Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zastanawiam się co mam robić w życiu

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem, jaki zawód wykonywać, a mam już 23 lata. Większość zawodów wydaje mi się mało pożyteczna, a bardzo ważna jest dla mnie użyteczność dla świata (choć wiem, że większość osób tego nie rozumie). Trochę mierzwi mnie też praca wśród ludzi, jestem lekko aspołeczna (po prostu ludzie mnie męczą), ale mało realne jest, że będę pracować z dala od nich, dlatego ciągle uczę się przebywania wśród ludzi różnej maści (różnych charakterów) i wytrzymywania tego psychicznie ;). Jakie mam mocne strony? Zauważyłam u siebie takie połączenie dużej wyobraźni z równoczesną niemałą dozą logiki (dużo analizuję, wyłapuję błędy w myśleniu, mam skłonność do dostrzegania nawet malutkich szczegółów etc.), ale też posiadam dobrą intuicję (do tego stopnia, że wiele osób się śmieje, że jestem jak czarownica), zawsze też miałam masę różnych pomysłów (tematyka niemalże dowolna). Artystyczne zdolności też występowały, tylko porzuciłam ich rozwijanie już w gimnazjum (miłość do muzyki, teatru pozostała do dziś, a do tańca rozwinęła się niedawno) - może to i dobrze, bo i tak uważałabym to za mało użyteczny zawód. Z wad - wiele rzeczy odkładam na ostatnią chwilę, nieraz nadmierny perfekcjonizm, idealizm blokuje moją kreatywność (chyba ta logika gryzie się z inwencją twórczą ;)), z czym walczę, upartość (ale tutaj w zasadzie nie jest to ośli upór, umiem też być elastyczna, chociaż pewnie zawsze można coś dopracować), ale też brak wiary w siebie mimo wszystko, nieustanne porównywanie się do innych ludzi i czucie się od nich gorszą w wielu kwestiach, nie potrafię okazywać swobodnie wielu pozytywnych emocji wśród ludzi (bycie ciepłą, bardzo sympatyczną - boję się ich i blokuje się emocjonalnie, choć ogólnie jestem empatyczna i to bardzo), nadmierna wrażliwość na bodźce wokół (hałas, czasem dotyk, ból), i krytykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jestem szczera, i czasem zbytnio krytykuję (ale tutaj też nad tym pracuję), niebycie sobą - nienaturalne zachowanie wśród ludzi (jak się za bardzo boję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale kierunek, z którym nie wiążę zawodowej przyszłości. Wybrałam go ze względu na zainteresowania i rozwinięcie umiejętności krytycznego myślenia. Generalnie przez kiepski okres w życiu i stany depresyjne trochę zaniedbałam kwestię szukania realnego zawodu... to znaczy zawsze się tym zastanawiałam, ale za mało intensywnie poszukiwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostan prostytutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś olbrzymi i sprzeczny sobie asortyment cech i upodobań. Zamiast rozkminań nad "urzytecznością świata" (świata nie zbawisz), skup się nad tym co najbardzuej lubisz i co sprawia Ci przyjemność. Np, 1. lubisz grzebać w ziemi? Interesujesz się co gdzie rośnie? Tu masz pole do popisu (zbawić część świata) gdzie rosną rośliny które mogą wyżywić tysiące ludzi. 2. Mierzi Cię podejście rodziców w wychowywaniu dzieci? Masz lepsze pomysły? To zainteresuj się psychologią i wyjedź do innego kraju gdzie brakuje takich psychologów. 