Jak poderwać mężczyznę wątek zbiorczy

Pisać wszelakie pomysły :) Tak wiem, wątek nieco dziecinny, a każdy mężczyzna jest trochę inny, ale może znajdzie się kilka bardziej uniwersalnych rad. O wyglądzie nawet nie wspominamy, bo chyba każda kobieta wie, że powinno się być zadbaną, nie ważyć 100 kg (chociaż i to niekoniecznie czasem coś wyklucza!) etc :) Bardziej chodzi o zachowanie.

Nigdy nie poderwałam żadnego mężczyzny. To zawsze ja jestem podrywana.

Jak jesteś aż tak zdesperowana żeby szukać faceta i go podrywać, to polecam http://ekstaza.pl . Chyba nic innego ci nie zostało!

Ludzie, tu nie chodzi o bieganie za facetem, tylko zachęcenie go i pokazanie się od najlepszej strony. A jak ktoś jest podrywany przez nie takich facetów jakby chciał, to musi wziąć sprawy w swoje ręce

nie mam zamiaru siedzieć z założonymi rękami jak nadobna pani i czekać biernie do nie wiadomo kiedy, aż ktoś łaskawie mnie sobie poderwie. To ja wybieram, ja decyduję, więc nie ma nic złego w lekkim podrywie.

pokaz mu tylek

obciagnij

Po pierwsze podobne przyciaga podobne. Po drugie kobieta jest jak paw go ona rozklada ogon i czeka az jakis facet sie zainteresuje (pawim ogonem jest tu uroda).

moge cie nauczyc podrywac facetow :P to jest tak proste ze sam sie wam dziwie... :D

Podobne przyciaga podobne (skoro ubierasz sie, wygladasz, zachowujesz sie i przesiadujesz w miejscach gdzie siedzi patologia to sie nie dziw ze przyciagasz patologie)

albo innym razem, lece...

Dawaj, zbereznik :)

Dziecko drogie, nie przebywam w miejscach patologicznych i jestem zupełnie normalną dziewczyną. Ale myślę, że wiele dziewczyn, nawet porządnych, ma problemy z facetami chcącymi f****ng friend. Nie mówię, że ja mam z tym ogromne problemy, ale nie mam za bardzo gdzie kogoś poznać, a jak już ktoś mi się podoba, to jest to nieśmiały facet, więc siłą rzeczy trzeba czasem nad nim popracować :)

zbereznik, dawaj :D

ja nie mam nic przeciwko podrywaniu facetów...to juz nie te czasy sredniowiecznych przyzwoitek gdzie to bylo zakazane. zalezy jaki to typ faceta....czy samotnik zamkniety w sobie czy jakas przebojowa osobowosc...gdzie go poznałas,spotykasz....musisz go zaobserwowoac i cos sie o nim dowiedziec...:) Napewno musisz byc zadbana,zgrabna i ladnie pachniec...wtedy zwrocisz jego uwagę na plus...i nie da ci kosza (nie kazdy lubi wyzywajace zdziry). Napewno mozesz go oczarowac usmiechem,jesli masz ladny... spojrzneiem uwodzic...zabłysnąc blyskotliwoscią,poczuciem humoru... Rzadko sie zdarza ze facet lubi nahalną... To musi byc kuszenie,uwodzenie,trochę tajemniczosc...subtelnosc... usmiech...Nie podrywaj zajętych żonatych :D Mozesz go poprostu zagadac jakos tak ogolnie....zebby widzial ze ma zeilone swiatło...Potem samo sie potoczy. np .w kolejce w biedronce " ooo widze udane zakupy...ja tez jem ten salceson za 2,95 ...moze jutro zjemy wspolnie"?... Albo zaaranzuj jakąs sytuację.ze niby niespodziewanie....i popros o pomoc:) \pomysłow jest milion,napewno nie odmówi...

