Jak wygląda wasz wieczorny rytuał w łazience?

Mam suchą skórę i atopowe zapalenie skóry, więc musze mega dbać o to co robię ze swoim ciałem. Jeżeli tylko mam czas, to biorę dłuuuuuugą kąpiel z ogromną ilością piany, z maseczką z miodu i awokado na twarzy. Robię peeling z kawy, a potem smaruje się cała czymś nawilżającym - ostatnio kupiłam w Rossmanie żel aloesowy Skin 79, i jestem nim zachwycona. Jestem wyczulona na to, żeby mieć jak najmiejszą stycznośc z chemią, a on prawie w całości składa się z aloesu i czuje po nim, że to dobry wybór dla wrażliwców.

Ja rzadko sobie robię takie wieczorne rytuały bo nie mam czasu ale zawsze i to najważniejsze dla mnie wieczorem oczyszczam twarz, do tej pory robiłam to różnymi mleczkami a teraz mam płyn https://www.znamlek.pl/bialy-jelen-z-oczarem-wirginijskim-12139.html i jest super bo mogę zmyć nim również makijaż pod prysznicem.

Po pierwsze demakijaż - płynem micelarnym (Garnier albo mixa), kąpiel (raz na tydzień peeling pod prysznicem). Potem balsam do ciała albo masło (jesienią lub zimą), latem kokosowy olejek w kremie do ciała od Bielendy. Potem jeszcze myję głowę tak co 2-3 dni, żeby rano chociaż troche dłużej pospać. No i oczywiście krem do twarzy i pod oczy, krem do rąk.

prysznic z mydlem, nic wiecej rytulalow nie odprawiam, bo procz tuszu na rzesach nie mam zadnej tapety

demakijaż olejkiem rózanym (bielendowski w rózowym opakowaniu), serum z witaminą C, krem matujący(bo mam cere mieszana), na noc krem usuwający nadmiar sebum i chyba tyle

Wieczorna toaleta :) Czyli: mycie się, balsam do ciała, odżywka na włosy, demakijaż twarzy, żel + szczoteczka Braun Face i mycie twarzy, krem, balsam do dłoni. Dwa razy w tygodniu peeling. Raz na jakiś czas depilacja twarzy Braun Face z nakładką depilującą :)

U mnie wieczorem zawsze jest zmycie makijażu, szybki prysznic, balsam do ciała, krem do twarzy a na rzęsy serum Biotebal xxl, by rosły długie i gęste, dzięki czemu gdy rano się spieszę i nałożę tylko tusz to i tak oczy zwracają uwagę ;) O myciu zębów nie piszę, bo robię to kilka razy w ciągu dnia, więc nie jest to wieczornym rytuałem.

Prysznic zęby i do łóżka

tu jest fajnie opisany rytuał kosmetyczny ;) https://mlodzinadorobku.pl/kosmetyki-resibo-opinie/

codziennie prysznic żelem nawilżającym (rzadko kiedy balsam do ciała),do higieny intymnej używam szare mydło mycie buzi żelem , nakładam tonik , kwas hialuronowy , krem lub olejek, myję zęby. Od czasu do czasu peeling + maseczka na włosy i twarz ,tak są peelingi do skóry głowy .

A ten kwas hialuronowy w czym masz?

W ustach.

Na codzien sie nie maluję a jak już to oczywiscie najpierw zmywam porządnie makijaż, nakładam mocno odzywczy krem na twarz. Włosy myję codziennie, nad wanną. Po umyciu nakładam maskę lub odżywkę, nalewam wodę do kąpieli. Wchodzę do wanny, do mycia używam myjących olejków, ktore nakładam na szorstką gąbkę i wykonuję nią masaż calego ciała. Po wyjsciu z wanny smaruję całe ciało ujędrniającym balsamem i w czasie gdy się wchłania spłukuję odżywkę, po osuszeniu włosów nakładam serum na porost włosow a na ich koncowki olejek. I tyle

Ja w weekendy jak jestem wypoczęta to zmywam makijaż, wykapie się oczywiście, maska na włosy, peeling do ciała, ogólnie relaks. Potem balsam, krem do twarzy,krem pod oczy, serum na końcówki włosów, olejek rycynowy na rzęsy, krem do stop, krem do lokci, kolan, krem do skórek wokół paznokci, krem do rąk.mycie zębów i dokładne czyszczenie nicią. A w tygodniu zmywam makijaż, umyje twarz, zeby, trochę się podmyję i padam na pysk :/ nie mam sily o siebie dbać. Paznokcie tez maluje tylko w weekend wiec czasem w piatek mam juz beznadziejne paznokcie. A wy tez tak macie? Jak wygląda wasza wieczorna toaleta? x Masakra... Jak można nie wziąć prysznica codziennie wieczorem.

trzeba być flądrą

Już wiadomo, dlaczego w komunikacji tak śmierdzi.

prysznic z mydlem, nic wiecej rytulalow nie odprawiam, bo procz tuszu na rzesach nie mam zadnej tapety x tusz należy zmywać mleczkiem albo micelem

Zaczynam od zmycia makijażu mleczkiem micelarnym, potem prysznic z kremowym żelem do twarzy i żelem pod prysznic, płynem do higieny intymnej. 1-2 razy w tygodniu peeling i maseczki, 2 razy depilacja. Krem pod oczy, do twarzy i dekoltu, serum do rzęs Oceanic (rewelacja), balsam do ciała, krem do stóp i do dłoni. Szczotkowanie włosów - mam długie. Reszta zabiegów rano.

niektóre mają problem z wzięciem wieczornego prysznica, więc co tu mówić o rytuałach

tusz należy zmywać mleczkiem albo micelem Xx Należy wytłumaczyć głupim babom, że brud zmywa się wodą z mydłem i ważniejszy od maski na twarzy czy umalowanych rzęs będzie zawsze poranny i wieczorny prysznic.