3. Nie lubisz przemocy w rodzinie? To wybierz zawód który się tym zajmuje (ponownie, nie koniecznie w PL) Lista jest dłuuuga. Zależy czym się interesujesz. Zawsze możesz wybrać inny kraj żeby się dokształcać i nabrać innych perspektyw. To nie jest takie trudne! To co lubisz robić, da Cisatysfakcję z wykonywanego zawodu. PóóNiej, kiedy nabierzesz więcej wiedzy, możesz się "rozgałęzić" w innym lub innych kierunkach. Tylko TY SAMA możesz określić granice do których zamierzasz się rozwijać. Jeśli pragniesz już TERAZ, w TEJ chwili założyć rodzinę itp...to nie masz siły rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie napisałam o wykluczających się cechach? Tak, ja wiem - wyobraźnia, logika, opis swoich zalet, po czym niska samoocena... ale człowiek to nie jest prosta konstrukcja. No wiesz, gdyby każdy skupiał się na swoim tyłku, to nie wiem, jak wyglądałby ten świat... :P Zbawić go nie zbawimy, ale próbować zostawić lepszym - zawsze możemy. Myślę o magisterce za granicą, ale nie uważam, żeby w Polsce nie można się było rozwijać. Psychologią interesuję się od dawna i wiele osób mi mówiło, że nadawałabym się, ale szczerze? Nie chciałabym temu poświęcać całej kariery zawodową. Nie czuję tego. Ja w ogóle nie chcę mieć rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może "nie czuję" tego, bo właśnie za wiele wymagam, więc ostatecznie nic mnie nie satysfakcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrob jakis test kariery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka wariatka
o matko! Jak bym czytała o sobie :D miałam ten sam dylemat dlatego postanowiłam wyjechać za granicę, żeby zarobić pare groszy na rozkręcenie własnego interesu Pracowalam i w międzyczasie wymysliłam strzyżenie psów- załapałam się do takiej pracy, nabralam doświadczenia i wrocilam do Polski, zarabiam bardzo dobrze (europejskie zarobki, że tak powiiem ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka wariatka
aha, zapomniałam dodać, że uprzednio rzuciłam studia :) stwierdziłam , że się zdewaluowały i jest to tylko strata czasu i pieniędzy oczywiście nie kwestionuje takich kierunków jak np. mechatronika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka wariatka
ja decyzje podjelam dużo szybciej i w Twoim wieku miałam już uzbierane na male mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Jestem identyczny jak ty. Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak naprawdeee
Prostytytka dobry zawód, pożyteczny, bo pomagasz tym co nie dostają szpary, a możesz to też robić bez kasy w celach charytatywnych, wtedy jeszcze lepiej, do tego prostytytka to też psycholog, psychiatra, i cała masa innych zawodów. Każdy dzień jest inny bo nie wiadomo nigdy kto przyjdzie, i o co poprosi. Aha, no i godziny pracy dowolne. Zawód ideał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostytutke to sobie w domu poszukaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Gdzie napisałam o wykluczających się cechach? Tak, ja wiem - wyobraźnia, logika, opis swoich zalet, po czym niska samoocena... ale człowiek to nie jest prosta konstrukcja. No wiesz, gdyby każdy skupiał się na swoim tyłku, to nie wiem, jak wyglądałby ten świat... jezyk.gif Zbawić go nie zbawimy, ale próbować zostawić lepszym - zawsze możemy. Myślę o magisterce za granicą, ale nie uważam, żeby w Polsce nie można się było rozwijać. Psychologią interesuję się od dawna i wiele osób mi mówiło, że nadawałabym się, ale szczerze? Nie chciałabym temu poświęcać całej kariery zawodową. Nie czuję tego. Ja w ogóle nie chcę mieć rodziny. X X No zobacz, w pierwszym swoim zdaniu mnie atakujesz a zaraz w następnym, zgadzasz się z tym co napisałam. Nic nie napisałm o skupianiu się na swoim tyłku. Podałam Ci jedynie, jako przykłady, że możesz zająć się tym co lubisz i na tym opierać wybór przyszłego zawodu! Co do świata, to nie, niezrobisz go lepszym bo jest za duży. Co możesz, to jedynie sprawić, to przyłączyć się do kropli oceanu ludzi którzy chcą pomagać innym. Zresztą, szkoda mojego czasu żeby się produkować bo ty masz wojowniczą postawę i nie potrafisz odróżnić porady od ataku na swoją osobę. Rób co chcesz bo w końcu, co mnie to obchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostytutke to sobie w domu poszukaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×