Czy Polska to kraj uprzedzeń i strażników moralności?

jw :-)

Część na pewno taka jest, ale nie większość

a w jakich regionach są luzacy? północ/południe wschód/zachód

zadawaj sie z równymi sobie pod tym wzgledem, nie bedziesz mial wtedy rozterek :) Polska to kraj powierzchownie oceniajacych ludzi, bo jak kobieta lubi sobie porno pooglądac, to od razu pewnie lubi da.wac bez problemu pierwszemu lepszemu du.py :D

nie chcę być takich Don Kichotem? :P

straznicy saa wszedzie ty brudasie

To chyba nie kwestia obszaru geograficznego, tylko podejścia do życia, wychowania, doświadczenia życiowego itd.

ale na te ostatnie wpływa społeczeństwo, nie wiele jednostek ma gdzieś wiekszość baranków w stadzie?

a może rodacy to takie lokalne sekty, jak u Wojciecha Smarzowskiego na ekranie?

na co ostatnie? na doświadczenie życiowe? jak ktoś dostanie po d***e od życia to odechciewa mu się oceniac innych

nie da się tutaj nie dostać po d***e

www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_gS57mU38md8hh4RPYtorQWlyRXXT9SHz.jpg :P

gość dziś nie da się tutaj nie dostać po d***e XXXX ciekawe czy to też dotyczy życia uczuciowego..

To też zależy co nazywasz bycie strażnikiem moralności. Bo w tym temacie obowiązuje logika Kalego. Jeśli ja komuś odmówię seksu, bo powiem, że tylko po ślubie, to od razu strażnik lewackiej moralności mnie wyśmieje i to wyśmianie jest społecznie akceptowane. Jeśli jednak ja mu powiem, że jego zachowanie jest obrzydliwe, to już następuje wielkie oburzenie, bo ta zacofana fanatyczka się odezwała. Czyli podsumowując bycie lewackim strażnikiem moralności jest w porządku, bycie religijnym strażnikiem moralności jest nie w porządku.

ale bycie np. lewakiem w górach? jakoś tego nie widzę..

3 x tak :) niestety :(

gość dziś Dziecko drogie jak może być strażnikiem moralności osoba lamiaca zasady moralne , pomysl zanim coś napiszesz. Nie dziel ludzi na lepszy i gorszy sort bo może okazać się, że Ty też jesteś ten gorszy.

Nie, to kraj hipokrytow.

Jak makrela podaruje wam muslimów którzy jej nie pasują, to oni wyciągną was z dołka,wtedy zobaczycie co to tolerancja uprzedzenia i moralnośc,kmioty.Z tej wolności i demokracji co niektórym poprzewracało się w dup/ach!

gość z 9.41 - sam pomyśl zanim coś napiszesz. Wiesz co to jest sarkazm ? A określenie strażnik lewackiej moralności oznacza dla mnie strażnika braku zasad. Oglądnij sobie może w TV co dzieje się w jednym ze szpitali, gdzie pozbawiono dziecko życia w imię aborcji i w imię lewackich zasad. Do tego to prowadzi. Zwalnia się ludzi i wyśmiewa takich jak prof. Chazan, a promuje zabójców.

gość dziś dziecko drogie poczytaj najpierw co to jest sarkazm. Słowo widzę znasz ale zastosowanie jest Ci nieznane.

Maluczki ludziku zwracając się do gościa powyżej "dziecko drogie" podnosisz sobie włosy na głowie by wzrosło ci Ego?

Z mojego doświadczenia wiem,że takie chodzące cnoty,jak im puszczą emocje,potrafią zadziobać. Tacy ludzie bywają bezwzględni.

I dobrze, że są tacy, inaczej ten kraj pogrążył by się w całkowitym bezprawiu, rozpuście, chuligaństwie i wszelkiej patologii.

gość 15.10 - ja bardzo dobrze rozumiem to słowo, Ty natomiast masz problem z wyczuwaniem ironii...ale jak to mówią, nie gadaj z id==tą, bo sprowadzi cię do swego poziomu i wygra przewagą doświadczenia, więc stosując się do owego powiedzenia nie będę Ci tłumaczyć rzeczy oczywistych dla wielu.

gość dziś Do wysokich nie należę a z wiekiem co raz mniejsza, ego na swoim miejscu i juz dawna nie muszę go podnosić aby byc szczęśliwym człowiekiem. Z racji mojego wieku i wieku osoby piszącej zwracam się do niej dziecko, czy widzisz w tym coś nie stosownego?

gośc 16.28 - mój wiek drogi panie mógłby Cię zaskoczyć :)

gość dziś Najpierw trzeba miec poziom dziecko drogie :)

fajnie mieć w sobie coś z dziecka,nawet w jesieni i zimie życia,bo to czyni życie weselszym

gość dziś gość dziś Do wysokich nie należę a z wiekiem co raz mniejsza, ego na swoim miejscu i juz dawna nie muszę go podnosić aby byc szczęśliwym człowiekiem. Z racji mojego wieku i wieku osoby piszącej zwracam się do niej dziecko, czy widzisz w tym coś nie stosownego? Tak widzę. Takim zwrotem możesz się zwracać do swoich własnych dzieci o ile je masz.