ciaza

Czy duża możliwość jest poronienia przez np uderzenia w brzuch w 4-5 tyg ? Czytalam ze dziecko chroni na tym etapie spojenie łonowe ale nie rozumiem czemu w takim razie kobiety ronią np gdy się uderzą nawet na tak wczesnym etapie? Czy to czysty zbieg okoliczności czy czynnik zewnętrzny wpłynął na to? I czy jest możliwość to sprawdzic u ginekologa czy kiedyś doszło u kobiety do poronienia tak wczesnej ciazy jeśli by kiedyś miala miejsce i została poroniona w taki sposób? Bo bardzo bym chciała się upewnić u ginekologa czy nigdy nie doszło u mnie do poronienia przez jakieś czynniki zewnętrzne..co bym mogla zrobić w tej sytuacji ?

do psychiatry idz

Tego nigdy się nie dowiesz czy w przeszłości nie poroniłaś przez czynnik zewnętrzny. W ogóle w przypadku poronień cięzko stwierdzić co było ich przyczyna

Ciezko jest poronic w ogole. Mozesz sobie tylko krzywde zrobic a na tym wczesnym etapie zarodek jest chroniony mocno przez powloki brzuszne

no to czemu np.moja znajoma w piątym tygodniu pod wpływem uderzenia poronila jak jest chroniony bo tego nie mogę zrozumieć jak to jest

Ocho! nawiedzona znowu uderzyla. Nie odpisujcie bo szkoda waszej energii. Ona srednio co miesiac powtarza ten sam schemat. Popytajcie innych o ta idiotke!

odezwała się wszystko wiedzaca kretynka, zjezdzaj stąd jak nie masz zamiaru pomoc to się nie wypowiadaj w moich tematach idiotko co cię obchodzi co sobie pisze i ile razy? swoich problemow nie masz ?

odezwała się wszystko wiedzaca kretynka, zjezdzaj stąd jak nie masz zamiaru pomoc to się nie wypowiadaj w moich tematach idiotko co cię obchodzi co sobie pisze i ile razy? swoich problemow nie masz ze się wtrącasz w kogos ? sama idz do psychiatry bo siedzisz tylko tutaj codziennie i ludziom wyliczassz ja jestem w przeciwieństwie do ciebie tylko raz na miesiac..masz coś widac z głową nie tak.