Napisałam po dwóch latach do niego

i odpisał....nawet zaproponował spotkanie:) Rada do Was jesli macie ochote do kogoś sie odezwać ...zróbcie to! Czasem warto!:)

To Ty z nim dwa lata temu zerwałaś, czy on z Tobą? Jaki był powód? Odezwałaś się, bo nikogo innego nie spotkałaś, czy dlatego, że myślałaś o nim 2 lata? A jak przez tak długi czas myślałaś, to czemu nie odezwałaś się wcześniej?

A jaka jest twoja historia autorko. Czy to tylko sciema..

A po siedmiu byś napisała?

Ja spotykalam sie kiedys z pewnym chlopakiem ale tylko 2 msc . Nasze drogi sie rozeszly bo moj byly nie dawal za wygrana i tamten usunał sie w cien . Strasznie sie w nim zakochałam i przez 2 lata ciagle o nim myslalam a bylam w zwiazku z bylym . Napisal do mnei przez przypadek i kontatkt sie odnowil ale znowu sie urwał i tak od 3 lat co jakis czas kontakt nam sie wznawia ,on dobrze wiedzial co do niego czuje i chyba tym go wystraszyłam... Chciala bym w koncu sie z nim spotkac i porozmawiac ale ciagle nam nie podrodze ...

Tak czasem bywa... Do mnie z kolei były zaczął sie odzywać po kilku latach od zerwania z tym, ze ja nie chcę do niego wracac...

Poza tym dla mnie najczęsciej były.. oznacza przeszłość. NAwet jak było mi z nim dobrze i było wszystko ok to to żadnego z moich byłych bym nie wrociła...

Po co mu zawracasz głowę? Ty mieszkasz daleko a on jest zajęty

nie rozsmieszaj mnie

to jakaś żałosna desperatka

wczoraj 21"07,wez ty slownik ortograficzny.