czy warto wybudować się obok swoich rodziców

witam mam zamiar postawić dom z mężem ale nie mamy działki, musielibyśmy wydać 50tys na działkę i to też dobrze się rozglądać aby tak tanią znaleźć. ale mamy opcję u moich rodziców się pobudować. za swoim domem mają hektar ziemi, zastanawiam się czy to dobry pomysł. teraz mieszkamy u męża rodziców na gorze i tak miało być do końca życia dlatego też wyremontowaliśmy górę za swoje pieniądze i nie mamy teraz kasy na działkę. zastanawiam się czy to nie będzie z deszczu pod rynnę....

Ja bym się tak nie wybudowała

Pewnie, lepsze to niz mieszkanie z tesciami. Przeciez zrobicie oddzielne podworko i oddzielne gospodarstwa domowe wiec w czym problem? No i to Twoi rodzice szybciej sie z nimi dogadasz niz z tesciami? A czemu rezygnujecie z mieszkania z tesciami?

Nie chcemy mieszkać u teściów bo nie szanują naszej prywatności. żyją naszym życiem. Właściwie to od roku , bo tyle ma córka. Mąż daje radę a ja jestem u kresu załamania nerwowego. Nie kłócimy się ale w powietrzu można siekierę powiesić-taka super atmosfera panuje..

Ja mam super rodziców i w porządku teściów, ale nie chciałabym żyć z żadnymi ani pod jednym dachem, ani na jednym podwórku. Jednak mając do wyboru mieszkanie w jednym domu z teściami, nawet najlepszymi, a tym bardziej ciężkimi, to bez wahania postawiłabym dom obok rodziców. Oddzielasz się płotem i masz SWÓJ dom i podwórko. Jeśli masz z rodzicami dobre relacje i wiesz, że nie będą się za bardzo wtrącać, to się nawet nie zastanawiaj. Moi rodzice tak się pobudowali na działce u dziadków i jest ok. Czasem tata pomoże im z jakąś cięższą robotą albo mama zrobi zakupy, czasem babcia/dziadek zrobi obiad dla całej rodziny. Pamiętam, że jak byłam dzieckiem to babcia prawie codziennie robiła obiad dla wszystkich, jak rodzice byli w pracy i zajmowała się mną i siostrą. Myślę, że to był dla wszystkich korzystny układ. Ja bym mogła się na taki sam zgodzić, bo znam moich rodziców i wiem, że nie zatruwaliby mi życia. Wręcz przeciwnie, oni mi zawsze więcej dają, niż oczekują ode mnie. Ale Ty musisz sama się zastanowić, jakim typem są Twoi rodzice i czy dobrze Ci będzie się obok nich mieszkało.