co mi ta kobieta zrobiła nie mam ochoty na piękne kobiety

upośledziła mnie umysłowo ;/ była bardzo miła ale zinym sie spotykała a zemną nie chciała moze kiedyś tak od niechcenia , a ja się zakochałem i ją kocham choć już nie piszemy napisałem ze ją kocham ale i ze moja i jej wina jest za rozpad i nic nie odpisała ..ale mniejsze oto ja wciąż ja kocham. i nie mam ochoty poznawac inych kobiet ani si uczyć nic mi się niechce ;/ jakieś mi pieroństwo sprzedała niema ładna ani nic nawet mi sie nie podobała ale tak mnie to spindoliło juz ze szkoda gadac;/ straciłem męskośc i się zapadłem bo ile mozna walczyć i nie zdobywać kobiety :(