Z kim lepiej się wiązać będąc 30 letnim kawalerem?

- nastolatka (15,19) nie musi być dziewicą ale fajnie by było - 20latka do 25 nie musi być dziewicą ale byłoby fajnie - 25 -30 nie musi być dziewicą zresztą i tak bym w to nie uwierzył Stan mój: 30 lat, kawaler, prawiczek, stała praca, ogarniam wszystkie prace domowe, pracowity, własne mieszkanie, bez byłych żon, dzieci , alimentów, bez wyroków, gentelmen bez nałogów, odpowiedzialny, znający 3 języki obce, lubiący tańczyć ale nie jak w klubach tylko tańce towarzyskie, lubię karaoke,mam tylko 180 cm wzrostu, szczupłej budowy ciała, ćwiczę i sporo biegam. To chyba tyle.

Z taką która Tobie najbardziej podpasuje. Wyglądem i charakterem. Sama jestem w drugiej grupie więc mogę Ci powiedzieć, że większość moich rówieśniczek chce się jeszcze bawić i nie jest za poważna. Dlatego jeśli zależy Ci na rodzinie, dzieciach i już teraz czujesz się gotowy na jakieś deklaracje to polecam ostatnią grupę ;).

samo pytanie świadczy, że może ty mieszkanie ogarniasz, może i ćwiczysz, ale we łbie pusto aż dudni. Jest duże ryzyko , że echo może ciebie zabić

gość dziś Dziękuję za szczerą odpowiedź Pozdrawiam:)

gość dziś Zgadzam się, jak szukasz kobiety, która ma coś w głowie, to ostatnia grupa.

POLECAM Agencje i życie bez zobowiązań LUB Prawdziwą miłość bez granic

Jeszcze Ci zostały: 30-35 lat -35-40 lat :P Ale sądząc z Twoich rozkmin najlepsza dla Ciebie byłaby: - 19 lat, 5-letnie dziecko (widać dla Ciebie ważny może być wiek, skoro dopuszczasz możliwość związku z duuuuuuuuuuużo młodszą - a taka będzie troszkę dojrzalsza i od razu nie odejdzie) - gruba dziewica (podobna sytuacja jak Twoja) lat 25 - lub 30-latka po rozwodach. Słowem jakieś panny tak pokiereszowane przez życie, że zadowolą się jakąś namiastką związku. Normalna kobieta świadoma własnej wartości zwieje od faceta rozkminiającego partnerki pod kątem wieku. Poza tym trochę dziwne jest prawictwo w tym wieku. Możliwe, że miałeś jakieś problemy w przeszłości i wyciągnąłeś wnioski, ale to dość mało prawdopodobne.

gość dziś Co w tym złego, że autor się nie puszczał albo nie chodził po d****ach? Wolałabyś rozwiązłego mężczyznę albo d****arza? Widać kobiety pragną ru/cha/czy i d****arzy byle miał doświadczenie

A to już nie ma złotego środka? Ja nie lubię *****czy myślących tylko drugim mózgiem, ale 30-letni prawiczek to dla mnie dosyć dziwne zjawisko (i nie chodzi mi tylko o dzisiejsze czasy, ale w ogóle) Rozumiem trzymanie dziewictwa dla kogoś, z kim się będzie na stałe, a nie puszczać się na prawo i lewo. Ale to dziwne, że 30 latek nigdy nie był w związku, chyba że czeka do ślubu, a odpowiedniej kandydatki nie spotkał.

LochiNess dziś Złoty środek to albo pierwszy raz z dziwką albo znalezienie rozgarniętej kobiety, której nie przeszkadza to, że mężczyzna nie sypia z kim popadnie.