Jestem w ciazy , a moj chlopak ma mnie gdzies.

Witam. Nie wiem co mam robic. Musialam na pisac na portalu, bo chce zobaczyc opinie innych ludzi na ten temat. Jestem w 14tyg ciazy. Moj chlopak jest starszy odemnie o 13lat. Ja jestem jeszcze mloda (18) . Po pierwsze caly czas faworyzuje swoja suke ( pit bull) , ktora ma od 3 lat i zawsze twierdzi ,ze tylko ona bedzie z nim na zawsze i nigdy go nie zostawi. Mielismy remont w pokoju i nasz materac z lozka byl na dole w salonie. Kiedy bylam w pracy. Nasikala na niego i to po mojej stronie.! Ten pies nie jest szczeniakiem zeby sikac w domu. Wczesniej kiedy zrobila to TYLKO 2 RAZY bylo to pod grzejnikiem w jadalni, a nie w salonie i to jeszcze na materacu z mojej strony! Zamklam ja na gorze w pokoju tam gdzie byl remont. On wrocil z pracy, jak sie o tym dowiedzial to oczywiscie byl zly. Poszedl do gory i sie z nia przywital jak by nigdy nic. ( Nie moglam w to uwierzyc !) Przeciez wczesniej dostala za to ode mnie ! Nie mozna tak robic. Ona wtedy ma na to wyje*** . Pozniej zaczelam sie z nim o to klocic ,ze tak sie nie robo, ze jest glupi i ta jego glupota mnie juz przerasta. Powiedzialam ,ze nie nawidze tsgo psa i ze nie chce go przy moim dziecku ! Czego oczywiscie nie mogl zniesc. :// Stwierdzil, ze jesli tak to sie z nia wyprowadzi. Kiedy powiedzialam ,ze woli psa od dziecka to stwierdzil, ze z dzieckiem moze sie codziennie spotykac. ( nie moge w to uwierzyc do tej pory , naprawde) . Ogolnie od poczatku jak sie napil to mowil ,ze ciekawe kto jest ojcem , musi zrobic testy itd... Bardzo mi przykro z tego powodu. Raz gdy wytrzezwial stwierdzil,ze to byla moja wina , bo ja go sprowokowalam , ale drugim ,ze to przez alkohol co go nie usprawiedliwia. Jak nie umiesz pic to ku** nie pij ! Ja sobie tez nie dam zeby ze mnie idiotke robil . Wiem ,ze tez go wyzywalam od idiotow i debili j******h, zeby s*******al, alw to wszystko przez to jak zachowal sie w stosunku do psa i to nie pierwszy raz ;/. Teraz juz przez 3 dni siedzi po pracy w jadalni i gra na telefonie , a spac przychodzi jak ja juz spie. Ani razu nie spytal jak sie czuje. Czy brzuch mnie nie boli , czy wszystko ok. Chwalil sie mamie i znajomych, byl tez na USG , ale jego zachwanie jest dziwne. Po co sie chwalil jak pozniej gadal, ze testy bedzie musial zrobic. Dzisiaj mija poltora roku jak jestemy razem. Powiedzial jeszcze ,ze jak bede gruba po porodzie to mnie zostawi ( nie jestem pewna czy to byl zart) stwierdzil,ze nie chce byc pozniej z locha , a niedawno stwierdzil zebym sie troche ruszala i nie jadla slodyczy, bo juz na twarz mi sie zaokraglila , a siedze tylko w domu i TV ogladam jak wracam. Czesto placze , ale moze to przyzwyczajenie tylko zostalo , bo nie wyobrazam sobie byc bez niego. Zwlaszcza teraz :(. Napiszcie co o tym myslicie, z gory dziekuje i pozdrawiam.

Gratuluje, jesteś w jego hierarchii wartości niżej niż pies. Teraz kluczowy moment, bo kończy ci się seksualność typu "łobuz kocha najbardziej", a zaczyna "samotna matka z dzieckiem szuka dobrze ustawionego pana".

Jak dla mnie oboje zachowujecie sie jak dzici . Ty jestes jeszcze bardzo młoda i masz jeszcze prawo do bledów słownych i zachowawczych ,ale On stary byk ... Zostaw tego faceta poki jeszcze masz czas i przejdz spokojnie ciaze bo dla dziecka jest to bardzo wazne :) Skoro tak Cie traktuje teraz to po ciązy lepiej nie bedzie , wział sobie za przeproszeniem gowniare bo do jego wieku niestety nia jestes i myslal ze nie bedzie mial obowiazkow .

