Mieszkanie z tesciami.

Bo siostrunia żal z d**e ściska? Kupcie sobie maść na ból d**y.uprzedzam,jestem synową niezależną finansowo, mieszklnie i opiekunkowo.Dacie wiarę?

Skończyły się czasy gdzie synowa była niewolnicą teściowej.Młodzi bardzo dobrze robią. Nie wszystkie synowe są materialistkami :O ani zdzirami, są też niezależne pod każdym względem a to i tak przeszkadza teściowej :D Przebywających z tymi których kochasz i jesteś kochana oto moje motto :P

"Jestes niesamowitą szczęsciarą,diośc że dziadówka bo wpierniczyłas sie do domu tesciow.Starzy nie zadbali o to byś mogła mieć swoje mieszkanie badz mieszkać z nimi. Mowisz o zdominowaniu tesciowej,gdybym była na jej miejscu to fruwałabyś razem z moim synkiem jak dwa gołebie,pod most.Nigdy nie zanmieszkałabym z traką suką wredną,.co to nic nie ma a rzadzi w nie swoim.Bezwstydna dziwa bez grama honoru." No idealnie wpisane w konwencję mojej teściowe, bo to ja opisywała swoje doświadczenia.W chwili obecniej nie utrzymujemy z tą panią żadnego kontaku, dziecko jej nie zna, wieć tyle możanausyskać zachowująćcsię myśłać jak osoba która napisala ten komentarz. Można stracic syna, wnuka/wnuczę i siedzieć samotnie w swoim "pałacu", no co kto lubi. Tak nie miałam mieszkania, moi rodzice nie milei pieniędzy aby mi kupić, mieli inne prblemy w żyiu i ni mieszkania dla dzieci nie wystarczyło, faktycznie zbrodna w biały dzień, ja biedna jedyna w całje Polsce nie dostałam mmieszkania oid rodziców, no faktycznie dramt. Faktycznie jestem szczęściarą, nie muszę już ogldać tej chorej umysłow kobiety, też uważam,ze to luksus. Żałuję tylko czasu i pieniedzy, które poszły na wykończenie tej"rezydencji" ale trudno, w końcu to dom męża, moze kiedyś do czegoś nam się przyda.

W chwili obecniej nie utrzymujemy z tą panią żadnego kontaku, dziecko jej nie zna, wieć tyle możanausyskać zachowująćcsię myśłać jak osoba która napisala ten komentarz. Można stracic syna, wnuka/wnuczę i siedzieć samotnie w swoim "pałacu", no co kto lubi. xxx czyli jak teściowa nie odda dobrowolnie domu i władzy w nim synowej to za karę nie straci kontakt z wnukami, tak?

Tak nie miałam mieszkania, moi rodzice nie milei pieniędzy aby mi kupić, mieli inne prblemy w żyiu i ni mieszkania dla dzieci nie wystarczyło, faktycznie zbrodna w biały dzień, ja biedna jedyna w całje Polsce nie dostałam mmieszkania oid rodziców, no faktycznie dramt. xxx i do swoich rodziców nie masz pretensji że przefikali kasę i nie zabraniasz i kontaktu z wnuczką a teściowa ma ci oddać swój dom bo jak nie to wnuczki nie zobaczy?

Moi rodzice nie"przefikali"ani złotów, za bardzo ich szanuję, aby się tutaj wdawać w dyskusje z niewiadomo kim na ich temat, wiec od mich rodziców odbij łaskawie. Nie, teściowa nie musi niczego oddawać, niech sobie rzadzi i ma władzę,ale tej częsci w kórej mieszka i w tych zakresach krós są jej sprawami. Na głowę synowej włazić, nie musi, siać zamętu takze, mozńa żyć spokojnie i kulturalnie, tylko jak widać na przykładzie wielu wątków jest to tylko legenda:) Teściowa też nie musi się zgadzc, aby Młodzi z nią mieszkali, ale jednak jeśli to robi i zaprasza ich pod swój dach a nie przestaje być imperatorką, dyktatorką,to za chwilę będzie finał jej panowania. Poddani uciekną. Synowa to dosrosła kobieta, której teściowa nie musi wychowywać, strofować, nieszanować, ubliżac jej, takiego prawa nie ma i nigdy nie będzie miała jeśli tak robi traci syna, który jak jest normalnym dorosłym facetem,zawsze wybiera żonę i dziecko a nie mamusię, wieć tak się kończy się walka pomiedzy synowa a teściową.jeśi jednak synek a raczej maminsynek wybiera mamusię, to zostaje z e starym koniem, kótry traci swoja rodzinę, a zawsze moze przyprowadzić synową nr 2 i zabawa rusza od początku. Tylko dzieci szkoda, bo czesto tracą pełną rodznę przez takie stare wariatki.

Wsadż sobie w zad swoją pociechę,nikt nie bedzie płakał z tego powodu,bo przeciez i tak wychowasz swoją córkę na własne podobieństwo wiec nie ma czego żałować.Tak czy srak wpoisz dziecki ze babcia/matka męza to totalny wróg. xxx dziś czemu mamusia nie zaprasza córci do wspolnego mkeszkania,tylko tyle topikow o mieszkaniu u tesciowej?> Moze by tak zamiast latania za kieckami i do ołtarza to raczej pomysleć najpierw o lokalu w ktorym bedziecie mogli płodzić i sie szarogęsić,. Facet najczesciej to idzie za d.... a nie za żoną,bo czesto sie słyszy o czym rozmawiają faceci,kazdy ma dośc związku i rechotania za uszami zołzy wiecznie niezadowolonej

dziś rodzicow szanuje mimo ze nie zabezpieczyli przyszłosci,natomiast tesciowa powinna przyjac i morda w kubeł i jeszcze ma oddawać lali szacunek,no porąbało je.Chyba ci rozum odebrało jesli go w ogóle go kiedyś miałas.

