Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Karollina97

Problem z siostra chlopaka

Polecane posty

Gość Karollina97

Chcialam podzielic sie z wami historia ,która wywrocila moje zycie do gory nogami. Jestem z chloapkiem od dwoch lat . Układalo nam sie cudownie. Do czasu. Tydzien po moich urodzinach poklocilismy sie tak bardzo ze nie panowalam nad tym co mowie , wyzywalam krzyczalam plakałam. I rozstalismy sie. Nie wiedziialam w co rece wsadzic .Pewnego wieczoru dostalam wiadomosc od mojego bylego siostry. Streszczajac krotko tresc tej wiadomosci od niej : napisala ze jestem rozwydrzoną gówniarą, jej brata traktowalam jak smiecia i bylam z nim tylko dla pieniedzy - latał na kazde moje zawołanie i napisala ze mam wypieprzać z niego zycia bo zniszczył mu życie .Płakałam całą noc ale nie potrafilam jej nic odpisac tak bardzo mnie zranila. Chlopak przyjechal prosił przepraszał , tlumaczyl ze nie miał sie komu wygadać i powiedział jej i nie wiedział ze ona cos napisze do mnie. Po tygodniu dostalam kolejna wiadomosc . Cos w stylu sory ponioslo mnie wtedy , tez masz rodzenstwo wiec powinnas mnie zrozumiec jak sie czulam w tamtej sytuacji. Minal miesiac a ja zeszlam sie z chlopakiem , i nawet przestalam mu wypominac to co ona mi powiedziala . Lecz ostatnio temat powrocił . Mój chłopak został zaproszony na chrzest do bardzo bliskiej siostry . A ja z gory powiedzialam ze nie pojde z nim bo nie bede patrzec na jego siostry morde. Na co on powiedzial ze takze nie pojedzie ze mna do mojej rodziny bo nie rozumie dlaczego ja nie umiem zapomniec o tym co zrobila. Od momentu kiedy mi tamto napisala nie bylam wcale u niego w domu i non stop sie kłóciny o tamto. Nie pisze tego po to zebyście mi pisali ze zachowuje sie jak gówniara ze nie umiem zapomniec niby o takiej glupocie , która bardzo mnie zranila i ktora wywrocila moje zycie o 360° tylko po to zeby to z siebie wyrzucic i prosic o rade ( słowa przepraszam do tej pory nie uslyszalam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×