Wiem ,ze to tak wyglada wlasnie . Musze zebrac sie w sobie chyba i w kocu to zrobic. Mam mame. Ona mi pomoze , a z nim dac sobie spokoj. On sie cieszyl jak sie dowiedzial,ze jestem w ciazy . Wiadomo starszy, chcial juz dziecko. Ja plakalam , bo to dla mnie za wczesnie, ale nie moge ogarnac tego zachowania. ( Wczesniej go tak nie wyzywalam tylko podczas ciazy mnie tak wnerwial ×2 :) ) Mimo tegi nie powinien taki byc i dzieki :)

"ciekawe kto jest ojcem' Po tym dostałby ode mnie w pysk! I kazałabym mu wypierdalać. A to, że zostawi Cię jak będziesz gruba po ciąży, że nie chce być z lochą(!!), on mentalnie ma 13 lat, czy jak? Rozumiem, ze on wygląda jak model Calvina Kleina?!

Lepiej będzie jak nie będę pisał co myślę, ale napiszę tak... nie jesteś już dzieckiem, masz swój rozumek, w życiu dostajesz to na co zasługujesz i na co sama sobie zapracujesz, ty wybrałaś tak, a nie inaczej i masz teraz tego efekty... konsekwencje swoich wyborów trzeba ponosić godnością, takiego faceta sobie znalazłaś, takiego chciałaś i takiego właśnie masz.

Dostal ode mnie w pysk za to ! Wyglada dobrze. :) Nie wiem czemu tak mu ulegam . Po prostu nie wyobrazam sobie ,ze go nie bedzie. Musze sie ogarnac na prawde... Juz raz go wyj***lam ,ale i tak sie zeszlismy. Chodzi mu niby o to, ze chce zebym zadbala o siebie po ciazy i nie wygladala zle .

Wybralam innego faceta. Nigdy bym sie nie spodziewala ,ze taki bedzie. Gdybym wiedziala to nigdy bym z nim nie byla !

gość dziś Gratuluje, jesteś w jego hierarchii wartości niżej niż pies. Teraz kluczowy moment, bo kończy ci się seksualność typu "łobuz kocha najbardziej", a zaczyna "samotna matka z dzieckiem szuka dobrze ustawionego pana". x Dokładnie łobuz zostanie ojcem i przekaże geny a porządny mężczyzna szukany na opiekuna dziecka :( Teraz wiadomo czemu tak mało porządnych mężczyzn.

Dobra, każdy facet chce zadbaną kobietę, ale nazywanie używanie słów locha?! Są ważniejsze rzeczy, niż to ile przytyjesz! Czy dziecko urodzi się zdrowe, czy Ty nie będziesz miec żadnych problemów ze zdrowiem w czasie ciąży, czy poród będzie znośny, a Twój facet martwi się tym, ze przytyjesz?! JA p*****le, każda kobieta przybiera na wadze w czasie ciązy i jest to naturalne.

Wcale nie wybrałaś innego faceta, tylko zwykła chcica cię zaślepiła, widocznie facet ma śliczny pysk i zwyczajnie poleciałaś na niego nie zwracając uwagi na to jaki ma charakterek i że to zwykły prostak i d**ek. Facet zakochany jest w swoim pitbull-ku więc domyślam się że to typowy kark lubiący chodzić w dresiku adidasa, pozujący na gangstera, bo to ulubione psiaki takich typków.

Nie ma "slicznej buzki" i nie jest "typow dresem" . Kiedy mnie zobaczyl pierwszy raz pytal sie ludzi czy mnie nie znaja (kolegow) pozniej bylam z kolezanka u znajomego i tak jakos sie zaczelo ... Zawsze mi mowil ,ze musze skonczyc szkole i bedzie mnie pilnowal ,ze szanuje mnie i nie da mnie skrzywdzic, ze tylko ze mna chce miec dziecko. Ja wiedzialam,ze chce z nim byc i wierzylam ,ze bedzie taki zawsze. Bylo nam dobrze. Zawsze sie dobrze bawilismy i dogadywalismy. Pozniej jak zamieszkalismy razem to po jakims czasie ( moze 4-5 msc) zaczely sie ostrzejsze awantury, a teraz ogolnie coraz gorzej.... aaa i na poczatku nie zachowywal sie tak w stosunku do psa... Bynajmniej przy mnie. Wiedzialam,ze ja bardzo kocha , ale nie do tego stopnia.

Wybacz, ale jesteś po prostu durna i masz to na co zasługujesz, gdybyś zasługiwała na więcej to facet by cię szanował. Trzeba było się zabezpieczać, bo dzieciak będzie miał głupiego ojca i w sumie tego dziecka mi szkoda, bo ono niczym nie zawiniło i nie wybierało sobie rodziców.

A czym jeździ? BMW czy Golf?

Dziecko będzie miało dziecko, gdzie wy macie rozumki żeby w tak młodym wieku przez głupią ochotę na seks marnować sobie życie i nie tylko sobie zresztą.

tak się kończy latanie za bad boyami

Dajcie spokój dziewczynie , jest młoda , jest w ciąży hormony buzują , kobiety w ciąży tak maja ,ze czepiają się byle czego i we wszystkim widza problem. Facet jest starszy ale nie znaczy ,ze wyrozumiały , przecież pierwszy raz jest z kobieta w ciąży. Mieszkanie razem to sztuka kompromisów a nie każdy jest do tego zdolny. Co do psa to Ty go skarciłaś po wykryciu psoty ale pies to nie człowiek po paru godzinach już nie pamięta co zrobił i karcenie go znowu nie ma sensu. Masz racje ,ze nie powinien mówić takich rzeczy ale tez sama nie wiesz czy to był żart ( co prawda nietaktowny )czy szczera prawda. Porozmawiaj z nim poważnie , bez krzyków , powiedz co Cie boli może dojdziecie do porozumienia.