Rodziców szahunę, teścoiwej nie szauję, niczego mi oddac nie musiała, le nie musiała też robić mi pieła na ziemi, rozumu to sama nie masz,kazdy koeljny tówj post tylko to udowania. Nie musisz się produkować, mnie nie sprowokujesz, bo aj z idotkami w rozmowy się nie wdaję, tyle ode mnie w tym temacie. Dzieko wychowuję tak, aby traktował ludzi w taki sposón jak samo by chciał być trakotowana, bym miałą wychować taką chamkę jak moja teściowa, to uznałbym to za moją największą porażkę w życiu.Podstawą jest szacunek do drugiego człowieka, ale jeśli spotka na swojej drodze toksyczne , głupie osoby to niech ucieka i zajmnie się swoim życiem i nigdy nie robi z siebie ofiary losu i cierpietnicy bo nie warto.

dziś facet tez czesto traci rodzine przez zone swira,ktora uwaza ze kupila sobie go na wylacznosc.Lepiej płacić alimenty niż siedzieć z wariatką Zeno

Rodziców szahunę, teścoiwej nie szauję, niczego mi oddac nie musiała, le nie musiała też robić mi pieła na ziemi PRAWDA JEST JAK DUUUPA I KAZDY MA SWOJA,dlaczego mamy wierzyc akurat tobie :):):)

O widzę, ze już poajwiła się kafeteryjna szczekaczka, czyli klasyczny trolik, watek zostanie już zaorany bo idiotka będzie sama ze sobą wdawała się w dyskusje.

Jesli tesciowa chamka to jej syn nie lepszy

Są też trzy rodzaje prawy :Cała prawda,świeta prawda i gów/no prawda, a ta osoba co wypisuje te madrości i przywala się do osoby piszącej o swoim doświadczeniach to jak widać trzecia tategoria.Pod każdą jej wypowiedzą mozma napisać tylko jedno czyli gów/no prawda.

Srolik nie trolik,znam życie,choc wiek nie tesciowej to pracujac w babincu wiem co sie dzieje,jakie jazdy sa na matki mężów.Cały świat tesciowych to zołzy, mamusie córek to chodzace ideały,zwasze wytłumaczone na korzyść

Srolik nie trolik, no jak tam już wolisz, wiec sroliku nie musisz się tutaj produkować, bo każdy twój j wpis to własnie takie sra/nie .

wypad matole,obmawiajac dajesz swiadectwo kim jestes i szkoda czasu dla takiego badziewia babskiego

A już miałam coś pisać, ale po tym: "Srolik nie trolik, no jak tam już wolisz, wiec sroliku nie musisz się tutaj produkować, bo każdy twój j wpis to własnie takie sra/nie ." Nie mogę się przestać śmiać, perełki konwersacji normalnie. Uwielbiam was za to abstrakcyjne poczucie humoru.

Buahahhaha widzę,że szczekaczce sie skończył repertuar, no cóż, jak widać chamstwo ma krótkie nogi.

"czasu dla takiego badziewia babskiego" Jeśli już sroliku się wypowiadasz, to poprawniej będzie, szkoda czasu na takie babskie badziewie, bo w jezyku srolika moze wyrażasz się sprawnie, ale z polskim to nic wspólnego nie ma.

Srolik -genialne określenie dla takich osób, moze nawet wejedzie do języka kafe, kto wie:):):)

Obserwuje wpisy od same go początku.Autorka opisała swój problem,własciwie nie bardzo wiadomo o co chodzi bo ciągle powtarza,piekło,brak szacunku,kłotnie,jakaś masakra,kataklizm,ograniczenie kontaktu z wnukami itp itd. Zastanawiam sie czy Wam nie szkoda czasu i zdrowia na tę produkcję,życie krótkie i kruche a wy sobie same gotujecie to piekło ziejąc nienawiścią.W niedziele kazdy leci od kościółka a od poniedziałku znowu tematy. Szkoda ze nie mozna wysłuchać drugiej strony,byłoby wesoło. Radosnych Świąt i mokrego dyngusa

gość dziś Kobieto Tobie się tylko wydaje że dziecko wychowujesz,ty dziecko chowasz.Bo dziecko Droga Pani jest jak gąbka,wie i czuje te wasze relacje.Dziecko powinno się chować w rodzinie,bo rodziną dziecka nie tylko są rodzice ale dziadkowie,wujostwo etc. Jesłi będzie czuło taką atmosferę zła,niechęci a Ty będziesz musiała mu odpowiadać na zadawane pytania to kiedyś kiedy sama nie spełnisz wszystkich warunków ,czasem zachcianek wobec niego ,wykorzysta to i może się okazać że obróci się to wszystko przeciw Tobie.Zobaczysz jak to boli,nie wiem czy warto fikać.

Dajcie sobie spokój, z takich układów trzeba uciekać, a najlepiej w ogóle się w nie nie wplątywać. Takie mieszkanie z teściami/rodzicami psuje relacje na lata. Ja sobie tego nie wyobrażam, dlatego my już szukamy, bo mieszkania ciężko fajne znaleźć. Mamy na oku takie w Legnicy http://modernbud.pl i weźmiemy kredyt, trudno. Wolę kredyt i spokojną atmosferę w rodzinie