Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję się mało ważna dla innych ludzi

Polecane posty

Gość gość

Mam wrażenie, że większość z nich źle o mnie myśli i już dawno skreśliło. Czuję się ignorowana i samotna, często nie mam z kim spotkać się, porozmawiać. Nie wiem już jaka mam być, jak się zachowywać, bo cokolwiek robię to zawsze jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam dlaczego tak musi być? Czy jestem aż taka do niczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat dziecko drogie ? Ludzi mało kiedy obchodzi drugi człowiek, zajmują się sobą. Obchodzisz ich o tyle, o ile mogą mieć z Ciebie jakąś korzyść. Porzuć wszelkie nadzieje, że bądą się Tobą interesować i o Ciebie zabiegać. Każdy z nas ma tak samo :) Nie pokładaj w innych ludziach wiary, bo się zawiedziesz. Oni nigdy nie widzą dalej niż czubek swego nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem dzieckiem, mam 26 lat. Niestety przejmuję się takimi rzeczami. Mam wrażenie, że ludzie się zmówili i specjalnie mnie ignorują, bo wiedzą o mojej przeszłości. Staram się jak mogę by pokazać się im z jak najlepszej strony, jestem miła, otwarta, pamiętam o innych, jednak to nic nie daje. Dziś puściły mi nerwy i napisałam na ścianie na Facebooku, że bardzo mi smutno, i tylko jedna osoba zareagowała. Wiem, że może nie powinnam się obnosić ze swymi stanami emocjonalnymi, ale naprawdę źle się czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd skończyłam studia jest jeszcze gorzej. Jestem skazana ciągle tylko na siebie, nie mam do kogo otworzyć ust, wyjść z domu. Czuję się tak, jakby wszyscy mnie już ocenili i nie chcieli dać kolejnej szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co takiego zrobiłaś za co mieliby cie tak ocenić i nie dać drugiej szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chorowałam przez kilka lat na depresję i nerwicę, co przejawiało się też w moim zachowaniu. Zdarzało mi się krzyczeć przy ludziach, że któregoś dnia się zabiję, ponadto często płakałam publicznie i rozczulałam się nad sobą. Do tego dochodzą jeszcze liczne wpadki. Do dziś czuję, że ludzie nie traktują mnie poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już dość takiego życia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak chce się być pępkiem świata i oczekuje się poklasku i ciągłego zainteresowania, świat jest brutalny, życie jest brutalne i każdy w nim myśli wyłącznie o sobie, bo to jedyny sposób na przetrwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oczekuję bycia pępkiem świata. Chodzi mi o to, żeby mieć ludzi, z którymi mogłabym spędzać wolny czas, rozmawiać. Czy naprawdę wymagam za dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze zmien otoczenie i zacznij od nowa? skoro w obecnym jestes "spalona" poznaj nowych ludzi i nie placz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×