Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pokłóciłem się na gg z koleżanką na której mi zależało

Polecane posty

Gość gość

eh mówiła kiedyś ze mnie nie kocha ze tamtego nie kocha itp , noi ja popełniłem błędy wysłałem jej rozmowę gdzie ktoś ja dziwką nazwał i wcześniej gołe zdjęcie jej wysłałem ale to było głównie tym spowodowane że nie miała czasu dla mnie pisała kiedy się jej podobało np 3 zdania i umilkła na godzinę itp .jeszcze jak widziałem tamtego ze się przystawia do niej a ona wracała z nim do samochodu to już nie wytrzymałem i stwierdziłem ze jak się obraziła po tym zdjęciu ze wyśle jej ta rozmowę i coś może do niej dotrze . noi tak zrobiłem potem strasznie się pokłóciliśmy ona mnie wyrzuciła z kontaktów i miałem ze już dam sobie spokój ale ide na jadalnie i widzę tamten siedzi na korytarzu ona sama w ławce a ja w innej ;/i znowu mi się zrobiły nadzieje że może coś jednak dla niej znaczę w zasadzie od dwóch dni milczę od niedzieli w poniedziałek wydawała się jakaś chętna do pogodzenia a dzisiaj już jakby coraz mniej jej zależało może temu że zerkałem na nią itp.Ja wiem że ją zraniłem itp ale prawda jest taka ze ja ją od kilku miesięcy kocham i chciałem zaprosić to odmawiała a wracała z tamtym i nie mogę tego ciągnąć w nie skończoność ...strasznie to zawiłe ona jedyna na cała grupę dziewczyna. w zasadzie nie mam pojęcia czy lepiej czekać czy od razu porozmawiać ?bo jak bede czekał to coraz bardziej mnie będzie nienawidzić ale co ja mam powiedzieć tez :(bolało mnie to i męczyło strasznie ale ją lubie bardzo i chciałbym z nią być, ale jak się odezwie to znowu będzie mi odpisywać kiedy się jej spodoba i byle jak , a jak nie napisze to się obrazić może całkiem jeśli już tak niema .tak samo jakbym się z nią pogodził a jak tak samo to ma wyglądać że będzie z tamtym cały czas wracać do samochodu i go całować w policzek a mi tylko powie na razie to to bez sensu zajadę się przy tymu. i dlatego wysłałem jej ta rozmowę bo nie chciałem by ja tak traktował ale mnie znienawidziła przez to,ale skoro nic do mnie nieczuła i jesli nic nie czuje do mnie to dlaczego z tamtym ograniczyła relacje tak mi się zdaje . dzisiaj np w innym miejscu samochodem stanęła i z nim się pożegnała może całusem czego nie widziałem. NIe mam pojęcia co z tym zrobić .. fajna z niej dziewczyna lubię ja itp ale tez muszę myśleć osobie. Strasznie to zawiłe może to już na prawde koniec między nami .. w zasadzie nie było początku,, napisała nigdy nikt mnie tak nie zranił " eh jej słowa i zdania mi się przypominają ,, gdzieś mam twoje przepraszam ". Nie piszmy już tylko z grzeczności się przywitam stobą . aja nie potrzebuje fałszywych przyjaciół a ona to niefałszywe ..eh powiecie pewnie że mnie nie kocha i tyle a ja głupi wciąż mam nadzieje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od tamtej pory sam sobie obciągam z połykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze cię nie gadaj mi o patalogi tego swiata bo mnie nieinteresują ludzie zidiocieli na punkcie sexu tym bardziej ze się 1 raz w zyciu zakochałem i to mocno ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz jej gdzieś ze ją kochasz,albo będzie chciała albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale teraz jej na pisać czy poczekać jeszcze ? jak będzie okazja to znią spróbuje pogadac co będzie przesypanie trudno bo ona się nie przyzna do błędu :( aja wiem ze wina nie lezy tylko po mej stronie ale ja ją kocham a ona mnie niekoniecznie i temu wyciagne 1 dłoń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatni raz spróbuje jeśli teraz się to spindoli to juz odejdę . już po tych dwóch dniach coraz mniej czuje to chyba przez bul i rozpacz na miejsce których zaczyna wchodzić obojętność. eh ale jak ja zobaczę to pewnie znowu się zakocham może to dobrze może źle juz nie wiem, co jest dobre co złe , totalnie mnie odmuzgowiła , sama juz też chyba nic nie wie udaje obrażoną eh. spróbuje jeszcze raz mam nadzieje ze znowu ten jej nie zacznie całować czy coś bo mogę juz sobie dać spokój całkiem, juz mi to dało w kość bardzo mocno. Kobiet nie idzie zrozumieć jej szczególnie nie umie się na ciebie obrazić ale się obrazi , nie kocha a wygląda że jednak może coś czuje , czy znowu to są tylko moje interpretacje ? no nic ide spać niema co gdybać bo tak nic z tego nie zrozumie. było mi to potrzebne w pewnym sensie by zrozumieć uczucia itp ale to juz za długo trwa powoli , tym bardziej ze ja próbowałem z początku znajomości 3 razy pocałować i odrzuciła to masakra ostatnie podejście jak będzie tak juz sie dosć namęczyłem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×