Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wszystko ze mną ok??

Polecane posty

Gość gość

Jestem z chlopakiem 2 lata ... ostatnio doszłam do pewnych przemyślen. Co musiało by się stać żebym z nim zerwała ??? Mi nic nie przeszkadza ... dla mnie wszystko jest ok jedynie nie lubię jak mnie ogranicza bo sama go nie ograniczam . Dla mnie on może robić co chce chodzić gdzie chce z kim chce . Nawet jeśli zdradził by mnie byłabym zła tylko dlatego ze znajomi się dowiedzą ... ale mnie osobiście by to nie urazilo bo sama też z chęcią bym mogła zdradzić . Czy że mną wszystko jest ok??? Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że marzy ci się otwarty związek i to jest "nie ok" nie z tobą, a z relacją w jakiej jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądzę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu go nie kochasz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham go i on mnie chyba tez ale nie widzę potrzeby ograniczania się w związku . Lubie ze on jest i ze spędzamy razem czas ale nie widzę sensu żeby marnować życie na takie ograniczenia . To nie jest prowokacja . Wychowałam się w rodzinie gdzie ojciec pił czy to może mieć coś wspólnego z tyn? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możliwe, może po prostu nie chcesz zażyłej relacji? Takie "jest to fajnie, nie ma go - też fajnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu z nim jestem??? Czy gdyby kogoś naprawdę pokochała myślała bym inaczej ??? Choć myślę że go kocham inaczej nie byłabym z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubie jak jest ...kocham go ale chciałbym też żeby ktoś o mnie zabiegał. ..lubię uwagę ... ciężko mi z tym żyć bo ostatnio codziennie mysle o tym czy z nim być czy nie bo chciałabym flirtu , randek ale też boje się ze jak z nim nie będę to nikogo nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej żebyś z nim zerwała. Może przez swoje dzieciństwo nie jesteś typem osoby która może uszczęśliwić partnera. Bedziesz zdradzać bo tylko tak możesz zaspokoić potrzebę uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jakby sie okazalo ze prowadzi podwojne zycie - inne laski/zona - to bys zerwała :D a tak to oko za oko. milosci nie ma. jest tylko ro.ochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwała bym bo bałabym się ze znajomi wiedzą a ja dalej z nim jestem.... denerwuje się jak on mi czegoś zabrania bo ja mu niczego nie zabraniam. Wogole czy to normalne żeby ktoś mi czegoś zabranial ??? Czy ja kiedyś się zmienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem też dlaczego mam swoje życie podporządkować komuś . Po co ? Jaki w tym sens ? Nie rozumiem związków ... lubię jak jest bo nie lubię być sama i nie lubię się nudzić a on wtedy jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes kur....a i tyle hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat ??? Może nie doroslas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co jesteś w związku skoro ich nie rozumiesz i chcesz facetowi przyprawić rogi? Nie czułabyś się 'ograniczana' gdyby nie ciągnęło cię na boki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mam zerwać z chlopakiem który jest dobry i wogole super ttlko dlatego ze jesyem nienormala? Zerwać 2 letni związek bo uznałam ze nie rozumiem związków ... I za parę lat pomyślę miałam fantastycznego faceta ale zerwałam bo byłam głupia i.juz nigdy kogoś takiego nie poznam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tez zabrania mi wyjść na dyskotekę z koleżankami raż na rok ... na siłownię iść nie za bardzo chce mnie puścić i jak mu mowie ze dla mnie to jest chora zazdrość i ze tego nie rozumiem a on do mnie " to nie chodzi oto ze J jestem zazdrosny ttlko ja nie chce żebyś była atrakcyjna dla innych facetów " dla mnie to chore i jak tak wyglądają związki to ja wolę być stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre kobiet takie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś potrafi mi doradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź i szukaj uwagi ... ale pamiętaj jeśli twój facet jest ok tt tego możesz nie zauważać bo masz jakieś zaburzenia ... a kiedyś możesz się obudzić i do końca życia żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak go zdradzisz i wtedy on cię kopnie w d**e i będzie zraniony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu on mi wszystkiego zabrania przecież to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego dokładnie ci zabrania? umawiania się z innymi facetami? Nie kochana, on jest normalny. to TY masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabrania mi wyjść z koleżankami na dyskotekę ... na siłownię tez nie chce mnie puścić bo jak to on mówi " nie chce żebyś była atrakcyjna dla innych facetów "? Moim zdaniem to nie jest nornalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się dobraliście...ty chcesz związku gdzie będziecie się nawzajem zdradzać (byle tylko znajomi nie wiedzieli!), a on się panicznie boi zdrady (nie żeby nie miał czego, może coś mu mówi, że go zdradzisz?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mówię że ja.go zdradzę choć czasem.mam.ochotę .... może to jest to ze on mnie poprostu drażni swoim.ograniczeniem ... tylko on on on on i on .. myśli ze jest pepkiem świata i ze moje życie ma.się kręcić wokół niego a ja mam robić to co on chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może on w twoim zachowaniu widzi to, ze oglądasz się za innymi facetami i dlatego jest zazdrosny? Po prostu nie dobraliście się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×