Teściowa grzebiąc w szafkach znalazła wibrator

Zostawiliśmy dziecko pod opieką teściowej w czasie gdy nas nie było w domu. To, że moja teściowa jest wścibska, bezczelna i bezpośrednia to wiedziałam od dawna, ale że grzebie nam po szafkach to się nie spodziewałam. Jeszcze rozumiem przeglądanie szafek w kuchni, barek... no jestem w stanie zrozumieć, ale stolik nocny w sypialni to już przegięcie. Nie wiem czego ona tam szukała, w każdym razie znalazła wibrator, który z mężem czasami używamy. Usłyszałam, że nie mam wstydu, że jej syn ma żonę puszczalską (!), że w tym wieku powinnam być poważniejsza... bla bla bla. Oczywiście zrobiłam jej awanturę, czego ona szukała w mojej szafce nocnej w sypialni. Może jeszcze moje majtki przymierzała. Ręce opadają! Czy każda teściowa musi być taka beznadziejna?

Przez twój post dostałam takiego ataku śmiechu, że obudziłam męża śpiącego piętro niżej :D Dziękuję. Nigdy w życiu nie powiem więcej złego słowa o mojej teściowej.

kup jej na urodziny murzyński wibrator. i niech odpakuje przy gościach.

zaproponuj ,że kupisz jej taki na prezent "od zajączka":-)

Co jej odpowiedziałaś? A mąż nie bronił Ciebie?

Nie wierzę. Co za babsko. Chyba bym zrobiła jej taką awanturę, że by do końca życia popamiętała. Nie dość, że grzebie w szafkach, to jeszcze obraża Cię. Nie wiem co gorsze. Na Twoim miejscu nie odzywałabym się do niej przez naprawdę długi czas, a następnym razem poprosili o pomoc kogoś innego.

a co twój mąz nato w tym wszystkim po mówisz tak jakby ona cię do niego wyzywała, a on stał z boku z podkulonym ogonem

Z Twojego posta wynika, że reprezentuje jako teściowa poziom podobny jak Ty jako żona.

Masz nauczkę! Ko go wpuszczasz do domu!? Wstydmiec taką teściową co wsadza lapska w nie swoje rzeczy!!!

Tu autorka. Wymyslilam te historie, a wy jak pelikany wszystko lykacie haha

Pod naszą nieobecność teściowa poskładała nam pięknie ubrania, cóż pod ubraniami mieliśmy schowane 4 wibratory, bieliznę erotyczną i inne gadżety. Nie skomentowała tego tylko włożyła to ładniutko na koniec szafki. Ten post to nie żart. Więcej już nie składała nigdy.

Co to za mąż że baba musi wibratora używać ? Własnego fiuta nie ma ?

Tu autorka, wcześniejszy wpis to nie ja. Męża akurat ni było jak mi to wypomniała, to było następnego dnia, wpadła niby na herbatkę. Ogólnie to ona jest bardzo kościelna i oburza się nawet jak ktoś zażartuje na temat seksu, więc domyślam się w jakim musiała być szoku widząc czarny wielki wibrator hehe, ale mogła to zachować dla siebie, a nie robić mi wyrzuty. Mam 32 lata i niech mnie traktuje jak dorosłego człowieka.

Haha u mnie moja matka jak zajmowała się dziecmi, znalazła moja wyuzdana bieliznę, ale nic nie powiedziała, chociaż minę miała jak przyszlam nie tega :D W sumie to sama jestem winna, bo nie zdazylam rano schować, była pod koldra, a dzieciaki się bawiły tam pewnie. Zobaczylam tylko, ze w innym miejscu leży ;p Ale glupio mi było na maxa :/

Kup jej kulki analne i powiedz, że to korale ;)

Moja teściowa to tez taka j******a. My z mężem tez posiadamy rożne zabawki w rożnych rozmiarach i kolorach i mamy na to "specjalna" szufladke. Ja w pracy a ta za porządki sie wziela w mojej sypialni. Bez pozwolenia oczywiście, bo wiecznie, wszędzie sie musi wtrącić. I nagadala mojemu mężowi ze jestesmy jacyś nienormalni, używając takich rzeczy itd. On mi to przez telefon powiedział jak zadzwonił. Najpierw opierdzielilam jego, ze co to za pieprzone porządki w mojej własnej sypialni, ale akurat mowi ze był na spacerze z corka i nie widział ze ona wlezie nam do sypialni. Jak wrocilam do domu to nawet ona pyska nie zdarzyła otworzyc. Opierdzielilam z góry na dol. Swoją droga to te baby sa jakies nienormalne. Grzebać ludziom po szafkach

Na Twoim miejscu w gębe wepchałabym jej ten wibrator. Nie wyobrażam sobie jakby ktoś miał wkładać łapska w moje prywatne rzeczy !!