Kolejny banał, Sebix z pitbullem robi sobie dzieciaka z 18 letnią Karyna i Karyna dziwi się że Sebix nie jest księciem na białym koniu, śmiech na sali... przede wszystkim w wieku 18 lat to powinnaś się interesować nauką, studiami oraz planem na życie a nie wyprowadzać się do jakiegoś łepka, bo łobuz kocha mocniej oraz rypać się z nim i to tak nieudolnie że cię zbrzuchacił. Masz babo placek, módl się tylko żeby nie zaczął cie lać i żeby pies nie zeżarł twojego sebixa juniora bo pitpulle to podłe bestie. Gdy czytam takie historie zastanawiam się dlaczego niektóre kobiety są takie głupie i kierują się tylko cpi/ką zamiast głową przy wyborze partnera? I dodam tylko że mówię to jako kobieta.

Czy Ty na glowe dziewczyno upadlas ??? W wieku 18 lat dzieciaka sobie zrobic z jakims chamem , p*****lnietym cwelem co woli swojego zaszczanego psa ??? Ja bym chyba na Twoim miejscu usunela ciaze a od tego bydlaka jak najdalej !! Co za sk*******el!

gość dziś A co winne dziecko? Dziewczyna powinna urodzić dziecko i zostać samotną matką. Powinna zająć się dzieckiem i nie szukać już nikogo do związku.

gość wczoraj Geny a wychowanie to dwie różne rzeczy.

Dziekuje za sensowne odpowiedzi. Dziecka napewno nie usune, bo juz*****ardzo kocham i nie jest winne tego, ze tatus ma mnie w d***e. Nie chodzilo mi o seks wcale i to nie byla zadna "chcica" tylko naprawde chcialam z nim byc i wierzylam, ze mimo roznicy wieku bedzie ok. ( Zawsze mialam starszych chlopakow , bo nie dogaduje sie z tymi w moim wieku) . Wiekszosc z was mysli, ze polecialam na jakies auto albo na to , ze jest " dresem" czy jakims "bad boy'em " :D

powinnas sie zabezpieczac , i pobyc z nim jakis dluzszy czas zeby zobaczyc jaki on jest , mysle ze jak urodzi sie dziecko to on cie zostawi , placz dziecka , wstawanie zacznie mu to wszystko przeszkadzac , on nie nadaje sie na partnera , ani na ojca

Ty jesteś po prostu głupia. A wszystkim na tym forum ukazuje się POCZĄTEK PATOLOGI Tak to właśnie wygląda. Ty nic nie zmienisz, no może odważysz się wyprowadzić do mamy a za chwilę ten twój nic nie warty pajac , weźmie cie na litość, że jesteście rodzina itp. Scenariusz taki sam jak setki tysięcy innych u kobiet z takim niskim ilorazem inteligencji. Nic dodać nic ująć.

Jeśli na imię c***amelka to wszystko jasne.

Dajcie już jej spokój, przecież to jeszcze niedojrzałe dziecko nic nie wiedzące o życiu i myślące że życie polega na beztroskiej zabawie.

Uwierz nie jestem dzieckiem nic nie wiedzacym o zyciu i myslacym o zabawie!

I po drugie nie mieszkam u niego, tylko mieszkamy razem z moja mama i nie mam niskiego ilorazu inteligencji.

jesteś dzieckiem, bo wieku 18 lat g****o się wie, tobie tylko wydaje się że jesteś już dorosła.

Jeden w miarę składnie napisany post- nie jest wyznacznikiem inteligencji. Wyznacznikiem inteligencji jest postawa życiowa i o ile to ze jesteś młoda i niedoświadczona .. można przymknąć oko. Ale to ze dałaś się zalać takiemu pajacowi to już ukazuje twoj sposób myślenia. A sposób myślenia, dokonywanie wyborów i podejmowanie decyzji ŻYCIOWYCH idealnie obrazuje co masz w główce. Myślałas ze ktoś będzie ciebie tu żałował? Nie rozśmieszaj mnie :) I ogólnie twoja postawa w tym wpisie pokazuje że podchodzisz do tak ważnego wydarzenia w twoim życiu ( dziecka - odpowiedzialność za drugiego człowieka) dość lakonicznie. .tak lekko. Nic się samo nie ułoży, to co będzie miało miejsce będzie wynikiem twoich decyzji. Tu każdy pisze ci prawdę. I od ciebie zależy jaka decyzję podejmiesz,a ta decyzja zauważy na twoim i twojego dziecka życiu. Także zastanów się i użyj mózgu póki czas. Powodzenia.