Urząd Skarbowy...proszę o pomoc.

Witam wszystkich Bardzo was proszę o pomoc. Od 14 lutego prowadzę mały sklepik. Działalność jest otwarta od 11 stycznia. Przyszła pora na rozliczenie i tu się zaczyna problem. Brałam dotację z Urzędu Pracy na otwarcie działalności. Wszystkie faktury, które brałam na firmę za pieniądze z dotacji leżą w PUP. Nie mogę ich teraz odzyskać. Z lutego nie mam żadnych innych faktur. Kasa pełni funkcję drukarki paragonów, nie jest ufiskalniona. Jedyny przychód jaki jestem w stanie wykazać to wydruki z terminala. No, ale co mam w takim razie zrobić z tymi fakturami, które mi zabrali ? Myślałam, że to wrzucę w koszty firmy. A teraz wyjdzie na to, że przychód mam ok, a towar skąd ? Jak potwierdzenia są poza moim zasięgiem. Nie jestem vatowcem. Jeszcze raz proszę was bardzo o pomoc. Boję się, że podatek mnie wykończy za ten nieszczęsny luty.

Na drugi raz rób kopie faktur Co to znaczy, że nie możesz ich odzyskać z PUP??? Najlepszą radę uzyskasz w samej skarbówce, nie ma się czego obawiać, to nie NKWD :-)

Zrobiłam kopie. I musiała i kopie i oryginały zostawić w PUP. Teraz oni rozliczają moje wydatki w ramach dotacji i nie wiem po pierona to kserowałam jak zabrali mi również oryginały. Muszę po nie iść po prostu i chyba je wydre choćby siłą... :o

Czy ktoś może mi pomóc ?