Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paannajoaanna

oczekiwania finansowe partnera

Polecane posty

Gość paannajoaanna

Temat dość nietypowy...A może właśnie często spotykany? Odnoszę wrażenie, że mój obecny facet nie będzie mnie chciał, jeśli dalej będę pracowała jako pracownik, w fajnej pracy z ludźmi do których się przywiązałam, ale pod szefową, a nie zostanę bizneswoman z własną firmą. Cały czas naciska i przypomina, ludzie bez firmy są dla niego gorszego sortu i sam siedzi w pracy od rana do wieczora, zadając się teraz prywatnie jedynie z tymi trwale przyklejonymi do garniturów. Presja, wielkie oczekiwania innych - mój codzienny status. Przyznam, że mi ilość pieniędzy nie imponuje, cenię bardziej inne wartości. Nie wiem, czy poddać się temu, choć nie czuję takiej obecnie potrzeby i mocy, czy podejmować decyzję własną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz gegac swojej starej za uchem pis.sdo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadza mu, że mało zarabiasz, czy że nie masz własnej firmy? Nie każdy nadaje się do prowadzenia firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiam w sam raz, mam na wszystko co chcę . Przeszkadza mu to, że nie mam firmy, bo "wtedy zarabiałabym jeszcze więcej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paannajoaanna
podpinam się pod powyższą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd on wie, ze zarabiałabyś więcej? Nie każdy am smykałkę do prowadzenia firmy, nie każdy się do tego nadaje, nie kazdy chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paannajoaanna
Zgadza się. Jednak partner prawdopodobnie twierdzi, że skoro on i jego znajomi potrafią, to każdy powinien. Jako ciekawostka, pracownicy w jego firmie nie zarabiają więcej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyznajecie drastycznie różne wartości w życiu. Poza tą kwesią to jak wam się układa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A więc ludzie nie prowadzący działalniści to gorszy sort? Prymitywne uproszczenie. Palant!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paannajoaanna
Wg partnera tak. Ja jednak wielokrotnie przekonałam się że karierowicze-prezesi bywają ludźmi "po trupach do celu", bez zasad moralnych, moje środowisko wygląda inaczej. Nie wiem, dlaczego własna firma jest wg niektórych konieczna do właściwego funkcjonowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak to sie stalo, ze jestes z kims takim? Albo sama wyznajesz takie zasady albo jestes miekka, zdesperowana plastelinka co bierze tego co sie jej nawinie. Pogarda wobec ludzi przynajmniej dla mnie nie jest wartosciowa cecha u partnera. Przy okazji, jakby kazdy w Polsce mial swoje dg to by kretynsko wygladalo. Nie kazdy zawod mozna ot tak we wlasna firme zmienic. Bo zawod "wlasciciel firmy" to nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćA
Kazdy człowiek ma jakiś tam pogląd na jakaś sprawę i zazwyczaj uważa ,ze ma racje i po części tak jest i nie jest w tym nic złego. Zlem albo dużym nieporozumieniem jest narzucanie własnych poglądów innym. Szanujmy odmienność poglądów , inność a wtedy możemy funkcjonować w środ rożnych ludzi i czerpać satysfakcje z różnorodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj partner ma nierowno pod sufitem i z takim podejsciem do ludzi jego biznes długo się nie utrzyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dzielicie sie wydatkami? Na co wydajesz swoja pensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole być sama
to ja juz wolałabym być sama,pracować i robić co chcę,nigdy nie mogłabym żyć pod presją ze strony partnera,za chwilę kolejny raz podniesie Ci poprzeczkę a Ty w koncu wpadniesz w chorobe psych bo nie będziesz w stanie sprostać Jego wymaganiom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli nie wiesz co masz zrobić, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Często korzystam z jej rad i dobrze na tym wychodzę. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bylabym z facetem ktory by mi dyktowal co mam robic , powinien sie cieszyc ze w ogole masz prace i ze zarabiasz na siebie, jak mu sie nie podoba niech sobie szuka z wyzszego szczebla.. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×