Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż oczadzial!!! Nie poznaje tego człowieka!

Polecane posty

Gość gość

Mamy dwoje dzieci, 2 i 4 lata. Ja mam własną działalność, projektuje instalacje sanitarne, wentylacje itp., mąż pracuje w firmie. Niedawno dzieci poszły do przedszkola, a ja wróciłam do pracy pełna parą. Wcześniej bralam po jednym zleceniu, tak żeby nie wypaść z rynku. Dodam, że mam naprawdę elastyczne godziny pracy, bo mogę pracować w domu, a tylko wychodzę, żeby spotkać się z klientem i tez sama ustalam ile wezme zlecen. Przed ślubem nie planowaliśmy jakoś ilości dzieci, ale dwoje mi teraz w zupełności wystarczy. A mąż do mnie z tekstem, że przydałoby się kolejne... Jak się spytałam, ile on zamierza mieć dzieci, to powiedział, że co najmniej czworo... Normalnie mnie zatkało. Nigdy nie przejawiał jakiejś wielkiej sympatii do dzieci. Ale mało tego, uważa, że powinnam zamknąć firmę i zając się domem i dziecmi! Naprawdę nie wiem, skąd w nim takie pomysły. Wcześniej wiedział przecież, że planuje założyć własną działalność, to chyba wiadomo, że nie na 2 lata. Nie chodzi o finanse, bo on nieźle zarabia, chociaż przy 4 dzieci i tylko jego pensji, zylibysmy na pewno biedniej. Ale ja nie chcę tyle dzieci, bardzo źle znioslam ostatni poród, w ogole czuje sie juz spelniona jako matka. Pokłóciłam się z nim wczoraj, nie odzywamy się. Skąd taka zmiana? Naprawdę wcześniej nie przejawiał nic takiego. Poza tym lubi żyć w luksusie bardziej niż ja. Czy on nie zdaje sobie sprawy, że przy czwórce dzieci i tylko jego pensji, nie będzie już mógł lekka ręką kupować sobie wszystkiego, co teraz? Właśnie balabym się, że on nadal by biegał w butach za 500 zl, a do garnka nie byłoby co włożyć. Ale co to ma być? Czy ktoś mu tak poradził, jakiś jego autorytet? Może w jakąś sektę wpadł! No ja już nie mam siły, on nigdy nie miał takich celów, bałam się, że to ja będę musiała nalegać na dzieci. Co robić, powiedzcie, bo już sił nie mam :(((?(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gothic
Powiedz że nie chcesz mieć i nie będziesz miała więcej dzieci. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabezpueczaj sie porządnie, a na jego potrzeby spuść kurtynę milczenia. Bardzo przepraszam, ale żyjemy w czasach, w których kobiety same mogą decydować o ilości potomstwa. Poza tym facet nie o wszystkim musi wiedziec. Pewnie wiele kobiet na mnie najedzie, ale mąż nie zrozumie ile opieki potrzebuje malutkie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabezpieczam się, biorę tabletki i nie zamierzam przestawać, ale skąd w nim takie pomysły? Wcześniej nic na to nie wskazywało, mamy syna i córkę, bo nwm jakby 2 córki były, to pomyslalabym, że syna chce i dlatego. Wcześniej nie interesował się planowaniem dzieci, nigdy o tym nie wspominał. Ja sama zdecydowałam, kiedy zajde w ciążę, a on się tylko zgodził, ale bez fajerwerków. Więc nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za mało robił przy dzieciach to mu się wydaje ze to nic. A poza tym boi się ze go zostawisz i chce cię uzależnić od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest pod wpływem jakiegoś zachwytu ideą posiadania dużej rodziny. Może jakaś książka, film, rozmowa z kimś, jakiś piękny rodzinny moment, który przeżyliście sprawiły, że zapragnął kolejnych dzieci. Nie wściekaj się na niego, porozmawiaj spokojnie, przedstaw swoje argumenty, zapytaj delikatnie o jego motywy i... ostatecznie zrób co Ty uważasz za najlepsze. To Twoje ciało, na Ciebie spadnie największy ciężar opieki, zresztą sama to przecież wiesz najlepiej :) Tak jak ktoś tutaj wspomniał, zabezpieczaj się dalej, nawet w tajemnicy, jeśli będzie trzeba. Czasem niestety jesteśmy zmuszone do posiadania swoich tajemnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze go skusiły i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.qck.pl/9oU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może woli cię mieć w domu pod ręką bo jest zazdrosny? A jak wrócisz do pracy to będziesz miała spory kontakt z ludźmi, głównie z mężczyznami, bo branża taka raczej męska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie chodzi o to że ma działalność rozwijasz się spotykasz różne osoby. Chce cię uziemić i tyle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 6 dzieci i prowadzę działalność :-p mięczaki :-o jak to na kafe bogaczki i damesy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w domu
1. Wasz zwiazek sie rozpada stad pomysl na kolejne dziecko. Malzenstwa, ktorym sie przestaje ukladac, to albo robia kolejne dziecko albo zaczynaja budowac dom. 2. Im kobieta ma wiecej dzieci, tym trudniej jest jej odejsc od meza. Finanse, finanse i raz jeszcze finanse! 3. Przyjrzyj sie waszym relacjom z boku, cos szwankuje skoro macie tak odmienne zdania w liczbie posiadania potomstwa. PS. Jezeli twojego meza stac na buty za 500zl kilka par rocznie to przy 4 dzieci wielce nie zbiedniejecie. Zaplac opiekunke i realizuj sie zawodowo dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mąż powiedział, jak go zapytalaś skąd ta nagła zmiana wizji rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie zasadnicze - a na ile mąż jest zaangażowany w opiekę nad dziećmi i inne obowiązki domowe? Temat ilości dzieci to raczej kwestia dyskusji, dopiero co mąż wyskoczył z pomysłem, a już się pokłóciliście i to do tego stopnia, że się nie odzywacie? w dobrym związku ludzie się tak nie zachowują, nawet jeśli mają odmienne poglądy - więc albo mąż cię obraził w tej kłótni, albo któreś z was stosuje szantaż emocjonalny, próbując manipulować i dać odczuć jakie mogą być skutki niespełnienia oczekiwań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×