czy wasi faceci też są tacy szczęśliwi gdy dostaną

" dostaną " anala ? " pozwalacie" im na taki rodzaj seksu ?

mężowi sporadycznie,zanim wyszłam za maż nie pozwalałam nikomu.

nie, mój mi nigdy czegoś takiego nie zaproponował. Wiem, że budzi to w nim obrzydzenie. Nie żebym bolała z tego powodu, bo ja i tak bym się na coś takiego nie zgodziła. Na samą myśl o czymś takim to co najwyżej chce mi sie srać

A MÓJ BARDZO LUBI . jak dostanie to by mnie na rekach nosił. mówił ze tam jest zupełnie inaczej

Ja chcę i mój facet też, ale mam hemeroidy :( Poważnie.

a według mnie to są zapędy na pedalstwo. Dla mnie jako kobiety by to była ujma, że w to miejsce które zostało stworzone w zamyśle do penetracji to mojemu facetowi nie wystarcza tylko może w duchu fantazjuje o "stosunku" z innym facetem i tak sie to przejawia

Mojego to brzydzi, mnie tez ...w sumie jak tak lubia wasi faceci w tylek to po ciemku i facet ich zadowolil ;)

tu sobie masturbatory moga pisac a czy robia to na zywo? watpie. to sie robi a nie o tym gada.

No widzisz, bo jesteś kobietą, która wierzy, że facet się nie masturbuje i nigdy nie ogląda porno i nigdy nie myśli o tej babce z programy po 24 z powiekszonymi piersiami ;)

Ja dla samego zaspokojenia ciekawości chciałbym spróbować, ale żona nie pozwoli.

Ja tez chce, moj maz tez baaardzo chce ale jedynie mozemy sobie pozwolic na penetracje palcem i lizanie. Tez mam hemoroidy choc malutkie.

09:17 no marzy żeby sie spuścić na 5 sekund i wrócić do swoich zajęć. Takie to marzenia.

dla jasności. Nie jestem adresatką twojego wczesniejszego posta

my tak srednio raz na miesiac, poltora uprawiamy anal. Najgorzej jest na pocztaku ale pozniej w sumie fajne doznania ale duzo tez zalezy od faceta czy potrafi odpowiednio sie do tego zabrac ☺czasem lubimy taki hardkorowy seks

niestety jak kazda z was pisze z goscia nikt nie wie kto jest adresatem czego i kto do kogo :)

nigdy bym sie nie zgodzila. ta dziurka nie jest po to...to ciagotki do pedalstwa jak dla mnie

Nie. Ani on, ani ja nie mamy takich ciagot. Nawet jakby mial mniejszego penisa, to seks przed ktorym trzeba oczyscic tylek z kupy odbiera caly urok moim zdaniem. Lewatywa nie dla mnie. Do tego tam nie ma zakonczen nerwowych odpowiadajacych za przyjemnosc, jedyne pobudzenie da sie osiagnac przez nacisk na scianki pochwy. Wiec ten seks czysto technicznie jest blizszy oralnemu - przyjemność z dawania przyjemnosci. X A facet nie musi wcale porno ogladac :P ale jak nie ma seksu przez kilka dni oczywiscie, ze bedzie masturbowal sie. Tak samo nie kazdy facet jest fanem sztucznych cyckow. Widzialam "kawalerskie" zbiory mojego faceta, same foty to raz, dwa - 99% to byly absolutnie przecietne babki szczuple i drobne, zdjecia stylizowane na amatorskie.

Do analnego seksu nie trzeba robi lewatywy. Bańka o******cy, bo tak to się nazywa, jest czysta i wolna od kupy jeżeli człowiek jest normalnie wypróżniony :)