Dziwna sprawa

Co byście zrobili, gdyby niedawno poznana dziewczyna/chłopak napisał/a do ciebie w środku nocy i zaczęła opowiadać o swoim życiu, a zwłaszcza tym co złego się działo?

Pewnie jest samotna/y i szuka wsparcia, pomocy bo sie nie ma do kogo z tym zwrocic

Że taki ktoś jest mega zdesperowany i szuka wsparcia gdziekolwiek albo że się upił albo że ma problemy emocjonalne :P

Zmieniłabym numer telefonu i unikała delikwenta. To jakiś psychol. Ewentualnie, narąbał się i pisał, bo mu się sentymentalna włączyła. Bywa i tak. W każdym razie, nie, on cię nie kocha

Pytam, gdyż miałam w nocy z soboty na niedzielę taką sytuację. Ok. godziny 2 nad ranem napisał do mnie znienacka chłopak, którego znam dość słabo. Zaczął od pytania czy według mnie istnieje coś takiego jak miłość. Na początku nie chciałam z nim za bardzo rozmawiać, w końcu nie ta pora i nie ten stopień znajomości, ale że podoba mi się jako mężczyzna stwierdziłam, że pozwolę sobie na to. Tak upłynęło nam blisko 4 h, a potem poszliśmy spać. Nie wiem co o tym myśleć. Początkowo smutno mi było, że miał takie przykre przeżycia, ale teraz, im dłużej o tym myślę, zastanawiam się nad tym czemu zwierzał się z takich intymnych spraw obcej osobie.

Wiem, że mnie nie kocha. Po prostu to dość dziwne zachowanie według mnie.

to kiedy wy.pierdlasz z mojego domu ryju? zajmij sie swoja szmata przecie

Może lecieć na Ciebie, Ty też widzę jesteś nim chociaż trochę zainteresowana :)

Tak, jestem nim zainteresowana od samego początku naszej znajomości. Wtedy jednak podbijał do mojej koleżanki, więc też nie narzucałam się. Przyznam, że zdziwiło mnie to, że tak nagle do mnie napisał i jeszcze w dodatku opowiadał o tak osobistych sprawach.