Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myslicie o seks układach?

Polecane posty

Gość gość

Wg was to jest coś złego? Poniża to w jakiś sposob kobiete itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nic złego. Jeśli obydwie osoby się dogadaly i jest im razem ok to jak to może poniżej kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim obecnym narzeczonym zaczęliśmy od sex układu. Wczesniej byliśmy znajomymi, potem zaczęliśmy się spotykać na sex bez zobowiązań i wpadliśmy po uszy. A teraz mamy wyznaczona datę ślubu, więc osobiście nic nie mam do tego typu relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież układ to też w pewnym sensie związek tyle że nieoficjalny, oczywiście mam na myśli układ przyjacielski gdzie w grę wchodzą wspólne wyjścia, spędzanie razem czasu, przyjaźń, a seks jest tylko dodatkiem. A tam gdzie jest przyjaźń, nie ma poniżenia, jest to samo co w związku, a może nawet lepiej, bo ludzie nie okłamują się już od początku czułymi słówkami, że kochają, że chcą czegoś więcej, a potem sorki, ale mi przeszło. W układach liczy się na pierwszym miejscu przyjaźń, zaufanie i szacunek, a że większość z was ma bardzo mylne wyobrażenie o tego typu relacjach i myślicie że układ to tylko seks i to z obcą osobą, to już wasz problem. Jakby logicznie pomyśleć to lepszy układ z osobą którą się doskonale zna i której się ufa, niż seks w pseudo związku z facetem którego zna się od miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:36- nie zawsze się to wiąże nawet z przyjaźnią, czasem w takim układzie nie ma żadnych uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darmowa dziwka :D super uklad :Dja tak lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:36- nie zawsze się to wiąże nawet z przyjaźnią, czasem w takim układzie nie ma żadnych uczuc x Dlatego napisałem że mam na myśli układy w sensie przyjacielskim, bo sam nie mam zwyczaju sypiać z obcą babą która nic dla mnie nie znaczy, a nie chce też już od początku mówić że chce związku i że to co czuje, to coś prawdziwego i trwałego, bo nie rzucam słów na wiatr. Byłem w dwóch takich układach, a raczej nieoficjalnych związkach w życiu i oba były znacznie trwalsze niż te niby oficjalne związki. W układach liczy się szczerość, a tego często w związkach brakuje zwłaszcza w początkowej fazie, kiedy to dwoje ludzi udaje kogoś innego aby przypodobać się nowo poznanej osobie. Tu jest sprawa prosta... lubię cię, podobasz mi się, pragnę cię, a czy coś tego wyjdzie to czas pokaże, zero kłamstwa i fałszywych nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy w ukladzie trzeba kogos lubić i szanować? Często nawet tego nie ma , gdyby nie seks ci ludzie wcale by się nie spotykali... Czasem jest TYLKO fizyczność,a i ona się szybko nudzi z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie trzeba, jeśli ktoś lubi zwierzęcy seks bez uczuć, to może to robić tylko dla seksu, tylko po co w takim razie układ, skoro można za każdym razem mieć kogoś innego, to bardziej emocjonujące, a seks z tą samą osobą zawsze zbliży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam zreszta, ze faceci łatwo odzielaja milosc od fizyczności... Jak by im laska jakoś tam odpowiadała fizycznie to by sie przespali z nia nawet jakby uważali np że jest głupia czy jej specjalnie nie lubili z charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:51- Czasem ktos w miare odpowiada fizycznie i np blisko mieszka i to wystarczy przynajmniej na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zauważyłem że kobiety też oddzielają seks od fizyczności i stąd tu tyle tematów mam męża a chcę kochanka :) Nie każdy facet chce seksu dla samego seksu, ja np. muszę choć trochę lubić kobietę i muszę chcieć dać jej przyjemność, bo to daje mi największą frajdę w seksie, a nie mój orgazm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to właśnie dlaczego sypiaja cały czas z tą samą osobą, niż za każdym razem inną skoro to tylko sex układ? