czy jest tu mama która buduje dom

ile macie lat ile dzieci w jakim wieku dostaliście działkę czy kupiliście bierzecie kredyt hipoteczny na budowę lub wykończenie domu jaki duży czy ktoś wam pomaga finansowo jakie macie zarobki

Nie buduję, u mnie murarze budują

u mnie też murarze :) mam 32 lata , jedno dziecko 2 lata 8 miesięcy, działkę dostaliśmy po dziadkach, moi rodzice pomagają nam finansowo , na dach i wykończenie chcemy wziąść kredyt zarobki mąż 2000 zł , ja 1900 zł

Dzialke dostalismy w prezencie. Ale tak naprawde maz na nia zarobil praca w rodzinnym biznesie tak jak na dom do stanu surowego otwartego. Zaczelismy budowe w 2012(pozwolenia przyłącza) Stan surowy otwarty czyli mury I dach skonczylismy w 2014. W 2015 w styczniu wzięliśmy 120 000 kredytu plus to co na bieżąco z zarobków i w listopadzie 2015 sie wprowadziliśmy z wykonczonym dolem na top top(dol 65m2) gore zrobimy za pare lat. Rata niska 650zl. Mam 24lata maz 29lat. Corka 2,5 roku. Zarobki teraz to 5000. Sporo zostaje na koniec miesiąca. Bo kredyt plus rachunku to 1000zl. Jedzenie 1000. No i jakies tam paliwo ubrania wyjścia. 2000 co miesiąc odkladamy. I co miesiąc cos za to kupujemy bo sporo rzeczy nie zdążyliśmy przed zima. NP taras ziemia na podworku(dowieźć trzeba) kupilismy stol z krzeslami do ogrodu. Ciągle cos trzeba:) ale fajnie jest:)

gość dziś wziąc :P xxxx zarobki 4 tys i budujecie domy OMG

co to jest OMG?

heh heh OMG - naprawde nie wiesz ? czy udajesz ?>

Kurcze 4-5 tys i budujecie domy...Niezle moza oszczednie zyc mozna

Gościu z 12:43 na ile lat ten kredyt? ile was kosztował dach z robocizną i z czego ten dach?

Dach cos kolo 25 tysięcy. Zwykly dwuspadowy. Z rukki blachodachówką jakas lepszej klasy kolor antracyt -w takim kolorze mamy okna.

Kredyt na 25 lat. Ale chcemy splacic w 10. Braliśmy na tyle patrząc na mala ratę bo teraz możemy 2-3 raty I naraz płacić ale nie wiadomo co będzie a te 650 raczej zawsze będzie z czego. Z odsetkami dużo nie wyszlo bo bank policzyl 330000 wkladu wlasnnego koszt kredytu to cos okolo 180 000. Jakos z tego co pamiętam. Czyli tanio. Dla porównania kiedys patrzyłam na kredyt mieszkanie na swoim(4lata temu) mieszknie bez wkladu własnego-kredyt na 170 000 trzeba bylo oddać 395 000:| masakra.

A ja sama praktycznie buduje, sama jestem kierownikiem, sama zaprojektowałam i własnymi siłami stawiamy. Mamy z mężem po 29 lat, jedno dziecko 1,5 roku, działkę kupiliśmy jeszcze przed ślubem z oszczędności. Teraz na razie stawiamy bez kredytu ale koło lata pewnie weźmiemy żeby chociaż 100-120 tysiecy. Zaczęliśmy z październiku, Na razie mamy postawiona piwnicę i parter. Kredyt chce wziąć na wykończenie

12.43 - to ja Dodam ze mamy oboje wyksztalcenie inżynierskie budowlane. Maz jest kierownikiem budowy z uprawnieniami od 2 lat i od tamtej pory wszystko mamy znacznie taniej bez vatu no i papierkologia-czesc moze podpisywać sam. Mysle ze troche czasu minie i zarobki sie poprawia. Mieszkamy w niedużym miescie a ja jestem jeszcze na wychowawczym. Wracam do pracy w lipcu. Te 5000 to tylko zarobki męża. Ja tyle nie zarobię. Kolo 2000 moze.

Dla tych co budują dom. Po budowie zawsze zostaje mnóstwo gruzu więc może warto skorzystać z usług wywozu, polecam poczytać w tym artykule http://www.podamsku.pl/wywoz-gruzu-z-placu-budowy/