do kochanków

j.w. pytanie: jakie są ogólne zasady bycia kochanką/kiem. Co wolno, czego nie wolno, co wypada a co nie? ile razy w mc sex, z uczuciem czy bez? Kiedy się taki układ najczęściej urywa? czy jest to niebezpieczne?

czyli plusy i minusy+zasady+czy kiedyś to się dobrze skończyło u Was?

up

A jak się z nim spotykałam, ale nie sypialiśmy ze sobą? Chodzenie za rączkę, obietnice, plany, pocałunki, macanie. To się wypowiedzieć, czy nie podchodzę pod tę kategorię, którą masz na myśli?

jak nie bylo sexu to jestes kolezanka a nie kochanka.

Fajna koleżanka, z którą się chodzi za rączkę, wsadza rękę pod koszulkę (do majtek nie - bo się nie zgodziłam, seksu też nie było, bo nie chciałam z żonatym), z którą się mocno i namiętnie całuje, wiecznie łapy na tyłku, masa obietnic, planów. Notoryczne gadanie o ślubie i dzieciach - z jego inicjatywy. Wierz mi, że jakbym była w związku i mój partner miałby taką KOLEŻANKĘ, to by nie był moim partnerem. ;)

to tyle?

Ostatnio leżąc w łóżku z moją koleżanką z pracy

Nie pakuj się w to, będziesz cierpieć. Jeśli się zakochasz, będziesz na przegrnej pozycji, a uczucia bardzo często się pojawiają...