Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tato zwariował na punkcie wnuka.

Polecane posty

Gość gość

Moja mama rozmawiała i nią dala rady, a więc teraz moja kolej porozmawiać z tatą. Mały urodził się w styczniu. I moja tato zwariował. Kupił sobie bujany fotel, bo stwierdził, że małemu będzie najlepiej, wycisza telefon, wyłącza TV, każe mówić szeptem, cały czas by go nosił, nie odda go mamie. Np dzisiaj - mój tato zawsze staje o 7. Śpimy u rodziców, bo przyjechała do nas rodzina. Mały się obudził, zdążyłam mu zmienić pieluszke i mój tato juz przyszedł i stwierdził, że on go nakarmi. Wczoraj poszedł z nim na spacer, ale psiny nie wziął, bo będzie szczekac. Dziewczyny jak powiedzieć tacie (delikatnie ),że jest nadopiekunczy itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam bym tacie dala spokoj, cieszy sie wnkiem i fajnie, super jak Twoj syn bedzie mial bliski kontakt z dziadkiem, a Ty wykorzystaj ten czas kiedy tata jest z malym i odpoczywaj czy zrob cos dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu jak poszli go zobaczyć to tato powiedział do mojego męża ,,Wiesz co on zapisze się na kartach historii piłki nożnej. Zobaczysz. Juz ja się o to postaram". Ja wtedy leżałam po cc. Ale jest nagranie. Jest też nagranie jak mój mąż dał mu go na ręce, a mój tato się popłakała. Ponoć jak ja się urodziłam to tato też wariował, ale nie było aż tak źle ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkacie na stałe u rodziców? Jeżeli tak to z czasem będzie ci ta nasopiekunczosc przeszkadzać wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ale mieszkamy na tym samym osiedlu domków. Dzisiaj już wracamy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się ciesz. mój Tata też warioeal na punkcie wnuka.niestety zmarł jak mały miał 2 łatka. BAAAARDZO mi go brakuje i żałuję ze synek nie ma już dziadka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj się dziadkowie nacieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz spoko Starego, o co Ci chodzi? Daj spokój i nie szukaj problemów tam, gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi tylko o to, że nie chcemy żeby mały przyzwyczaił się do ciągłego noszenia na rękach, albo ciągłej ciszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań,daj tacie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×