Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pragnacazostacmama

Problem z zajściem w ciąże WYKONCZONA WYCZERPANA

Polecane posty

Gość gość
bez badan i marudzicie ze ciazy brak? skoro nie wychodzi to trzeba brac sprawy w swoje rece a nie czekac az los da albo bo lekarz kaze odczekac rok...nie nie nie. badac sie badac i jeszcze raz abdac. tarczyca to podstawa-czesto jest winna poronieniom i samym prolbemom z zajsciem! wiem co mowie :D jestem po przejsciach a dzis mam zdrowe dziecko :P (badalam tarczyce 2mce po poronieniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kar_mik
do niektórych badań faktycznie trzeba trochę odczekać z tym żeby hormony sie uregulowaly, ale to mthfr, to sie bada mutacje, wiec hormony nie mają znaczenia. Poczytałam teraz trochę więcej i w sumie ten gin chyba ma rację z tym badaniem u mnie, bo nie dość, że przyczynia się do poronień (a u mnie były już 3), to powoduje obumarcie zarodka w macicy, wady u dzieciątka albo że zarodek nie może się zagnieździć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ci wyszlo z ta tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza ciąża 6 miesięcy starań a w 7 tyg obumarla, smutne. Teraz jestem w 14 tyg ciąży nie staraliśmy się jakoś i zaszłam w dni dla mnie niepłodne, dużo modliłam się o ciąze zwłaszcza do Matki Boskiej i dlatego wydarzył się cud. Poczytaj N.Pompejańska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjpl
autorko, my też od czerwca 2014 zaczęliśmy starania drugie...mamy syna z 2012 r. no ale też do tej pory nic, masakra...co prawda ja mam jeden jajowód, ale po usunięciu prawego zaszłam po 3 miesiącach! więc to na pewno mocno płodności nie obniża...mąż badał nasienie jest ok, ja TSH dobre, USG zawsze idealne, owulacja jest...planowane HSG na czerwiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjpl
autorko, ja do stycznia jakoś się trzymałam, ale teraz mnie rozwaliło, tak bardzo bym chciała, zaczęłam popłakiwać...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goscjpl zazwyczaj jak coś tam pogrzebią to szybko zachodzi się w ciążę. Znam wiele przypadków. U mnie też od 3 lat nic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna mama13
Dobrze ktoś napisał o tarczycy! Dziewczyny, ją miałam TSH idealne, a w ciążę nie zachodziła ok 3 lat :-( po nich cudem ciąża i mam synka 2 letniego,po porodzie tarczyca się uaktywniła jak to powiedziała moja endokrynolog-chirurg po USG które mi zrobiła w którym wyszły guzy, zapytała czy długo nie mogłam zajść? I jak przechodziłam ciążę! Także Mimi dobrych wyników miałam problem z tarczyca! Zrobcie koniecznie wszystkie hormony, FSH,LH,estradiol, w 3 dniu cyklu, a po owulce progesteron! Prolaktyne! Testosteron! I USG tarczycy koniecznie! Pozdrawiam i życzę II kreseczek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkao
Wiecie co jest najgorsze, że można ile czasu poswiecic na badanie i wszystko bedzie dobrze, a dopiero po jakims czasie wyjdzie jakies dziadostwo i okaze sie, ze mozna bylo wczesniej temu zaradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośpragnaca zostacmamusiać
Wiem, ze macie racje ze mam to szczescie ze chociaz mam coreczke. Jestem teraz na.etapie badan itp. Pod koniec tyg bede miala robione badanie droznosci jajowodow. A wtedy moj ginekolog zdecyduje co dalej. Bo po dabaniu ogolnym wszystko wyszlo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mnie tez znów dziś przyszła @... :-( Mam dość. Mnie też to wyczerpalo. Chyba czas pogodzić się z tym,że już się nie uda... 5 lat to zdecydowanie za długo :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhana
ja też mam dość, też już piąty rok, masakra jakaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzdzis1552
Przeczytałam na różnych forach historie par,którym po wielu latach walki się udało. To mnie napedzalo do działania. Niestety chyba nie będę należeć do tej grupy. Już nie wierzę w cuda... Za każdym razem jak przychodzi @ jestem w totalnym dołku... Niedawno przyjaciółka, której tyle się zwierzalam zaszła w ciaze-niechciana! Już mnie chyba dobilo to definitywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi też nie planowali ciazy i nagle baby boom :( szkoda, ze u mnie tak nie jest. moze to dziala w ten sposob, ze im bardziej sie chce, tym bardziej sie nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w te opowiastki, że jak przestaniesz myśleć to zajdziesz. Ja z moim partnerem długi okres czasu nie zabezpieczalismy się,nie zwraxalismy nawet uwagi czy to płodne czy nie, nie myśleliśmy nawet o tym, że mogłabym zajść w ciążę i co? I nic! Dwa lata temu zaczelismy się starać. Kochamy się tylko w dni płodne. Ja jestem totalnie nakrecona, on już nie wierzy, że nam się uda. I co? I nic. Czy chcesz czy nie i tak jest lipa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ! Są tu kobietki ktorym mimo ciężkich staran udalo się zajść w ciążę i chciały by opowiedzieć swoja historie. Ja mam wadę budowy macicy i narazie nie mogę zajsc lekarz kaze próbować i żadnych dodatkowych badan nie zlecil. Trzeba zmienić lekarza ... A jak u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jak Wam zazdroszczę. Ja chce byc bezpłodna, juz jedna ciaze usunęłam, bo wpadłam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hey. Jest tu ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×