Juz w kilku miejscach czytam ze ten rok ma byc gorętszy niz poprzedni!!!

Widzieliście prognozy?? Podobno maja paść następne rekordy ciepła. Dobrze ze mamy klime. Najgorzej w pracy. Chciałabym z jednej strony lata bo mozna poleżeć na leżaku na tarasie dziecko w basenie ale jak mysle ze trzeba lazic do pracy to mina mi rzędnie.

:) byla m w ciąży w tamto lato i malo nie umarłam. Nigdy więcej ciąży latem.Bede celowac na poród w kwietniu.

weź k***a nie strasz. Przecież poprzedni rok to był jakiś koszmar :O Takiego lata to chyba nigdy jeszcze nie przeżyłam. Zdychałam na łóżku pod wentylatorem a jak miałam sie gdzieś szykować do wyjścia, coś załatwiać to było jeszcze goręcej! Od siedzenia na basenie to mi dupa zwilgła już nie wspominając że te basenowe gęby już znałam na pamięć. Same baby ze zwałami tłuszczu wołały tylko do swoich synów: "Olivier, olivier" W pracy było nieźle bo pracowałam w środowisku chłodniczym :D ale każdy kij ma dwa końce któraś zima była taka że siarczyste mrozy trzymały bardzo długo i wtedy sie szło pochlastać w tej robocie.

A ja latem czytałam, że tegoroczna zima ma być wyjątkowo mroźna. Więc nie wierzę w tego typu prognozy długoterminowe.

zeszło lato było gorące?! nie przypominam sobie,napewno nie na pomorzu, nawet przy 30 stopniach wiał taki zimny wietrzyk,coś okropnego

Nie gorętszy tylko bardziej goracy. w tamto lato? nie!tamtego lata.

O jejku,a wy juz jęczycie jakbyscie nie wiedziały,ze..pogoda zawsze jakaś jest i przyroda sama to reguluje.

Ja też o tym słyszałam. Z jednej strony się cieszę, bo jestem ciepłolubna. Z drugiej strony, w te naprawdę gorące dni naprawdę ciężko wysiedzieć w pracy. Myślę o kupnie wentylatora: http://techfresh.pl/jaki-wentylator-kolumnowy-wybrac-ranking-5-najlepszych-modeli/ . Może chociaż trochę mi ulży. A Wy jak sobie radzicie z upałami?

Nawet nie strasz! Mieszkam na południu Polski i poprzednie lato to była jakaś masakra. Upały od czerwca do sierpnia, może tydzień ochłody. A ja leżałam w ciąży zagrożonej... tragedia

Współczuję wam dziewczyny w ciązy w takei upały. też tak miałam - jedno dziecko urodziłam w czerwcu, a drugie w czerwcu, mozna mieć dosyć:O Na szczęście w pracy klima, w aucie klima, ale zanim się to auto schłodzi, to i tak chwilę się jedzie jak w piekarniku;)

Ja urodziłam we wrześniu 2012. Pamiętam tamto lato. Upały po 35 stopni. Ale mi to nie przeszkadzało nawet mimo ciąży :) uwielbiam ciepelko :) w domu mamy teraz 27 stopni bo pół dnia po oknach bije słońce. Ni huhu nie idzie tego wychlodzic. Ja tam jestem zadowolona, ale mąż ma dosyć. Przychodzi do domu i momentalnie słabość go ogarnia od tego ciepła. Ja tam nie narzekam hehe :)

O matko my mamy 22 mamy klime i jak upal powyżej 25-26 stopni to wlaczamy na dwie trzy godzinki dziennie jak wychodzimy o jest super.