Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy znacie osoby, które żałują, że wyszły za mąż,ożeniły się?

Polecane posty

Gość gość

Mało sie mówi o tym, że małżeństwo to nie raj na ziemii. Stare panny są źle traktowane na tym forum, (niby są takie brzydkie i nieszczęśliwe... jasne). To bardzo płytkie myslenie, że skoro kobieta wyszłą za mąż to już na 100% zapewnione szczęście i w ogóle "wygrała życie". Małżeństwo z właściwą osobą to dobra rzecz, ale śmiem twierdzić, że młodzi ludzie nie umieją się dobierać i potem jest klops. Zastanawia mnie takei zjawisko jak szukanie bogatego męża, ja nie rozumiem jak takie małżeństwo moze w ogłe trwać? Jedna strona jest niekchana i wykorzystywana (mąż) a żona jest taka pijawką. Przecież to jest zaprzeczenie miłości. Nie rozumiem głupich mężaczyzn , którzy się na to łapią. co innego poznać kogoś, zakochać sie potem sie dowiedzieć, że jest majętny a co innego polować na napalonych bogatych facetów i sprzedać się za pieniądze na całe zycie. Stare panny to mądre kobiety, mówię wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotni czasem zazdroszczą tym w związkach a ci w związkach czasem zazdroszczą samotnym. Zawsze tak było i będzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie obrzucanie błotem starych panien podczas gdy jest mnóstwo nieszczęśliwych małżeństw gorszych niz samotność jest po prostu głupie. Aż mi żal tych wszystkich kobiet, które uwierzyły, żeby jak najszybciej łapać męża a teraz są w sytuacji bez wyjścia :( i jeszcze w dodatku są z wierzącej rodziny i wszyscy krzywo patrzą na rozwód. Tak ci źle Krysiu?>Nie przesadzaj? Przysięgałaś w kosciele to musisz Heńka zrozumieć, wspierać i jak przychodzi pijany umyć go a potem przykryć kołderką. A dziecko musi mieć ojca!!! Nie przesadzaj Krysiu tylko ciesz sie swoim szczęściem małżenskim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, siebie znam. To, że stara panna jest nic nie warta, takie tam głupie brednie starych ciotek i rodziny plugawej skłoniły mnie do pochopnej decyzji i małżeństwa. Teraz rozwód i po sprawie. Nie należy się przejmować i wychodzić za mąż za byle kogo, żeby uszczęśliwić rodzinę wieśniacką,a siebie narażać na przykre przeżycia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że lepiej być starą panną niż rozwódką albo rozwódką z dzieckiem albo panną z dzieckiem. tak do 35 roku życia jest jeszcze szansa na znalezienie odpowiedniego faceta, wolnego, bez dzieci i ex żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×