haha pis podnosi podatek vat od 2017

Przez 500 + na bachory, bo taki jest deficyt :D brawo polaczki, dobra zmiana :D

A to dopiero początek "dobrych zman"

źródło koleżko... bo póki co z tego co ja wyczytuje to ma być obniżka od 2017, na początek powrót z 23 do 22%

A co do samych wyborców pisu, to zapłacą jeszcze w inflacji (która zaraz się pojawi jak tylko paliwa pójdą w górę + wyjdą konsekwencje zatrudniania na stanowiskach ministerialnych ludzi bez kompetencji, za to wiernych), kosztach kredytów (które już idą w górę ponieważ banki obciążenia podatkowe i koszty upadłości SKOKów przerzucają na klientów), stopach procentowych (które wzrosną w rezultacie obniżania ratingów Polski, przez co wzrosną koszty pożyczania pieniędzy na rynkach - to w dużo większym stopniu przełoży się na kredytowanie podmiotów gospodarczych i koszty produktów i usług), akcyzie na różne dobra, która zaraz wzrośnie w desperackim poszukiwaniu wpływów budżetowych. Zobaczymy za parę lat jak bardzo zarobieni będą na owych 500 zł. wyborcy brunatnych.

Rząd na pewno chce ulżyć społeczeństwu, żeby się łatwiej liczyło, i zrobią 25%. Na wszystko. Przecież trzeba wykarmić armię meneli za 500+

Moze byc o wiele, wiele weselej. Niedlugo pislam wymieni prezia NBP i wtedy bedzie mozna pograc zlotowka. Druga Argentyna nam sie szykuje.

państwo kosztuje, pieniądze nie rosną na drzewach, ktoś za to wszystko musi płacić

moja 22 letnia kuzyna patologia która w tym wieku ma już trójkę dzieci! już zaciera ręce i liczy kasiore, a nawet teraz nie ma źle bo ciągnie alimenty, dostaje kase z MOPSu produkty żywnościowe, talony na obiadki do restauracji, a teraz jeszcze dostanie 1500zł albo 1000zł zależy jak jej te progi dochodowe wyliczą bo nie wiem czy oni w dochód wliczają alimenty ale ona nie pracuje i nigdy nie pracowała i żadnych dochodów nie ma. Teraz już tylko żyć nie umierać, zrobi sobie kolejnego bachora (dodam że każdego dzieciaka ma z innym frajerem), nasprowadza jeszcze więcej menelstwa do chałupy i będzie zajeebista sielanka, a typowy Kowalski - normalny uczciwy obywatel musi na to zapjertalać za 1500 i sam ledwo daje sie utrzymać a taka chołota nic nie robiąc tylko chlejąc i mnożąc się - ma wszystko...

Haha, ale autorka jest głupim kłamcą!:D Co do cudzych bachorów, to wolę na nich płacić niż na emerytury Sbeków i ośmiorniczki POsrańców!!!

dziś a co było w Argentynie?

Co jest kłamstwem? a w sprawie Argentyny to poczytaj trochę bo wstyd pisać takie rzeczy na forum publicznym.

dziś a co było w Argentynie? x rozrośnięte państwo wydawało więcej niż miało przychodów więc zbankrutowało i ogłosiło niewypłacalność

no jasne jasne... co było w Argentynie nie powie, źródła swoich bzdur tez nie powie, byle tylko mieszać, to zapewnie któryś ze sfrustrowanych szKODników :D

Przecież masz napisane. Typowy wyborca pisu :D

Kłamstwo to PODNOSZENIE VAT!

Jak tusk podnosił to jako nie sapałeś ;)

KODowcy mają amnezje na to co robiła PO

PO zaczęła a PiS kontynuuje wykańczanie podatnika

Autorka dziwnie tęskni za rządami PO. Przypomnij sobie co ci tamci poprzednicy zabrali nam np. pieniądze z OFE, podniesiony VAT na książki i artykuły dziecięce

Jeżeli PO popełniła błedy to PiS doprowadzi Polskę do ruiny i nie daj Bóg do katastrofy.

rozdawnictwo pieniędzy powoduje podwyższanie podatków i coraz wyższe koszty utrzymania rząd nie ma żadnych pieniędzy, za wszystko płaci podatnik ekonomii nikt nie oszuka http://prostaekonomia.pl/

Narodowy Bank Polski bierze pod uwagę możliwość podwyżki głównej stawki podatku VAT od 2017. Bank pisze o tym w opublikowanym dzisiaj raporcie o inflacji. Zdaniem banku rząd będzie szukał możliwości zmniejszania deficytu budżetowego i to może być jeden ze sposobów na to, aby to osiągnąć Do tej pory nikt nie wspominał o możliwej kolejnej podwyżce VAT. Dyskusja koncentrowała się na tym kiedy VAT będzie mógł zostać obniżony. Główna stawka VAT poszła w górę z 22% do 23% w 2011. Wtedy zapowiadano ją jako podwyżkę tymczasową na trzy lata. Po pięciu latach nadal jednak obowiązuje. VAT to główne źródło dochodów budżetowych, z tytułu tego podatku rocznie wpływa do kasy państwa grubo ponad 100 miliardów złotych. Podwyżka VAT w 2011 zaowocowała wzrostem wpływów budżetowych o kilka procent. Można oczekiwać, że w przypadku obniżki wpływy dość wyraźnie by spadły. Rząd deklaruje, że nie dopuści do zwiększenia deficytu budżetowego, dlatego w sytuacji zwiększonych wydatków z budżetu (chociażby związanych z programem 500+) będzie musiał bronić się przed spadkiem dochodów, a nawet szukać nowych źródeł dochodów. Stanie się to nawet bardziej aktualne od 2017, bo w 2016 budżet ma zapisane jednorazowe dochody z aukcji LTE.

gość dziś Autorka dziwnie tęskni za rządami PO. Przypomnij sobie co ci tamci poprzednicy zabrali nam np. pieniądze z OFE, podniesiony VAT na książki i artykuły dziecięce X Nic ci nie zabrali bo te pieniadze sa na twoim koncie w ZUS.

To NIE PRAWDA! Żadnej podwyżki podatków nie będzie,mówili o tym w radiu.Stokrotka mówiła o tym w radiu ZET.Lemingi,te śmiecie sieją zamęt,nie mogą pogodzić się z porażką w wyborach i dążą do rozróby.Jak tusku okradał obywateli i kraj to było OK!

To prawda bo tak jest w raporcie NBP. Poczytaj.

Tusk nikogo nie okradał ale skoro o tym wiesz to zgłoś to do prokuratury i opisz nam tutaj, to się dowiemy o tym okradaniu.

Nic ci nie zabrali bo te pieniadze sa na twoim koncie w ZUS x żart tygodnia :)

To jest fakt a nie żart. Pieniadze zostały przeniesione do ZUSu. Możesz tam zadzwonić i dowiedziec się tego.

pytałam sie w zusie to powiedzieli, że pieniądze z ofe zostały dopisane do mojego konta

ZUS działa na zasadzie Piramidy Finansowej i wydaje pieniądze na bieżąco, czyli nie masz tam żadnych pieniędzy na iluzorycznym koncie. DO ZUSu oprócz składek podatnicy co roku jeszcze dopłacają kilkadziesiąt miliardów.