Czy mam możliwość dostania się na medycynę???

Otóż jestem teraz w 1 klasie liceum, na profilu biologiczno- chemicznym i zamierzam pisać maturę rozszerzoną z biologii, chemii i fizyki Od dłuższego czasu marzę o dostania się na medycynę. Problem w tym, że mam niezbyt dobre oceny z innych przedmiotów. Z Biologii i chemii mam 5 , z fizyki 4 , ale z innych przedmiotów np humanistycznych na koniec roku będę mieć 3, 4 I akurat te oceny idą na moje świadectwo maturalne np Wos, wok, pp, historia Czy przy rekrutacji na studia będę miała z tym problemy? Słyszałam że jest coś takiego jak konkurs świadectw kiedy niektórzy mają podobne wyniki Proszę o odp Z góry dziękuję

Po pierwsze podziwiam ze w 1 kl liceum wiesz co chcesz robic w zyciu;) większość miesiac przed matura dopiero zaczyna sie zastanawiac;) na medycyne bierze sie pod uwage TYLKO i wylacznie wyniki z matur, oceny nie odgrywaja tu zadnej roli. Co wiecej na medycyne bierze się pod uwage wyniki tylko z biologii, chemii i matematyki. Oczywiście wszytko na poziomie rozszerzonym i aby sie dostac musza byc to wyniki rzedu 90-100%

Studiuję na UJ, co prawda nie medycynę, ale nie przypominam sobie, żeby w czasie rekrutacji były brane pod uwagę oceny ze świadectwa maturalnego. Co prawda to było kilka lat temu, ale najważniejsza jest matura- wpisuje się wyniki ze wszystkiego (nawet z podstaw), ale największą wagę mają przedmioty kierunkowe (typu biologia, chemia itd) zdawane na rozszerzeniu. Nie marnuj czasu na niepotrzebne przedmioty, ucz się pilnie do matur rozszerzonych, a będzie dobrze. Życzę powodzenia :)

Racja, oceny ze świadectwa nie są w ogóle brane pod uwagę. Więc o przedmioty humanstyczne sie nie martw, nawet wynik z matury z polskiego i języka się nie liczy. Tylko biologia i chemia (poz. rozsz.) + matematyka (podstawowa) lub fizyka (rozszerzona). Na matematyke podstawową jest przelicznik procent razy 0,7. Zależy tez od uczelni. Ja znowu ide od wrzesnia do liceum i tez na biol chem a potem chce na medycyne :) tylko mam pecha bo chce w Warszawie się dostać a z fizyki leże totalnie a z matmy będę sie musiała podszkolić i chyba korki brać... ale mam nadzieje, ze trafie na niezlą nauczycielke a nie taką jaką mam teraz co nic nie tlumacy...