmajstrowalas. x A niby w czyim ciele siedzi to dziecko? Czy może w kapsule porodowej? Siedzi w ciele kobiety. Czemu niby ten nieistniejący człowiek ma decydować o życiu tej kobiety? O tym, że ma przeżywać poród a potem ostracyzm społeczny (bo to ta wyrodna matka, co oddała dziecko)?

Ja bym wolała nigdy nie istnieć (ale wyboru nie miałam). Nie widzę w nieistnieniu niczego strasznego. x dokładnie, to się nazywa Antynatalizm, nikt nie pchał się na ten świat z własnej woli

Do gościa z 11:27 Jaki nieistniejący człowiek? Skoro jest w ciele matki to istnieje. I nikt nie ma prawa (oprócz Boga) decydować o zabraniu mu życia.

Życie to jest w twoim śmietniku, nie wyrzucaj, dbaj o nie :/