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem ktos w miare odpowiada fizycznie i np blisko mieszka i to wystarczy przynajmniej na jakiś czas x Kwestia podejścia do seksu, tego typu bez emocjonalny seks nie jest wcale lepszy od masturbacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:55- to akurat proste, z wygody, nie każdy facet jest super przystojny i może mieć tysiąc kobiet w roku, a tak to sobie znajdzie jakas do stalego ukladu i nie musi sie specjalnie wysilac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego sypiaja cały czas z tą samą osobą, niż za każdym razem inną skoro to tylko sex układ x Bo to układ tylko z nazwy, a tak naprawdę jest to próba stworzenia czegoś więcej, albo chęć poczucia jak to jest kogoś mieć (taki substytut związku) tyle że bez robienia drugiej strony nadziei... czy takie podejście nie jest bardziej uczciwe, niż wmawianie komuś obcemu po kilku spotkaniach że się go kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:59- myślę, ze związek to zwiazek ,a uklad, jakby facetowi zalezało na kobiecie to probowałby stworzyć związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A uklad z zasady ma być bezemocjonalny, jak dochodzą uczucia to jest przeważnie źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to może być próba stworzenia związku tylko według mnie bardziej uczciwa. Poza tym dla nas facetów związek = ograniczenia i zobowiązania, a na to możemy się zgodzić tylko wtedy kiedy mamy pewność że kochamy daną kobietą, a że nie jesteśmy kochliwi jak wy kobiety, to i inaczej odbieramy tego typu układy. Ile razy kobiety były w związkach i nic z tego nie wychodziło, choć facet im wiele obiecywał, one wiele obiecywały, a potem im mijało i się rozstawali. Czy taki powiedzmy półroczny związek jest więcej wart niż 3-letni układ, tylko dlatego że z nazwy był związkiem? Czy kiepskie małżeństwo gdzie są zdrady jest lepsze od szczęśliwego konkubinatu, czy tam związku partnerskiego? To tylko nazwa, rzecz umowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:07- próba stworzenia związku to co innego, a uklad ma być z reguły bez zobowiazan, owszem coś może się zmienic, ale rzadko bo osoby ktore wchodza w uklad nie bez powodu planują ,że to bedzie niezobowiazkujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:07- związek nie jest gorszy od małżenstwa, ale uklad nie ma wiele wspolnego ani ze zwiazkiem, ani z małzentwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie to zauwazyłam, ze bardziej kobietom zaley na wiezi emocjonalnej niz facetom, ale jak juz facet sie zakocha to na zaboj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie od dziś wiadomo że seks cholernie zbliża do siebie ludzi, nie jedna kobieta zakochała się poprzez seks i nie jeden facet to uczynił, nigdy nie przewidzisz jak skończy się dana relacja, nawet jeśli z założenia miała być jednorazowym numerkiem. Jeśli trafisz na odpowiedniego faceta, to nie istotne czy prześpisz się z nim na pierwszej randce, czy na 40-tej, jeśli jest wam pisane bycie ze sobą, to będziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znam takich których seks nie zblizył emocjonalnie ani troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związek nie jest gorszy od małżenstwa, ale uklad nie ma wiele wspolnego ani ze zwiazkiem, ani z małzentwem x Ale ty nadal czegoś nie rozumiesz... to że tobie układ kojarzy się ze zwierzęcym seksem, to tylko twoje odczucia. Mnie kojarzy się z szacunkiem, przyjaźnią, pożądaniem, itd... ogólnie mówiąc samymi pozytywnymi emocjami pełnymi dobrych intencji, bo wchodząc w taki układ nie wykluczam że pokocham, nie traktuje kobiety jak narzędzia do zaspokojenia swoich potrzeb, bo gdybym tego chciał, to znalazłbym kobietę wyłącznie na sam seks. Ale nie chce też robić kobiecie nadziei, mówić że ją kocham, ze na pewno chce z nią być, że mi bardzo zależy, bo nie chce jej okłamywać, musi minąć sporo czasu zanim naprawdę pokocham kobietę i przekonam się że dziewczyna jest tą odpowiednią. Wolę być szczery i uczciwy, niż mieć potem wyrzuty sumienia że kogoś bardzo zraniłem i zawiodłem. Niestety szczerość nie popłaca, lepiej wyszedłbym na tym gdybym robił to co większość facetów, czyli ściemniał od samego początku, mówił to co chcecie usłyszeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo najcześciej uklad polega tylko na seksie w koncu to UKLAD, a nie zwiazek, trzea odroznic jedno od drugiego i nie wazne ile ktore trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie za to związek kojarzy się z okłamywaniem, cała ta szopka w taniec godowy, staranie się wypaść jak najlepiej, itd... do tego jeszcze wypowiadanie wielkich słów po kilku tygodniach znajomości gdzie tak naprawdę o drugie stronie g****o się wie i jeśli już to kocha się nie tę osobę, tylko swoje wyobrażenie o niej, które z czasem się zmienia i związek zmierza ku upadkowi. Do tego bardzo często wcale nie jest to próba zbudowania czegoś trwałego, tylko przykrywka do osiągnięcia własnych celów kosztem drugiej osoby. Cóż, każdy ma swoje podejście do relacji damsko-męskich i każdy sam decyduje czego chce i czego szuka, nie nam oceniać które podejście jest lepsze, bo i z jednego i z drugiego może wyjść coś poważnego, albo nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×