Proszę o wypełnienie ankiety o PROSTYTUCJI, zajmie to chwilę. Twoje odpowiedzi BARDZO MI POMOGĄ w badaniach do pracy magisterskiej. Z góry dziękuję ! Link poniżej: https://docs.google.com/forms/d/1RJZJrheJC4C7NybAjW4RhRp2m5OAh_BxHNfLfBnPUto/viewform

Na ostry seks można dorwać kogoś na chwilę, na życie nie.To zależy o co komu chodzi. Byłam mimowolnym świadkiem sytuacji kiedy ktoś powiedział natrętnej magiczne słowo spierdalaj:-)

ten, który mi się podoba, jest spokojny.. I niebanalny, nie sądzę, żeby zaimponowały mu jakieś proste gadki, a i ja nie lubię gadać o pierdołach :) Jestem od dawna zadbana, szczupła, podobam się facetom.. Nie wiem, czy jemu też nie, bo często mi się przygląda, ale no właśnie - nic więcej.

ja przypadkiem też, nawet kilka razy, tak się opłaca być upierdliwym

no to słaby obiekt wybierały do podrywania.. jakby wybierały mężczyzn z klasą, to oni by chociaż dyplomatycznie coś powiedzieli, no ale cóż, czasem nie poznasz człowieka od razu..

A jakie masz doswiadczrnia z f**kfriend?

zależy jakie masz doświadczenie z facetami w tej kwestii. ja jak sobie przeanalizowałam relacje które zaczynały się z mojej intencji od tych 2, to wychodzi na to że te z mojej inicjatywy zawsze się konczyly po jakims czasie dość rozczarowująco dla mnie, także raczej już sama nigdy nie wyjdę z taka inicjatywą bo źle wybieram :)

Nie podrywaj zajętych żonatych. Ciekawe, bo jak facet nigdy nie nosił obrączki i nikt w środowisku nic nie wiedział o ew. żonie, to można się jednak nadziać. Bo to malo takich kur.wiarzy co to z domu wychodzą w obrączce żeby stara nie marudziła, a potem chowają do portfela :)

15:16] Parę lat temu spotykałam się z facetami z neta. Bywało, że mowili o fucking friend, ale nie na spotkaniu, tylko pisali po. Ale niektórzy wydawali się nawet nie wierzyć, że się zgodzę:P. no i z 2 lata temu na żywca poznałam gościa, który też takie coś chciał. Ostatnio w sumie też, na imprezie, ale szybko go spławiłam

Ale bylas w takiej relacji czy nie?

Parę lat temu spotykałam się z facetami z neta. Bywało, że mowili o fucking friend, ale nie na spotkaniu, tylko pisali po. Ale niektórzy wydawali się nawet nie wierzyć, że się zgodzę:P. Selekcjonowałam ich ostro do spotkań - inteligencja, wspólne zainteresowania, odpowiednia znajomość języka polskiego (nie umówiłabym się z mężczyzną robiącym podstawowe błędy), czy gadali coś o seksie (nie mówili ani słowa, sprytnie) - wstępna selekcja przebiegała w porządku, a potem wyłaziły prawdziwe cele. Marnowanie czasu drugiej strony, mogli je sprecyzować już wcześniej. no i z 2 lata temu na żywca poznałam gościa, który też takie coś chciał. Ostatnio w sumie też, na imprezie, ale szybko go spławiłam (chociaż miał duże ciśnienie).

Nie byłam, bo mnie takie relacje nie interesują w ogóle. Dla mnie bardzo istotna jest więź emocjonalna, przyjaźń, a nie bezmyślne rozładowywanie się w wyrze.

Ja mam 22 lata, raczej nie ma aż takiego ryzyka, że wejdę w związek z żonatym.. chociaż.. i w tym wieku są :) Ale na pewno mniejsze prawdopodobieństwo niż gdybym była po 30stce i celowała w takich facetów

autorko...troszke za malo o nim nam piszesz zeby ci doradzic... dobrze ze on sie na ciebie patrzy,ze widzisz zainteresowanie...jak podejdziesz i zagadasz mozesz albo zlapac wielki plus....albo byc odebrana jako za latwa... daj mu zieloone swiatlo...Usmiechnij się...tez sie na niego patrz... Oblizuj usta czesto,poprawiaj wlosy...Chodz tam gdzie on chodzi i czekaj na sprzyjajacą okazję....moze macie wspolnych znajomych? Popross go jakos o jakas drobnostke,przyslugę....poradę...Niby od niechcenia...Poczuje sie wazny i doecniony... wiem niestety ze sa tacy faceci ktorzy specjalnie nie noszą obrączki...:( na to uwazajta...moze sam by cie poderwał jalby byl wolny???

ppoyeb.alo sie faceto z jakims f**k buddy. czy ktos 30 l temu slyszal o czyms takim. najlepiej jakby nigdy nie wymyslono internetu, bo to co sie przy jego pomocu dzieje to jest juz PATOLOGIA