eh kochałem i muszę odejść bo mnie nie kocha

eh ja ja skrzywdziłem popisałem pewne głupoty a ona się do mnie już nie odzywa ale juz nie wytrzymałem gdy widziałem ze ten ja głaszcze po d***e. i wyszło tak że muszę zapomnieć chyba nigdy mnie nie kochała ... eh nie chce mi się nic czemu raz w życiu nie mogło być normalnie ? jeden raz :(? czemu jej nie mogłem od początku kochać do szaleństwa czemu tak późno sie zorientowałem ze ja kocham ? z tamtym niby nie jest ale mam podstawy twierdzić ze tak nie jest jak i jest różne juz sytuacje widziałem. pomagała mi lubiłem ja bardzo ale niemogłem tak żyć gdy ja kochałem a ktoś iny znią wracał do samochodu sprawiało mi to ból a teraz jej niema już :(

eh

TO ZDYCHAJ CHUUJOZO

z miła chęcią bym zdychał niema sensu takie zycie wiecznie przesrane . gdyby mi tak niezalezało tobym to miał gdzieś jak ten powyżej dureń ale było inaczej tym razem :(