Zostałam pobita przy chłopaku a on mi nie pomógł!!

Nie wiem jak to nawet określić nie odezwę się do niego chyba już nigdy, frajera! Sama się broniłam a jak mnie ta osoba złapała i i zaczęła bić, powiedziałam mu żeby mi pomógł a on siedział sparaliżowany. Ale spokojnie ja go tak załatwię że dostanie taki wp*****l że się nie pozbiera!

obecnie prawdziwi mężczyźni są na wymarciu

nie mścij sie na chłopaku,moze jest po prostu słaby i tchórzliwy,wiem ze taki facet bardzo traci w oczach kobiety,poszukaj takiego na którego będziesz mogła liczyć,duzo dzisiaj maminsynków i słabeuszy

winą jest brak obowiązkowej słuzby wojskowej,w szkołach powinny być siłownie,kursy sztuki walk,trenerzy,nauczyciele męzczyzni,ojcowie umywają tez ręce od wychowywania synów na męzczyzn odwaznych,silnych i potem mamy co mamy

Ja muszę się zemścić, nie wiem może sama go pobiję albo skopie po jajach ale na pewno tego nie daruję! Jeszcze wyszło tak że on stanął po stronie osoby która mnie zlała i poszedł z podkulonym ogonem, a ja jeszcze mocniej dostałam, nie wiem czemu większość facetów to takie słabeusze!

ha ha ha ha

tez jest przyzwolenie na to żeby faceci zachowywali sie jak baby,możecie być wrażliwi,możecie płakać,możecie mieszkać z mamusiami bo to nic złego,możecie ubierać sie w różowe sweterki i tak sie tworzy pokolenie memei,cieniasów,słabeuszy

Taa i jeszcze co ci miał zrobic :D był juz jeden taki co sie postawił w Łodzi napastnikom, bo myslał ze ma kilka zyc jak w GTA4:D i dostał cios nozem zmarł :D dobrze twój chłopak zrobił nie reagując, co najwyzej zle uczynił nie dzwoniac na alarmowy.

Frajerka to ty jesteś dziunio:D Od kiedy obowiazkiem chłopaka jest narazać swoje życie kosztem twojego?

kocikot-powiem Ci ze ja kilka razy w zyciu znajdowałam sie w tragicznych sytuacjach i oprócz policjantów nie znalazł sie ani jeden męzczyzna który by mnie obronił,tylko na nich mogłam liczyć a tak musiałam bronić się sama

Frajerka to ty jestes ze bozia dała ci rączki a nie umiałaś z nich skorzystać zamiast liczyc na bogu ducha winnemu chłopaka, debilko.

piipki niemęskie odzywają sie bo sami nie potrafią obronić kobiety,taka prawda ze Polki muszą bronić sie same ,kiedyś taki dostałby po kubku od pierwszego lepszego jakby uderzył kobiete,bo to byli MĘZCZYŹNI a nie miękkie faje

Pobił Cię facet czy babka? no chłopak się wystraszył ale tak z drugiej strony to za co dostałaś? bo nie za darmo

hehe nasi faceci tylko jęczeć potrafią ze kobiety to cwaniary materialistki i ze lubią bad boyów a jak ktoś je zaczepi to powinny bronić sie same żeby broń boże jej chłoptasiowi włos z głowy nie spadł,porażka

są dziewuchy które same prowokują i narażają swoich chłopaków ale są tez takie sytuacje ze mozna oberwać za nic,męzczyzna który nie potrafi zareagować w takiej sytuacji w jakikolwiek sposób to nie męzczyzna

Powtarzam ci szmato, chłopak nie jest od tego aby narazac swoje zycie kosztem twojego. Od tego jest policja.

Skoro dostałaś i ci nie pomogł znaczy sie należało ci się, ciesz się ze nie dostałaś wiekszego wpi/er/dolu ha ha ha. Kto sieje wiatr zbiera burzę:D

Sorry nie wziałam leków dzisiaj.

Gość z 20:17 Mówisz o tych policjantach i policjantkach co teraz przyjmują do służby ? Kilka miesięcy temu pokazywali w tv filmik jak dwóch sie biło (tzn.jeden bił drugiego) przy radiowozie a policjanty nie reagowali tylko sie patrzyli.

Ta wyżej to podszyw, dostałam od kobiety, ale się broniłam, jestem najlepszą z wf w klasie jak nie w szkole z dziewczyn, miałam 8 solów w życiu i wszystkie wygrałam, potrafię się bić tylko że mam 168 cm a ona 175 cm, jeszcze mój chłopak jak mnie lała to tłumaczył się że nie ma nic wspólnego z tym za co dostałam i poszedł z podkulonym ogonem a ja wtedy dopiero dostałam!

Facet co nie potrafi obronić swojej kobiety, to mięczak.

Mógł chociaż w mojej obronie stanąć a nie się obsrać i powiedzieć że on o niczym nie wie!

No dobra przyznam sie zwyzywałam ich od chu/jów i nalezało mi sie.

szmato, chłopak nie jest od tego aby narazac swoje zycie kosztem twojego. Od tego jest policja.

Nikogo nie zwyzywałam, sama zostałam zwyzywana i pobita, wogóle jestem skompromitowana, mój życiowy plan się nie udał, a najbardziej się boję że to dopiero początek kłopotów, a mój facet zamiast mnie wspierać to się obsrał!

Franek Kimomono byłby dla ciebie odpowiednim parnerem :p

Nie szmato dupku. W d***e mam takie łachudry, co wolą patrzeć jak kogoś biją, niż działać. I piszę jako kobieta.

Obsrałam sie sama bo nie pobili mnie za nic, lecze się u psychologa.

żadnego życia by nie narażał, a policja może mi jedynie w tej sprawie zaszkodzić

http://qck.pl/9oG